Strona 1 z 1
Inova T4
: środa 17 mar 2010, 17:06
autor: olas_zet
Witam raz jeszcze Forumowiczów.
Pierwszy mój "merytoryczny" post...
Chodzi o to że jako latareczka użytkowa (edc) dobrze sobie u mnie radzi SF E2D. Inova była zakupiona wcześniej, ale od momentu odebrania SF-a leżakuje w pudełku. Chciałbym z niej zrobić dużo mocniejsze źródło światła niż nominalnie, a z drugiej strony na rynku jest cała gama "fajnych szperaczy" o kompaktowych rozmiarach...
Na forum znalazłem 2 posty zawierające hasło "inova". Nie wiem skąd tak małe zainteresowanie tą firmą. Może jest ktoś na forum z "doświadczeniami" powiązanymi z rozbiórką T4-ki? Modować czy zamienić?
: środa 17 mar 2010, 17:26
autor: Calineczka
olas_zet, rozbierz i pokaż fotki, zobaczymy czy warto. Inovy jest u nas na rynku mało. Jeśli chcesz się posiłkowac cudzymi doświadczeniami to szukaj za pomocą googli, zwłaszcza na candlepowerforums
: środa 17 mar 2010, 18:58
autor: olas_zet
Na razie udało się tylko tyle...
: środa 17 mar 2010, 20:38
autor: Calineczka
mało
: środa 17 mar 2010, 22:12
autor: night_82
Zdecydowanie za mało, ja już widzę że głowica powinna dać się odkręcić od korpusu
: czwartek 18 mar 2010, 23:25
autor: olas_zet
Wycięcie między korpusem a głowicą jest, ale...głowica nawet nie drgnie. Nie mam tu niestety żadnego imadła a we dwie osoby nie idzie. Spryskam na noc wd-kiem zobaczy się rano.
Jakieś inne sposoby? (na ciepło raczej odpada)
: czwartek 18 mar 2010, 23:32
autor: night_82
Imadła nie radze, ewentualnie opukać np drewnem, nie podejżewam by to zrobili na wcisk, chyba że gwint posmarowali klejem i skręcili, można spróbować ogrzać głowicę i oziębić korpus tylko ciężko będzie to zrobić ale można spróbować, może klej się zetnie
: piątek 19 mar 2010, 06:03
autor: Pyra
night_82 pisze:Imadła nie radze,
Dlaczego????
Jest sprawdzony sposób, dwa paski, imadło i szczypce.
Jednym paskiem owijamy korpus, a wystające końce tuż przy latarce wkręcamy w imadło, potem owijamy drugi pasek wokół głowicy i wolne końce chwytamy szczypcami (kluczem szwedzkim) i kręcimy. Paski się same zaciskają i nie robią najmniejszej krzywdy latarce.
Może też się zdarzyć, że jest tam lewy gwint
Pozdrawiam
: piątek 26 mar 2010, 23:54
autor: olas_zet
Z imadełkiem i pasami sposób jest jak najbardziej...
...jednak latareczka nie dała za wygraną. Nic się jej nie stało, ale na tym etapie raczej poprzestanę - trafi "do zamiany".
: poniedziałek 03 maja 2010, 15:18
autor: andrzejf
Witajcie,
Udało się rozebrać tą T4?
Bo mi przestałą świecić
Kto w PL serwisuje te latarki?
: poniedziałek 03 maja 2010, 16:58
autor: rc.poznan
Dobrym sposobem na klej do gwintów jest nagrzanie miejsca gdzie klej występuje do dość wysokiej temperatury - przeważnie pomaga.
: poniedziałek 03 maja 2010, 22:33
autor: greg
Równie dobrym sposobem jest włożenie latarki do zamrażarki na noc. Żywice epoksydowe nie lubią temperatur rzędu -20°C, tracą wtedy całkowicie elastyczność. A aluminium ładnie się kurczy w tej temperaturze. Następnie wrzucamy latarkę do miski z gorącą wodą. Alu natychmiast się nagrzewa i rozszerza. Klej zaś jest całkowicie nieelastyczny. Nie zdąży się nagrzać, bo ma kilkadziesiąt razy mniejsze przewodnictwo cieplne od aluminium i zwykle po prostu puszcza. Warto zacząć od tej operacji.
Następny krok to podgrzanie do jakichś 150°C i "nie ma bata".
: wtorek 04 maja 2010, 00:25
autor: kodi
Z tego co pamietam, to w tej Inovie jest Loctite (nigdy nie pamietam czy ten czerwony czy ten niebieski - w kazdym razie ten twardszy) do gwintow. Mrozenie niewiele da, bo mimo ze klej trzyma jak ja cie nie moge, to jest tez ciut elastyczny. Podgrzej jak Greg pisal do ok 150 stopni (uwazaj, zeby nie stopic reszty) i "use the force"
. Tam trzeba przylozyc naprawde przyzwoitej sily zeby to mocowanie puscilo.
: piątek 14 maja 2010, 23:07
autor: olas_zet
Mnie się nie udało, ale....latareczka wpadła w odpowiednie ręce i oto
efekt.