www.swiatelka.pl

Przed chwilą skończyłem pierwszą wersje mojej lampki rowerowej i chciałbym ją zaprezentować .
Najpierw opiszę założenia jakie lampka ma spełniać:
• swobodna jazda w nocy lasem jak i po drogach
• minimalny czas pracy w trybie HI - 2 godziny
• co najmniej 2 tryby pracy
• możliwość szybkiego założenia/zdjęcia z roweru
• wygodna obsługa
• lepszy wygląd niż kwadratorurka

Dane techniczne:
W lampce zastosowałem 3 diody Cree Q5. Zasilane są czterema ogniwami 18650 o teoretycznej pojemności 2400mAh. Diody są podłączone do zasilania poprzez przetwornicę od EdiM’a F370 (350mA/700mA/STROBO). Na moją prośbę EdiM zwiększył prąd w trybie HI do 910mA. Niestety, zmienił się także tryb LOW do 470mA. Obudowa lampki jest wykonana z radiatora od procesora. Obudowa przełączników oraz przetwornicy z blachy miedzianej 0.2mm. Za pojemnik na baterie posłużyło mi pudełko od chusteczek do czyszczenia LCD . Kolimator (podobno 30*) nie jest niestety przeznaczony do Cree, i przy najbliższej okazji będzie wymieniony .


Pomierzone prądy i napięcia:
Tryb.........Ubat[V]....Ibat[A].......Ucree[V]......Icree[A]......Pcree[W]......n[%]....Czas [h]
STROB.....16,4..........0.2.............8.7..............0.23.............2................60.........10:30
LOW.........16.1..........0.36...........10.18..........0.47.............4.78............82..........5:40
HI............15.4..........0.76............0.81...........0.91.............9.89............84..........2:50

Kolumna „n” to sprawność, „czas” to teoretyczny czas działania( przyjąłem pojemność właściwą ogniwa jako 2.2Ah). Pomiary robiłem miernikiem UNI-T UT30D, dlatego zwłacza w trybie STROB mogą być niedokładne.

W kolejnych wersjach planuję zamontować wskaźnik napięcia baterii, przetwornice MAX5035….

Poniżej fotki lampki. Zdjęcia z terenu zamieszczę w późniejszym terminie .

ciekawie wygląda- klimatycznie
Czy radiator w lapce grzeje się bardzo ?
ps
EdiM robił kiedyś przetwornice dające max i 1/3 max

no no, baaardzo fajne azteckie sloneczko Ci z tego wyszlo
No wlasnie, jak toto sie grzeje?A gdybys dluzej przystanal, nie bylo by chlodzenia przeplywajacym powietrzem....zagrzeje sie mocno?

Przy diodach puszczonych na 0.9A, po kilkunastu minutach pracy w pokoju ma na oko 35*C. Jednak wystarczy nawet mały strumień wymuszonego powietrza, żeby się wychłodził do temperatury pokojowej. Myślę że podczas jazdy na rowerze chłodzenie będzie wystarczające . Na marginesie zamówiłem z 1.5 tyg temu wyłącznik termiczny na alledrogo ale dalej czekam . Będzie on przełączał z trybu HI na LOW jeżeli radiator wewnątrz będzie miał 70 *C.

bardzo sluszna idea;-)
A moze jakis wodoodporny wentylatorek zalaczany termostatem?

hehe- a jak wygląda "wodoodporny wentylator " ;P żart taki
Ale pomysł z wył. termo jest niezły, naprawdę niezły

Myślę ze podczas jazdy wodoodporny wentylator nie będzie konieczny, najwyżej będę musiał szybciej jechać . Sprawdzę to jutro albo po jutrze, bo dziś pada i jest zimno .

ooo- dobrze- dobre chłodzenie dzisiaj jest
ale na poważnie- lekki obieg powietrza wystarczy, problemem jest raczej woda na szkiełku włażąca dalej...i śnieg (to już zaraza straszna)

Kolimator zamocowany jest na o-ringu, także tam się nic nie wleje. Jako szybkę dam jeszcze filtr UV 49mm z obiektywu aparatu. Co innego do driwera, tam muszę dać przepust na kable. To jest wersja beta, także cały czas pracuję na ulepszeniem.

Radiator jest z procka wzięty ?

Nigdy nie sprawdzalem czy sa wodoodporne wentylatory
Można by samemu pokusić się o zrobienie takowego, rozebranie wentylatora to nie problem, sa specjalne preparaty do zabezpieczania elektroniki-plastik w sprayu, psiknąc gdzie trzeba, potem kwestia przesmarowania/zabezpieczenia elementów metalowych....mozna poeksperymentować, no ale skoro nie ma potrzeby...

kisi pisze:Radiator jest z procka wzięty ?

