Strona 1 z 2
Zasada działania pierscienia w Jet Beamie
: niedziela 07 mar 2010, 12:45
autor: Fluxor
Orientuje sie ktos moze jak jest zrobiona regulacja trybow na pierscieniu w Jet Beamie? Musze zrobic projekt ukladu na mikroprocesorze do pomiaru kierunku i predkosci wiatru. Do pomiaru predkosci wykorzystam transoptor szczelinowy. Kierunek tez chcialem mierzyc transoptorem ale prowadzacy stwierdzil ze jesli mam mierzyc z rozdzielczoscia co 90 stopni to on wystawi palec i tez bedzie wiedzial skad wieje. Wpadlem na pomysl ze moznaby zrobic to tak jak w jet beamie. Byloby szczelne i rozdzielczosc tez bylaby zadowalajaca. Z tego co wiem to w tym pierscieniu jest magnesik. Problem w tym jak zrealizowac pomiar jego polozenia w zakresie 360 stopni?
: niedziela 07 mar 2010, 13:31
autor: Volt
Można transoptorem (w sumie dwoma) i dookoła tarczy w małych odstępach szczeliny, wtedy będziesz wiedział o ile stopni przesunęło się w lewo lub w prawo. Tylko wada takiego systemu to to, że musisz go na początku pracy skalibrować, żeby miał ten punkt odniesienia 0°.
Albo tak jak jest to rozwiązane w serwach, za pomocą gałki potencjometru, tylko wtedy masz ograniczony zakres ruchu (po zastosowaniu przekładni możesz uzyskać powyżej 180°, ale nadal może się zdarzyć, że wiatr będzie się kręcił, i kręcił, i kręcił...)
: niedziela 07 mar 2010, 13:52
autor: Gardol
Ja bym pewnie użył rozebrany potencjometr wieloobrotowy, przerobiony na używanie tylko jednej ścieżki (bez ruchu postępowego) za to działający na 360 stopniach "wkoło i wkoło i wkoło...". Ale jeszcze by trzeba gdzieś wcisnąć mikroprocesor żeby był układ mikroprocesorowy - może do przeliczania oporu na kierunek wiatru?
To oczywiście pomysł wymyślony przez kogoś kto nie wie co to jest transoptor
Pozdrawiam,
Paweł
: niedziela 07 mar 2010, 19:31
autor: Pyra
Tak jak wspomniał Volt, transoptor szczelinowy z myszy, plus tarczka szczelinowa z takowej. Jeśli chcesz osiągnąć większą rozdzielczość to dużo dokładniejsze koła z wieloma szczelinami znajdują się w drukarkach HP do ustalenia położenia głowicy drukującej.
Myślę, że dobrym rozwiązaniem będzie dołożenie jeszcze jednego transoptora szczelinowego ustalającego punkt "0", w normalnej eksploatacji będzie się więc sam kalibrował.
Możesz też zastosować magnesik oraz szereg multipleksowanych kontaktronów, obejdzie się bez kalibracji "0", ale rozdzielczość będzie mniejsza, powiedzmy co 6 stopni przy 60 kontaktronach.
Pozdrawiam
: poniedziałek 08 mar 2010, 09:06
autor: moorek
Zastosować enkoder obrotowy np z rozdzielczością 1-360 imp. ?
Pewnie za łatwe?
: poniedziałek 08 mar 2010, 21:45
autor: Fluxor
Temat pracy: "Wykonac projekt ukladu mikroprocesorowego bazujace na proceszorze 8-bitowym (MSC-8051, SAB-835x) oraz opracowac schemat blokowy programu. Uklad do pomiaru predkosci i kierunku wiatru. Wynik na wyswietlaczu LED.
Jest to projekt czysto teoretyczny, takze wszelkie rozwiazania z myszki itp nie nadaja sie. Potrzebne jest mi jedynie czysto teoretyczne rozwiazanie. Jak to zmierzyc i przeslac do uP?
: wtorek 09 mar 2010, 10:04
autor: clorox
Hmm dawno przyjmowałem wiedzę z zakresu elektroniki więc może coś pokręcę. Jeśli założysz np że 16 kierunków wiatru Ci wystarczy to dajesz koder z 16 wejściami (lub 2 po osiem), a na wyjściach masz kod binarny - dalej to już chyba nie ma problemu. Każdy kierunek ustala 1 logiczne na swoim wejściu a na wyjściu masz binarny nr tego wejścia.
: wtorek 09 mar 2010, 10:12
autor: Pyra
clorox pisze:Hmm dawno już było jak przyjmowałem wiedzę z zakresu elektroniki więc może coś pokręcę. Jeśli założysz np że 16 kierunków wiatru Ci wystarczy to dajesz koder z 16 wejściami (lub 2 po osiem), a na wyjściach masz kod binarny - dalej to już chyba nie ma problemu. Każdy kierunek ustala 1 logiczne na swoim wejściu a na wyjściu masz binarny nr tego wejścia.
