www.swiatelka.pl

Witam wszystkich użytkowników forum!

Kontakt do forum znalazłem na stronie Allegro użytkownika BocianXX
Jak sądzę jest to jeden z adminów tego forum - ale do rzeczy...

Jestem w fazie budowy stroboskopu 12V do motolotni. Na dziś mam zrobiony układ na NE555 i tranzystorze MOSFET BUZ10. Oczywiście do stroboskopu zamierzam zastosować diody mocy. Docelowo ma być 6 diod ( 3 po lewej stronie i trzy po prawej stronie skrzydła). Zależy mi na dość mocnym błysku stąd zdecydowałem się na diody mocy. Diody będą błyskać z częstotliwością 1 raz/sek.
Co moglibyście polecić ciekawego z oferty na rynku a jednocześnie w dobrej cenie?

Dzięki za ewentualne podpowiedzi

Pozdrawiam,
Tomasz

Witaj Tomhor. Fajnie że do nas zawitałeś Więc tak proszę Cię w pierwszym kroku o założenie swojego posta w dziale projekty/modyfikacje wraz z dokładną własną koncepcją i fotkami tego co już skleciłeś.

Edit: Przeniesiony do właściwego działu wraz z opisem czego dotyczy projekt

Witaj Tomhor
Jesli cena to wazny parametr to z diodek mocy o najkorzystniejszym wspolczynniku jasnosci do ceny jest chyba Edison.
Az tyle mocy chcesz przeznaczyc w oswietlenie tego latadła? Nieżle
Co do cen i źródeł Edisonów myślę że Bocian Ci pomoże.....
Zakładasz stosowanie jakiejkolwiek optyki, kolimatorków, soczewek etc.... czy będa po prostu odkryte?

Hmmm jeśli zdecydujesz się na Edisonki to wal śmiało Priv (myślę że dla tak oryginalnego projektu dostaniesz spory upust względem tego co jest na Allegro ) Co do montażu na skrzydłach (praca na wolnym powietrzu) itd. musisz się liczyć ze zmiennymi warunkami atmosferycznymi więc raczej pomyślałbym o szczelnej obudowie dla tych strobo.

Dziękuję za odpowiedź.

Złożyłem sobie kit z AVT nr 2735 i właśnie to urządzenie chciałbym zastosować do sterowania 6 diodami.
Z parametrów tranzystora BUZ10 wynika że od strony prądu powinien sobie poradzić.
Zastanawiam się jedynie nad zasilaniem. Standardowo układ zasilany jest napięciem 12V ale w motolotni jest podobnie jak w aucie - podczas pracy silnika napięcie wzrasta do 13,4-14V i w zasadzie takie napięcie przewiduję do zasilania.
Zastanawiam się jeszcze nad odprowadzaniem ciepła i zastosowaniem radiatorów. Czy przy pracy impulsowej temperatura diody również znacznie wzrasta i wymagane są radiatory?
Diody, jak już pisałem, zamierzam umieścić po 3 sztuki na skrzydło i zamontować je w białych lampach obrysowych.
Co do parametrów diod to zależy mi na jak najszerszym kącie świecenia i jasności ~200lm na diodę. Mają pełnić rolę światła ostrzegawczego.

Pozdrawiam,
Tomasz

tomhor pisze:Dziękuję za odpowiedź.

Złożyłem sobie kit z AVT nr 2735 i właśnie to urządzenie chciałbym zastosować do sterowania 6 diodami.
Z parametrów tranzystora BUZ10 wynika że od strony prądu powinien sobie poradzić.
Zastanawiam się jedynie nad zasilaniem. Standardowo układ zasilany jest napięciem 12V ale w motolotni jest podobnie jak w aucie - podczas pracy silnika napięcie wzrasta do 13,4-14V i w zasadzie takie napięcie przewiduję do zasilania.
Zastanawiam się jeszcze nad odprowadzaniem ciepła i zastosowaniem radiatorów. Czy przy pracy impulsowej temperatura diody również znacznie wzrasta i wymagane są radiatory?
Diody, jak już pisałem, zamierzam umieścić po 3 sztuki na skrzydło i zamontować je w białych lampach obrysowych.
Co do parametrów diod to zależy mi na jak najszerszym kącie świecenia i jasności ~200lm na diodę. Mają pełnić rolę światła ostrzegawczego.

Pozdrawiam,
Tomasz

1 impuls na sekundę to niewiele (zależy jeszcze od długości jego trwania). Moim zdaniem jeśli Ci zależy na szerokiej widoczności swojej motolotni dla reszty to można zastosować diody bez optyki w tych obrysówkach. Taka praca przerywana wiadomo będzie powodować sporo mniejsze wydzielanie ciepła przez emiter aczkolwiek bez radiatora się i tak nie obejdzie (wystarczy po prostu mniejszy). Rozumiem że ten impuls dający błysk ma być o wartości 1A a jaka ma być długość tego błysku (czas jednego cyklu świecenia)?

Nie potrafię określić czasu trwania impulsu. Chciałbym aby diody efektem przypominały błysk lampy stroboskopowej. Wiem że diody mają sporo większą bezwładność stąd też prawdpodobnie ustawienia dokonam dopiero po podłączeniu do sterownika.
Diody zamontuję bez optyki, prosto do obrysówek. Chciałbym aby światło rozchodziło się w kącie 120-140 stopni.

hmm...
A myśłeś o sterowniku na jakiejś kostce?? Masz pojęcie w elektronice??
Na upartego możesz jeszcze dać 555 (układ scalony, wpisz w google) i jakoś go wzmocnić tranzystorami, żeby wytrzymał ten jeden A. Sowjego czasu robiłem takie stroby na NE555 i całkiem, całkiem fajny efekt wychodził.

poczytaj sobie ten temat,:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=874233

c++ pisze:hmm...
A myśłeś o sterowniku na jakiejś kostce?? Masz pojęcie w elektronice??
Na upartego możesz jeszcze dać 555 (układ scalony, wpisz w google) i jakoś go wzmocnić tranzystorami, żeby wytrzymał ten jeden A. Sowjego czasu robiłem takie stroby na NE555 i całkiem, całkiem fajny efekt wychodził.

Tak dokładnie, układ pracuje na timerze NE555 z tranzystorem MOSFET BUZ10 jako wzmacniaczem prądowym - to powinno wystarczyć

tomhor pisze:

c++ pisze:hmm...
A myśłeś o sterowniku na jakiejś kostce?? Masz pojęcie w elektronice??
Na upartego możesz jeszcze dać 555 (układ scalony, wpisz w google) i jakoś go wzmocnić tranzystorami, żeby wytrzymał ten jeden A. Sowjego czasu robiłem takie stroby na NE555 i całkiem, całkiem fajny efekt wychodził.

Tak dokładnie, układ pracuje na timerze NE555 z tranzystorem MOSFET BUZ10 jako wzmacniaczem prądowym - to powinno wystarczyć

hah, jasnowidz jestem...
Przepraszam za offtop