Strona 1 z 2

LiFePo z Youtube

: sobota 16 lut 2008, 22:20
autor: Calineczka
...szukając ciekawych filmikow na Youtube...sie zdziwilem:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=nF3PiUUcmEU[/youtube]

Moze jeszcze cos z li-ion i LiFePo znajdziemy?

: sobota 16 lut 2008, 22:31
autor: Dominik
Trzeba było podać linka - bo tak załapało zabezpieczenie przed podlinkowywaniem na żywca.

Re: li-ion z Youtube

: sobota 16 lut 2008, 22:42
autor: Dex-ter
Calineczka pisze:...szukając ciekawych filmikow na Youtube...sie zdziwilem:

[ filmik ]

Moze jeszcze cos z li-ion znajdziemy?
Nieźle sobie pan Handyman z nimi poczyna :shock:.Ciekaw jestem, czy ze wszystkimi Li-Ion'ami sytuacja wyglądała by tak samo - te starsze chyba już by go zabiły :D.

Może dla własnego bezpieczeństwa NIE RÓBCIE TEGO W DOMU :).

Przeniosę filmik do działu "Dexter's laboratory", bo tu mnie osób zagląda, a tam może bardziej się przydać ;).

Link do filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=nF3PiUUcmEU :)

//Dex-ter

: sobota 16 lut 2008, 23:03
autor: Dominik
Śmiej się śmiej - 4 paluszki AA NiMH w zwarciu wystarczą do tego abyś sie nieźle poparzył,

Co do filmiku to nie był typowy jackass bo wtedy przytrzymałby tego li-iona dłużej w momencie gdy stwierdza, ze robi się goracy - to raz :). - zwykle mamy do czynienia z naładowanymi li-ionami a nie "jeszcze żywymi" - to dwa :razz: .

: sobota 16 lut 2008, 23:11
autor: Dex-ter
Dominik pisze:Co do filmiku to nie był typowy jackass bo wtedy przytrzymałby tego li-iona dłużej w momencie gdy stwierdza, ze robi się goracy - to raz :). - zwykle mamy do czynienia z naładowanymi li-ionami a nie "jeszcze żywymi" - to dwa :razz: .
No tak, ale podładował je bodajże do 3.2V ;). Poza tym, to nowy typ akusów, a nie jakieś UF czy TF :).

: sobota 16 lut 2008, 23:22
autor: pawelsz
Prośba
Że Pan Pawelsz i Pan Bocian mieli rację pisząc, że to obawy związane z bateriami Li-Ion są wyolbrzymione
nie powołuj się na mnie- dobrze ?
Nie wyjmuj słów z kontekstu i może zadaj sobie trochę trudu i zobacz opis Boćka o destrukcji (niedokończony jeszcze), poczytaj mój opis o zapłonie ogniwa w komórce Nokii, zobacz inne sposoby zachowania się czasami ogniw lion (zwłaszcza podczas ładowania) i może nie ładuj swoich ogniw 18650 pod wiadrem obciążonym 10kg, albo daj Swój Własny opis do Dexter's Laba.
ps
inny typ akusa- olać

: sobota 16 lut 2008, 23:23
autor: Dominik
Hmm tak dokładniej poczytałem... to nie są klasyczne Li-Ion tylko Li-Fe-PO / LFP jak kto woli.

Mniejsza gęstość energii (pojemność w objętości) i napięcie max - tak więc drogie dzieci, nie róbcie tego co zobaczyliście na filmiku z klasycznymi ogniwami Li-ion.

: sobota 16 lut 2008, 23:27
autor: pawelsz
tak więc drogie dzieci, nie róbcie tego co zobaczyliście na filmiku z klasycznymi ogniwami Li-ion.
chyba,że lubicie spore ciepło :) i jesteście desperatami :D

: sobota 16 lut 2008, 23:31
autor: Dex-ter
pawelsz pisze:Prośba
Że Pan Pawelsz i Pan Bocian mieli rację pisząc, że to obawy związane z bateriami Li-Ion są wyolbrzymione
nie powołuj się na mnie- dobrze ?
Nie wyjmuj słów z kontekstu i może zadaj sobie trochę trudu i zobacz opis Boćka o destrukcji (niedokończony jeszcze), poczytaj mój opis o zapłonie ogniwa w komórce Nokii, zobacz inne sposoby zachowania się czasami ogniw lion (zwłaszcza podczas ładowania) i może nie ładuj swoich ogniw 18650 pod wiadrem obciążonym 10kg, albo daj Swój Własny opis do Dexter's Laba.
ps
inny typ akusa- olać
Będę się powoływał na kogo chcę - nie zabronisz mi tego. Zwłaszcza, że Twoimi były słowa o wyolbrzymianiu wielu kwestii związanych z Li-Ion. Więc albo to Ty się zdecyduj na jedną wersję, albo daruj sobie swoje sarkastyczne docinki.