Tak z procka coś takiego:

Średnica wew to 52mm i całkiem nieźle pasuję do niego potrójny kolimator fi50.


Dzisiaj odbyła się pierwsza jazda testowa . Świeci mocno, bardzo mocno. Ludzie ustępowali drogę bo myśleli że samochód jedzie . Jazda 50km/h na godzinę nie stanowi najmniejszego problemu. Do lasu jeszcze nie wjeżdżałem, ale niedługo to uczynię. Powinno być jeszcze lepiej światło będzie się odbijać od drzew. Umocowanie włączników pod kciukiem jest pomysłem idealnym - nie trzeba nigdzie sięgać, wszystko jest "pod ręka". Po ok 40 minutach jazdy na (3 diody na 0.9A), lampka była minimalnie cieplejsza od otoczenia, obstawiam jakieś 10*C .

Teraz trochę bugów:
Na pewno do poprawy jest:
-włącznik, ponieważ czasem nie trybi, zwłasza na wybojach,
-konieczny jest PWM, ponieważ tryb LOW (0.4A) jest duużo za duży i de facto nie wiele słabszy od HI (0.9A), to same z trybem STROBO. Jadąc po oświetlonych ulicach światło odbija się od znaków i razi po oczach.
-przydałby się wskaźnik aktualnego trybu pracy ( przy klikanych guzikach nie widać)
-pomocny byłby także wskaźnik poziomu naładowania aku.
-przydałaby się zmiana optyki, ponieważ część światła leci w chmury.


Najprawdopodobniej w kolejnej wersji driver wyląduje do aku. Przy kierownicy (w lampce albo przyciskach) będzie PWM, ze wskaźnikiem baterii i trybu.

można kupić gotowe przełączniki na kablu, widziałem taki temat chyba na cpf

np. tu: http://www.batteryspace.com/index.asp?P ... tegory=979

daj znać jak będziesz coś zamawiał

Poczyniłem kolejne modyfikacje w lampce a dokładniej:
-zrobiłem nową obudowę do przycisków (wzorowaną na poprzedniej),
-zamontowałem w niej wskaźnik napięcia,
-w obudowie z akuu zamontowałem "wyłącznik główny"
-dodałem wyłącznik termiczny(to niebieskie między diodami), który nagrzaniu lampki do 65*C przełącza ją w z trybu HI w LOW. Teroretycznie nigdy nie powinno mieć to miejsca, jednak bezpieczeństwa nigdy za dużo .






Zrobiłem też pomiary temperatury, napięcia na diodzie i natężenia oświetlenia w zależności od czasu. Prąd diod to 0.91A. Po 30 minutach temp. lampki osiągnęła poziom ok 65*C i już się nie zmieniała. W rzeczywiści podczas jazdy temperatura będzie duużo mniejsza.
Początkowo myślałem że poziom natężenia oświetlenia spada ponieważ spada napięcie zasilania, jednak spadek jasności był wywołany wzrostem temperatury. Po osiągnięciu przez lampke 65*C włączyłem wentylator i natężenia światła powróciło do początkowej wartości. Zmiana wniosła ok 3000 Lux'ow!!! Pomiar natężenia światła był wykonywany miernikiem w odległości ok 10 cm od lampki bez kolimatora.
Po 2h21min lampka zgasła. Zmierzyłem napięcia na każdym z ogniw i na trzech było napięcie 3.6 V natomiast na czwartym tylko 3.2 V. Zapewne zadziałało ograniczenie przed zbytnim rozładowaniem i lampka się wyłączyła. Przy najbliżej okazji wymienię walnięte ogniwo na nowe.
Jak widać na poniższym wykresie driver Edima, idealnie utrzymuje stałą wartość napięcia(i natęrzenia) na diodach, aż do zdechnięcia akuu.

W kolejnej wersji natężeniem światła będzie sterował PWM oparty na NE555 (właśnie lutuję płytkę), ze stopniowaniem: 5%, 10%, 20% i 100%.

Zmierz sobie temperaturę na emiterze - przy takim kowadle zamiast radiatora nie powinno być takiego spadku wydajności, ew. szwankuje połączenie emiter <-> star <-> radiator (co mnie specjalnie nie dziwi biorąc pod uwagę, ze to stary z kai/dx).