Ja mu zaproponowałem nawet 60 kroków co 6 stopni, potrzebne dwa porty 8 bit lub jeden z zatrzaskiem, i można na zmianę wysyłać i pobierać dane. Czujniki to kontaktrony Pracujące w matrycy 8x8./
Można to nawet zrealizować na linii I2C, wystarczy użyć dwie sztuki PCF8574, jeden jako adresowy, drugi jako odbiorczy danych. Ustalamy stan na liniach adresowych i odbieramy dane. Po najdalej 8 krokach mamy odczyt położenia wiatrowskazu z dokładnością 6*, chyba wystarczy nawet do stacji pogodowej
Oto poglądowy schemat, potrzebne dwa piny procesora do komunikacji
Pozdrawiam
: wtorek 09 mar 2010, 10:28
autor: clorox
Myślę, że taka dokładność nie jest wymagana
: wtorek 09 mar 2010, 10:49
autor: Pyra
clorox pisze:Myślę, że taka dokładność nie jest wymagana
A co sobie będzie żałował
: wtorek 16 mar 2010, 00:25
autor: Fluxor
Wybralem rozwiazanie wykorzystujace magnes neodymowy i czujnik Halla czyli tzw hallotron.
Ktore rozwiazanie bedzie lepsze:
1. Wieksza ilosc hallotronow np 8 sztuk zamontowanych w ksztalcie kola i do tego jeden magnes ktory bedzie sie nad tym krecil.
2. 1 sztuka hallotronu zamontowana na stale. Tarcza z magnesami neodymowymi przyklejonymi na zmiane N S N S itd + dodatkowo wolne pole na kole, ktore bedzie sluzyc do kalibracji urzadzenia.
Drugi pomysl podpowiedzial mi jeden z wykladowcow. Nie wiem jak uklad ma rozroznic w ktorym kierunku bedzie sie krecil? Jedyne co przychodzi mi do glowy ze bedzie brac pod uwage czy pierwszy magnes obok dziury odniesienia ma N albo S. Pozatym jak on to bedzie zliczac z taka iloscia magnesow, ktore beda sie ciagle tam i spowrotem krecic, niekoniecznie przechodzac przez otwor odniesienia?
Niewatpliwie drugi pomysl jest tanszy w realizacji bo magnesy sa tanie a hallotron wykorzystuje tylko jeden. Oczywiscie kupowac czesci nie bede ale musze wziac pod uwage takze czynnik ekonomiczny.
: wtorek 16 mar 2010, 06:13
autor: Pyra
Fluxor pisze:1. Wieksza ilosc hallotronow np 8 sztuk zamontowanych w ksztalcie kola i do tego jeden magnes ktory bedzie sie nad tym krecil.
Wydaje mi się to najlepszym rozwiązaniem, musisz tylko wybrać hallotrony czułe na obecność a nie zmianę pola magnetycznego. Choć w tym wypadku nie jestem pewien, czy zastosowanie kontaktronów nie było by prostsze układowo i tańsze, szczególnie, że można z nich łatwo robić matryce dla zminimalizowania ilości linni starujących (mniejszy procesor), a z hallotronami to trochę trudniej.
Fluxor pisze:2. 1 sztuka hallotronu zamontowana na stale. Tarcza z magnesami neodymowymi przyklejonymi na zmiane N S N S itd + dodatkowo wolne pole na kole, ktore bedzie sluzyc do kalibracji urzadzenia.
Jeden czujnik jest bezcelowy, nigdy nie będziesz miał pewności czy tarcza się obróciła N-S-N czy poprostu N-S i cofnęła się na N. Muszą być co najmniej dwa czujniki, umieszczone w takiej odległości aby tylko jeden magnes oddziaływał na oba w konkretnym momencie.
No i sprawa pozycjonowania ze "szczeliną" też nie wydaje mi się najlepszym sposobem, gdyż stosuje się takie rozwiązania przy określonym kierunku pracy (a tu będzie dowolny)
Pozdrawiam
PS: Nadal uważam, że zastosowanie kontaktronów będzie najbardziej optymalnym rozwiązaniem.
: wtorek 16 mar 2010, 08:29
autor: Marcin S.
A jak by sprawa wyglądała z kodem Graya? Zarówno sprawa kierunku, jak i bezwzględności odczytu byłaby załatwiona (kosztem większego skomplikowania - 3 czujniki, 24 magnesy)...
Pozdrawiam
Marcin S.
: wtorek 16 mar 2010, 08:45
autor: Pyra
Marcin S. pisze:A jak by sprawa wyglądała z kodem Graya? Zarówno sprawa kierunku, jak i bezwzględności odczytu byłaby załatwiona (kosztem większego skomplikowania - 3 czujniki, 24 magnesy)...
Pozdrawiam
Marcin S.
To rozwiązanie jest OK, tylko odległość czujników musiała by być na tyle duża, aby pole magnetyczne magnesu wpływało tylko na jeden określony czujnik, a nie na sąsiednie. Myślę jednak, że dało by to radę w miarę rozsądnie ustawić.
Pozdrawiam
: wtorek 16 mar 2010, 08:46
autor: clorox
Przy tej rozdzielczości (8 kierunków) moim zdaniem nie ma co się bawić w rozwiązania z wykrywaniem kierunku obrotu, liczeniem impulsów i zerowaniem - niepotrzebna komplikacja układu. Czy to będą kontaktrony, hallotrony czy coś innego, zasada odczytu będzie podobna - 1 czujnik na 1 kierunek. O reszcie powinny zdecydować: koszty i niezawodność w różnych warunkach atmosferycznych.