Strona 1 z 1

latarka na sst-50 czym to zasilić (ogniwa)

: poniedziałek 05 kwie 2010, 12:12
autor: wkliw
Jako ze skończyłem budować światełko na rower (przedstawione w innym dziale) zabrałem się za myśleniem nad latarką na sst50 mam już głowicę z soczewką i część body z miedzianym rdzeniem pod LEDa teraz zastanawiam się nad jakimś sensownym zasilaniem.
I tu pojawiają się problemy.
Jaki sterownik użyć? Myślałem o driverku 5A od Mr elektronik. I ten chyba zakupię chyba ze istnieje jakieś leprze rozwiązanie.
A największą zagadką dla mnie jest zasilanie tego chciałbym aby to poświeciło przynajmniej z 2h obudowa będzie duża więc ilość ogniw jest kwestią do przedyskutowania. Nie mam też pojęcia jak łączyć te ogniwa? W pakiety np po 2 równolegle i dalej szeregowo? Chciałbym użyć ogniw bez zabezpieczenia i zrobić zabezpieczenie na cały pakiet czy to ma sens?

Wiem że zadałem mnóstwo pytań i może niektóre są nie do końca mądre ale w sprawach budowy pakietów Li-ion jestem mocno początkujący.

: poniedziałek 05 kwie 2010, 14:16
autor: DNF
Witaj.
Jesli bedziesz uzywal sterownika tego na 5A to to jest step down prawda?
Trzeba wtedy tak dobrac ilosc ogniw by gorna i dolna granica napiec drivera miescila sie w przedziale napiec pracy pakietu, tzn chodzi mi o to, by dolny prog dzialania drivera byl nizszy, niz prog bezpiecznego rozladowania ogniw-troche zamotalem ale chyba wiadomo o co chodzi.
Czyli np jak driver pracuje od 12V to musza byc min 4 ogniwa polaczone w szereg.
Co do dalszego laczenia(juz rownolegle) to juz zalezy od tego jak dlugo lampka ma dzialac, jaki masz zapas ogniw i potem jakiej elektroniki do zabezpieczenia uzyjesz.
Dobrym sposobem byloby zaladowanie na poklad ogniw PROTECTED, ale z tego co piszesz wynika, ze ich nie masz.
Masz juz jakas elektronike do tych ogniw na oku?
Jesli myslisz o podlaczeniu elektroniki do biegunow calego pakietu, to powiem Ci, ze to kiepski pomysl. Kazde ogniwo rozladowuje sie inaczej!
Pozdrawiam
DNF

: poniedziałek 05 kwie 2010, 15:01
autor: wkliw
Dzięki za zainteresowanie tematem.
Zgadza się driver to step down.

w pierwszej chwili miałem taki pomysł żeby użyć do zasilania ogniw i elektroniki z baterii od laptopa. Mam baterię od uszkodzonego laptopa która nie ma jeszcze roku (kupiona do starego laptopa który zaraz po jej wymianie wyzionął ducha) więc ogniwa powinny być ok a układ elektroniczny tej baterii jak dowiedziałem się z lektury elektrody nie posiada pamięci tylko prosty balanser. Jest w niej (jeśli dobrze pamiętam) 8 ogniw 18650 i łączone są parami. Napięcie tej baterii to 14,8V czy wykorzystanie takiego układu ma sens?

: środa 07 kwie 2010, 08:51
autor: DNF
Jesli masz taka baterie ogniw, to jak najbardziej mozesz uzywac:)
Elektronika juz sobie ze wszystkim tam poradzi. Powiedz tylko, jak bedziesz ja ladowac, jesli laptop wyzional ducha?
Pozdrawiam
DNF