Strona 1 z 1
Baterie na wodę.
: poniedziałek 11 lut 2008, 13:35
autor: Dex-ter
"Przyjazne dla środowiska baterie NoPoPo ( Non Pollution Power ) po wyczerpaniu energii można naładować 10 razy, wstrzykując kropelki wody lub innego płynu H²O . Świetne rozwiązanie w ekstremalnych warunkach, które działa. Według producenta, baterie zachowują właściwości 10 lat. Cena to 19zł. Strona producenta: www.aps-j.jp"
Żródło: PC Format 3/2008
"Susumu Suzuki, japoński wynalazca, skonstruował baterie, które się nie starzeją. Ogniwa zaprezentowanych nowości pozostają nieczynne do momentu wprowadzenia do środka kropli wody – dzięki temu rozwiązaniu baterie mogą być przechowywane przez wiele lat, nie tracąc swoich właściwości.
Wynalazca jest zdania, że urządzenia mają neutralny wpływ na środowisko naturalne, a przy tym ich produkcja jest wydajna finansowo. Przedstawione baterie mają rozmiar popularnych paluszków AA.
Metoda wykonania produktów pozwala przypuszczać, że projekt znajdzie szerokie zastosowanie w przemyśle – jako alternatywne źródło energii elektrycznej na wypadek nieoczekiwanych przerw w dostawie prądu."
Źródło: http://pcarena.pl/page/77157/Baterie-na ... dzialaniu/
Ja jestem tylko ciekaw, jaka jest moc tych baterii i ile pohulają np. Romi'm 1xAA
.
: poniedziałek 11 lut 2008, 15:59
autor: Dominik
Masz ty chłopie reflex - wiadomosć z targów rzeczy małoprzydatnych z listopad 07.
: poniedziałek 11 lut 2008, 16:06
autor: Dex-ter
Dominik pisze:Masz ty chłopie reflex - wiadomosć z targów rzeczy małoprzydatnych z listopad 07.
Więc nie tak dawno i na pewno nie każdy słyszał / czytał - nie każdy jest tak obeznany i na czasie jak Ty...
: poniedziałek 11 lut 2008, 16:40
autor: pawelsz
ano są rożne kwiatki, ale wolę jednak ogniwa na C2H5OH
a news jest z 11.11.2006 godz. 12:56 wedle linku
: poniedziałek 11 lut 2008, 16:49
autor: Dex-ter
pawelsz, a w PC Format ukazał się w tym miesiącu
, dlatego myślałem, że to jakiś news. Poza tym, w linku nie ma mowy o cenie - wtedy jeszcze nie były produkowane, a PC F. pisze już o cenie. Ech, nieważne
. Ja tam używam Ni-Cd AA i AAA i są ok. 300mAh wytrzymuje więcej na iRiver'ze niż 850mAh Ni-Mh i jest ok.
: poniedziałek 11 lut 2008, 19:07
autor: Dominik
: poniedziałek 11 lut 2008, 19:21
autor: Dex-ter
Dominik, nie tyle co wystarcza, co mam kilka AAA 300mAh Ni-Cd - kupiłem kiedyś i do teraz ładnie śmigają, a 850mAh Ni-Mh GP mają rok i ledwo kuleją.
: poniedziałek 11 lut 2008, 19:23
autor: pawelsz
NicD są fajne, bo odporne na zimno, niefajne, bo mają silny efekt pamięci.
Teraz najlepiej eneloopy mieć, lub reanimować czasem NiCd, lub kupować dobre NiMh - jakos GP dla mnie różną mają jakość
edi2
Te akusy na wodę fajne, bo można mając padnięty aparat nasiurać do akusa i robić foty dalej , hehe (cie powaliło zdeczko przy edim)
: poniedziałek 11 lut 2008, 20:53
autor: Dex-ter
pawelsz, w "edim" to samo co przed edim - o chodzi ?
. Zgadza się, Eneloopy to teraz chyba najlepsze akusy. Ja używam tez Energizerów 2650mAh w aparacie ( niby są jakąś nową technologią zrobione, ale nie wnikałem ).
: poniedziałek 11 lut 2008, 22:02
autor: Calineczka
Dex-ter pisze: Ja tam używam Ni-Cd AA i AAA i są ok. 300mAh wytrzymuje więcej na iRiver'ze niż 850mAh Ni-Mh i jest ok.
Nie no idea bardzo fajna, akkuski na wodę;-)
Coś ala światełko ratunkowe przy kapokach, zapala się od słonej wody....
Ale z tymi pojemnościami Dexter to zauważ, że co innego nalepka, co innego rzeczywistość....
Mam urządzonko które mierzy pojemność AA i AAA 1,2V, pomierzyłem troszkę różnych ogniw....generalnie Enloopy jak najbardziej, to co na obudowie to w środku.
Ale faktem jest, że mierzyłem Energizery AAA, dziwiłem się, jak moga mieć 1000mAh skoro niedawno AA tyle nie miały...no i rzeczywiście tyle miały...
Zaznaczam że z pojemnością różnie wychodzi, zależy jakim prądem się rozładowuje...ale to chyba wszyscy wiemy
: poniedziałek 11 lut 2008, 22:11
autor: Dex-ter
Calineczka, tak, wiem o tym. Można to zauważyć zwłaszcza przy wynalazkach typu "MaxPower" i innych tanich "Krzakach", które nalepkami przyciągają, a ważą tyle, co bateria za 0.50zł z targu
. Ja jak kupuję baterie, to staram się albo kupić właśnie Energizery, albo zmierzyć np. u fotografa albo zegarmistrza faktyczną pojemność danych aku. Ostatnio kupowałem Philips Multilife ( bardzo dobrze sprawdzają się w aparacie - podobnie jak Energizer 2650mAh ) 2600mAh i faktycznie, tyle ile jest napisane, tyle mają. Z ciekawości, wybrałem się z nimi 4ma do znajomego fotografa po jakichś 3 miechach używania i aparatura dalej wskazywała ~2600mAh - niektóre aku po kilku ładowaniach słabną.
Gdzieś widziałem taką tabelę - ktoś zrobił test aku różnych firm i naniósł to na wykres. Wyniki niektórych producentów były naprawdę żenujące w porównaniu z tym, co "obiecywali" na opakowaniu i nalepce.
O Eneloop'ach naczytałem i nasłuchałem się duzo, ale jeszcze ich nie używałem.
: poniedziałek 11 lut 2008, 22:30
autor: pawelsz
na elektrodzie był długi wątek o tym- bardzo długi.
W sumie na topie były Sanyo , potem energizery- mam obu producentów.
Sanyo jest pojemniejsze, ale bardziej kapryśne na czas i temperaturę, Energizery sa bardziej odporne, ale i tak słabością NiMh jest czas i temperatura- także do aparatów itd jedynie eneloopy, albo akusy na zmiane które zresztą zawsze staram się mieć