www.swiatelka.pl

Jesli cos cie zasmucilo, mozesz podzielic sie tym z innymi.

martwię się o zarówkę z napisem serwis na desce rozdzielczej. świeciła się już 8 miesięcy i nagle zgasła. jak nic padła (bo oleju przecież nie zmieniłem) może wsadzę tam diodę zawsze to 50000 h.

Jestem smutny, bo w nocy i przed południem padał śnieg, jest ślisko i zimno
(nawet nie będę wstawiał emotikonek, bo i po co - i tak wiadomo, jak jest...)

może wygram konkurs?

Dzisiaj rano zostawiałem moją Hanusię (2 latka 4 m-ce) w przedszkolu. Płakała gdy wchodziliśmy, chciała się przytulać, "do domu", "spać"...."na rączki", "buziaczki"...łzy ciekły strumykami, wyciągała rączki a ja musiałem się odwrócić i wyjść....słyszałem Jej płacz jeszcze za zamkniętymi drzwiami, odchodząc....

czm hania zasila 4 m-ce?

romanroman pisze:czm hania zasila 4 m-ce?

HAnia nie zasila a ma 4 miesiące(+2 latka), hehe,

Przykład mojego smutku .

Calineczka pisze:może wygram konkurs?

Dzisiaj rano zostawiałem moją Hanusię (2 latka 4 m-ce) w przedszkolu. Płakała gdy wchodziliśmy, chciała się przytulać, "do domu", "spać"...."na rączki", "buziaczki"...łzy ciekły strumykami, wyciągała rączki a ja musiałem się odwrócić i wyjść....słyszałem Jej płacz jeszcze za zamkniętymi drzwiami, odchodząc....

...Odcinanie pępowiny...
Boli, ale przchodzi.

Gratuluję

Calineczka pisze:może wygram konkurs?

Dzisiaj rano zostawiałem moją Hanusię (2 latka 4 m-ce) w przedszkolu. Płakała gdy wchodziliśmy, chciała się przytulać, "do domu", "spać"...."na rączki", "buziaczki"...łzy ciekły strumykami, wyciągała rączki a ja musiałem się odwrócić i wyjść....słyszałem Jej płacz jeszcze za zamkniętymi drzwiami, odchodząc....

Znam to doskonale przejdzie Ja tradycyjnie jestem uziemiony od wtorku Olek chory, w nocy kaszel garaczka itd. Pogrom w jego grupie przedszkolnej. Stan na poniedziałek 22 dzieci, czwartek już tylko dwoje, dzisiaj się jedno pojawiło. Reszta chora ...

Jutro przed świtem szpital i kolejna kroplówka...

Gardol, dlaczego?

Po prostu choroba co tego wymaga...

Edit:
Żeby być szczerym i żeby za smutno nie wyszło, to napiszę, że jakby był dział "Podziel się swoją radością" to pewnie napisałbym dokładnie to samo - kwintesencja mieszanych uczuć... Uczucia dotyczące samego szpitala i zabiegów i tego, że udało się po raz kolejny wywalczyć lekarstwo.

do działu podziel się swoim smutkiem: zusy nie zapłacone, olej nie zmieniony. kruk przysyła listy w czerwonych kopertach, za operację kręgosłupa chcą 10000. nie jest dobrze
do działu podziel się swoją radością: wróciłem do domu na lodówce leży awizo. przyszło siedem emiterków xpg a do każdego soczewka 5,5* jest bardzo dobrze

jest bardzo dobrze-nie jest dobrze=w zasadzie spoko

Stalo sie, Allegro nie przyslalo mi dzisiaj newslettera z nowymi aukcjami Na dodatek jakis gosciu wryl sie przedemnie na drodze. W ramach rekompensaty zemscilem sie na gosciu ktory myslal ze droga na parkingu Tesco jest dwukierunkowa.

Gardol, trzymaj się!
A chociaż kompa z netem możesz tam mieć?

Pamiętam, jak moje dziecię płakało w pierwszym roku przedszkola Za to przed końcem pierwszego roku podczas rozmowy zupełnie poważnie powiedziała, że w przyszłym roku, to ona już nie będzie płakała, bo ... będzie już w starszej grupie, a tam nie płaczą! Do końca pierwszej grupy płakała, bo jej jeszcze wypadało, a potem już nie!
Jak myślicie, to kobieca, czy dziecięca "logika"? A może trochę tego i trochę tego?
Oby Hania nie płakała przez cały rok!

Odcinanie pępowiny nie jest takie straszne!

Co do smutku, to ... mam tyle pracy w pracy i poza nią, że nie mam czasu tyle, ile chciałbym poświęcać na Światełka!