Strona 1 z 1

Podłączanie zasilacza stałoprądowego

: sobota 06 mar 2010, 16:39
autor: Gardol
Wybaczcie pytanie laika, ale ostatnio natrafiłem na dokumentację co trochę wywróciła moje pojęcie (i tak niewielkie) o prądzie :)

Otóż zabierając się do "uzbrojenia" zasilacza stałoprądowego EagleRise w kabel do gniazdka sieciowego 230V natrafiłem na taką dokumentację:
LINK

Po dokładniejszym przejrzeniu tej dokumentacji, na stronie drugiej znalazłem oznaczenie tego gdzie do zasilacza ma być podłączana faza, a gdzie "zero" (na samym zasilaczu też jest rysunek i opis). Trochę mnie to zdziwiło, ale pomyślałem, że tak ma być i z tego mi wyszło, że zasilacz powinien być podłączony do sieci "na sztywno" - bo tylko tak przecież można zapewnić to gdzie będzie dochodzić faza. A tu nagle na samym dole tej dokumentacji obrazek, na którym do zasilacza podłączona jest zwykła wtyczka!! Przecież taka wtyczka może być do gniazdka włożona normalnie albo "do góry nogami" więc nie ma szansy na kontrolę gdzie do zasilacza dochodzi faza? Czy ja czegoś nie rozumiem, czy to jest bez sensu? Mógłby mi ktoś to objaśnić?
Z góry dziękuję.

Pozdrawiam,
Paweł

: sobota 06 mar 2010, 16:47
autor: ElSor
Tylko umownie ma byc faza tam gdzie jest L - w praktyce jest to obojetne choc gdy tak jak napisales w podlaczeniu na stale montuje sie wszystko zgodnie z opisem L do fazy i N do neutrala. Obudowa zreszta jest plastikowa wiec tym bardziej nie ma to znaczenia :wink:

: sobota 06 mar 2010, 21:18
autor: Calineczka
...tak OT to kiedyś naprawiałem jakies stare polskie telewizory-nie pamiętam dokładnie modelu, jakiś Neptun chyba, i tam podłączenie qtyczki(taka sama) miało znaczenie. Gdy się źle podłączyło wtyczkę to w czasie naprawiania na chassis, na metalowej obudowie wewnątrz pojawiała się faza i dotknięcie tej "masy" było bardzo nieprzyjemne ;-)

: niedziela 07 mar 2010, 16:00
autor: krudnik
Przyczyną mógłby być brak izolacji galwanicznej wejścia z wyjściem. W takim przypadku odwrotne połączenie będzie działać, ale na wyjściu może wystąpić faza (duża napięcie względem ziemi).

Jednak w parametrach technicznych widzę coś, co wygląda na parametry izolacji - jakieś 3750V AC. Nie znam jednak niemieckiego, więc nie wiem co to dokładnie znaczy.

: niedziela 07 mar 2010, 16:39
autor: ElSor
krudnik pisze:Przyczyną mógłby być brak izolacji galwanicznej wejścia z wyjściem. W takim przypadku odwrotne połączenie będzie działać, ale na wyjściu może wystąpić faza (duża napięcie względem ziemi).

Jednak w parametrach technicznych widzę coś, co wygląda na parametry izolacji - jakieś 3750V AC. Nie znam jednak niemieckiego, więc nie wiem co to dokładnie znaczy.
Wystarczy popatrzec na poczatek 1wszej strony i widac SELV takze jest bezpiecznie na wyjsciu

: niedziela 07 mar 2010, 19:37
autor: Umberto
To ja żeby nie tworzyć nowego wątku podczepię się pod ten...
Mam zasilacz o ten:
http://www.maritex.com.pl/pl/shop/produ ... /1/backurl
To że podłączyć trzeba w szereg 6 diod nie ulega wątpliwości.
Ja mam do podłączenia 10szt i czy mogę pozostałe 4 podłączyć jako drugi obwód szeregowo ew. te 4 sztuki równolegle z już istniejącymi?
Wówczas będę miał trochę mniejszą jasność diod, ale pobieranie tylko 6W. Pociągnie to zasilacz? czy kupić taki na 10W??

: niedziela 07 mar 2010, 19:59
autor: Pyra
Umberto pisze:Ja mam do podłączenia 10szt i czy mogę pozostałe 4 podłączyć jako drugi obwód szeregowo ew. te 4 sztuki równolegle z już istniejącymi?
Wówczas będę miał trochę mniejszą jasność diod, ale pobieranie tylko 6W. Pociągnie to zasilacz? czy kupić taki na 10W??
Przecież będziesz miał podłączone dwa komplety diod o zupełnie innych łącznych napięciach pracy, 4 sztuki będą świecić ładnie a te 6 to raczej nie zaświeci, więc to większego sensu nie ma. Co innego gdybyś dał dwie gałęzie po 5 sztuk, ale wtedy i tak każdy z szeregów dostanie połowę prądu nominalnego zasilacza.
Albo dwa identyczne zasilacze, albo inny umożliwiający zasilanie 10 diod w szeregu.

Pozdrawiam

PS: Podpinanie jest średnim pomysłem, bo potem trudno temat odszukać.

: niedziela 07 mar 2010, 20:04
autor: Umberto
No tak nie pomyślałem. Początkowo myślałem że mam 12 punków świetlnych, a mam 10 i dlatego mam taki zasilacz.
Zatem 2x5 podłącze. Chciałem tylko wiedzieć czy zasilacz pociągnie.
Nie chodzi mi o mocne świecenie- to oprawki na schodach- i możliwe że będą świecić ciągle...
Ew dodać czujnik ruchu...

: niedziela 07 mar 2010, 21:04
autor: Pyra
Przez każdą gałąź popłynie około połowy prądu czyli 175mA