A ładować swoje Li-Iony będę nawet pod Twoją poduchą - moja sprawa gdzie, jak i jakimi metodami to robię - nic Ci do tego ;).

Bezsensowny bełkot - olać ;). Dorośnij.
Dominik pisze:Hmm tak dokładniej poczytałem... to nie są klasyczne Li-Ion tylko Li-Fe-PO / LFP jak kto woli.

Mniejsza gęstość energii (pojemność w objętości) i napięcie max - tak więc drogie dzieci, nie róbcie tego co zobaczyliście na filmiku z klasycznymi ogniwami Li-ion.
Toteż napisałem, że ogniwka z filmiku nie są to ogniwkami typu UF czy TF z DX i że lepiej nie robić w domu tego, co zrobił ten Pan na filmiku ;).

: sobota 16 lut 2008, 23:37
autor: pawelsz
jest duża różnica pomiędzy Li-Ion a Li-Fe-PO, widać że lifepo bezpieczne są (na oko sądząc)
tyle w temacie

: niedziela 17 lut 2008, 00:08
autor: Bocian
Witam. Powiem tak: Temat ogniw Li... jest tematem śliskim. Tu nie da się wyciągnąć jednoznacznych wniosków. Co z tego, iż przerzuciłem 18650tek lepiej jak tysiąc i jak narazie nie było żadnego zagrożenia (oprócz jednym rozlanym ogniwkiem). Wniosek jest jednen ONE SĄ POTENCJALNIE NIEBEZPIECZNE z racji chemii jakie zawierają i trzeba się z nimi obchodzić należycie. Jedynym wnioskiem jest ten że firmowe japońskie ogniwa są bezpieczniejsze od chińskich ogniw o w standardzie zawyżonej pojemności. Zabezpieczone protected są z pewnością bardziej idioto-odporne (chociażby nieświadome przeładowania, zwarcia, zbytni drenaż ogniwa poza zakresami pracy). To tyle i również prosiłbym o nie powoływanie się na mnie z daleko idącymi wnioskami. A czemu? Z prostej przyczyny... Nie daj boże zdarzy się historia że komuś to ogniwo (odpukać) wybuchnie i powiedzą: ale jak to przecież Bocian mówił że są w 100% bezpieczne... Zachowajmy należytą ostrożność o to apeluję i ważna sprawa niech nikt kto nie ma z nimi doświadczenia nie bawi się w destrukcyjne testy (wywnioskowałem z dialogu bo filmik już jest wykasowany i nie idzie podejrzeć :???: )

: niedziela 17 lut 2008, 00:14
autor: Dex-ter
Bocian, http://www.youtube.com/watch?v=nF3PiUUcmEU <- pod tym linkiem filmik działa.

: niedziela 17 lut 2008, 00:22
autor: toosh
straszycie dobrych ludzi ;

były jakieś przypadki zapłonu li-on w PL?

: niedziela 17 lut 2008, 00:27
autor: pawelsz
tak, znam taki przypadek (a nomen omen, wcześniej sporo pytałem o to samo dokładnie)- kumplowi wywaliło baterię w nokii- dziura w wykładzinie i śmierdziało nieźle, pomijam cykora- tego nie ugasisz !!

: niedziela 17 lut 2008, 00:37
autor: Dex-ter
pawelsz pisze:tak, znam taki przypadek (a nomen omen, wcześniej sporo pytałem o to samo dokładnie)- kumplowi wywaliło baterię w nokii- dziura w wykładzinie i śmierdziało nieźle, pomijam cykora- tego nie ugasisz !!
niezłe info http://www.gebattery.com.cn/product/lf.asp
I to chyba jedyny przypadek na swiatelka.pl i torch.pl. To zdaje się miało związek z wadliwą serią baterii BL-5C ( o ile dobrze pamiętam ). Ja miałem w swoim krótkim życiu ponad 20 telefonów ( i każdego używałem - swego czasu zajmowałem się handlem akcesoriami GSM i telefonami ) i w żadnym nie było przypadku wybuchającej baterii, co nie znaczy, że jest to niemożliwe. Na pewno na wybuchy, topienie telefonu itp podatne są tanie, nieoryginalne baterie, a połączone z tanimi, nieoryginalnymi ładowarkami tym bardziej, choć i tym oryginalnym się widać zdarzyło.