Strona 1 z 1
Maglite 4D LED mod - Cree XR-E
: sobota 09 lut 2008, 01:06
autor: MiBe
: sobota 09 lut 2008, 01:36
autor: Calineczka
Witaj
Bardzo ladnie zrobione..fajnie Ci wyszla ta podstawka pod diodke.
Zalaczysz jakies beamshoty porownawcze...moze przed i po?
jaki sterownik?Najchetniej schemacik bym zobaczyl, jesli mozna
: sobota 09 lut 2008, 01:51
autor: MiBe
Calineczka pisze:Witaj
Bardzo ladnie zrobione..fajnie Ci wyszla ta podstawka pod diodke.
wystarczyło tylko zanieść do warsztatu rysunek i oryginalną nakrętkę od żarówki jako wzór - niestety gwint jest calowy..
Zalaczysz jakies beamshoty porownawcze...moze przed i po?
problem w tym, że nie dysponuję obecnie cyfrówką z manualnymi nastawami naświetlania aby zobaczyć od razu różnicę jasności. Ogólnie to wiązka jest sumą dwóch strumieni - jednego bezpośredniego z diody dającego dość silne i jednocześnie dość równomierne oświetlenie pola bliskiego oraz bardzo wąskiej wiązki centralnej skupionej przez jakby nie było dobrej jakości optykę Maglita oświetlającą na większą odległość. Takie dwa w jednym
Wiązka centralna jest dobrze skupiona dając ładne oświetlenie przedmiotów dalekich i lepiej nią po oczach nie świecić
Szkoda tylko, że Cree w przeciwieństwie do Luxeona nie robi diod "side-emitting".
OK, spróbuję - niestety tylko dla małej odległości od ściany i różnych ustawień reflektora:
LED:
żarówka:
myślę, że wyraźnie widać dla LED-a jednoczesne dobre oświetlenie strefy bliskiej i silną wiązkę centralną. Dla żarówki jest albo-albo.
jaki sterownik?Najchetniej schemacik bym zobaczyl, jesli mozna
nic ciekawego - typowy scalak step-down, z prostownikiem synchronicznym, stabilizacja prądu zamiast napięciowej zrobiona klasycznie, wg. noty aplikacyjnej bodajże Sipex-a - taki sam układ stabilizacji stosuje/stosował RoMan w swoich układach sprzedawanych na Allegro z LM2675 (schemat do wyguglania na elektrodzie).
Największy problem był z dławikiem - niestety trudno dostać odpowiednio małe, więc musiałem upchnąć za duży (2A..) w dziurze wyciętej w płytce. A mógłby być naprawdę mały, bo częstotliwość pracy układu wynosi ok. 2MHz.
: sobota 09 lut 2008, 16:42
autor: df
Ładne - to jest miedź, czy mosiądz?
Nie traw tylko proszę aż tak dużo miedzi - ścieżki przy tych SMD wyglądają na bardzo cienkie, a prądy zwłaszcza w impulsach (nawet dla step-down) potrafią być tam konkretne.
A i przy okazji pozdrowienia dla Romana Mandziejewicza, speca od przetwornic impulsowych wszelakiej maści
: sobota 09 lut 2008, 16:48
autor: pawelsz
Fajny efekt wyszedł- a podstawka celowo ma to podniesienie na diodę , czy żeby zwarcia na dole diody nie było ?
: sobota 09 lut 2008, 16:51
autor: Calineczka
Oho, czyżby Panowie się znali?
Może warto zapolowąc na ciekawszą ceweczkę dla idei?
Polecam sample Coilcrafta, ew. napisz czego szukasz, może u siebie znajdę
Dzięki za zdjecia, dużo wyjaśniają
: sobota 09 lut 2008, 18:05
autor: MiBe
df pisze:Ładne - to jest miedź, czy mosiądz?
mosiądz
Nie traw tylko proszę aż tak dużo miedzi - ścieżki przy tych SMD wyglądają na bardzo cienkie, a prądy zwłaszcza w impulsach (nawet dla step-down) potrafią być tam konkretne.
ścieżki prądowe są najkrótsze i jak najgrubsze na jakie mogłem sobie pozwolić, wszystkie w sumie w tym układzie nie mają nawet centymetra - prąd ma uciekać od razu w solidny mosiądz latarki. Przy tej częstotliwości pracy tak musi być.
A jakie tam prądy są - nie przesadzajmy, nie byłbym sobą gdybym tego nie sprawdził starym ale jarym cyfrowym Tekiem.
: sobota 09 lut 2008, 18:16
autor: df
No to super - w takim razie gratuluję udanej konstrukcji!
BTW - jaki jest +/- koszt takiego wytoczenia wraz z gwintowaniem wewnętrznym i materiałem?
: sobota 09 lut 2008, 18:17
autor: MiBe
pawelsz pisze:Fajny efekt wyszedł- a podstawka celowo ma to podniesienie na diodę , czy żeby zwarcia na dole diody nie było ?
Wysepka jest zrobiona celowo - dioda jest przylutowana do niej aby sprawnie odprowadzać ciepło z diody w głąb konstrukcji latarki, jednocześnie podłoże diody z dolnymi kontaktami musi być podniesione ponad powierzchnię radiatora, aby znajdujące się od spodu doprowadzenia nie były zwarte ze sobą i masą latarki (pomiędzy katodą diody a masą latarki jest opornik do pomiaru prądu).
[ Dodano: Sob Lut 09, 2008 6:19 pm ]
Calineczka pisze:Oho, czyżby Panowie się znali?
RoMana znam korespondencyjnie z pl.misc.elektronika i elektrody
Może warto zapolowąc na ciekawszą ceweczkę dla idei?
Polecam sample Coilcrafta, ew. napisz czego szukasz, może u siebie znajdę
Dzięki za zdjecia, dużo wyjaśniają
dzięki za sugestię źródła cewek na przyszłość, bo kupić je w naszym kochanym kraju to makabra..
[ Dodano: Sob Lut 09, 2008 6:23 pm ]
df pisze:No to super - w takim razie gratuluję udanej konstrukcji!
BTW - jaki jest +/- koszt takiego wytoczenia wraz z gwintowaniem wewnętrznym i materiałem?
to zależy.
Ja to zamówiłem w warsztacie mechanicznym instytutu fizyki jednej z naszych wyższych uczelni - tzw. fucha panów mechaników.
Za samo wytoczenie 2 sztuk (z gwintem - calowym!) panowie chcieli 20zł, wyfrezowanie wysepek kosztowało kolejne 30zł. W sumie 50zł za dwie sztuki, odbiór był następnego dnia.
: sobota 09 lut 2008, 18:41
autor: night_82
diodę można pozbawić zwarcia poprzez rozwiercenie kanalików frezem stożkowym (np: Dremel) lub skrobakiem trójkątnym
: sobota 09 lut 2008, 19:35
autor: MiBe
night_82 pisze:diodę można pozbawić zwarcia poprzez rozwiercenie kanalików frezem stożkowym (np: Dremel) lub skrobakiem trójkątnym
owszem, ale zrobienie wysepki miało jeszcze jeden cel o którym nie wspomniałem: dzięki niej napięcie powierzchniowe lutu samo bardzo ładnie wycentrowało diodę na radiatorze podczas jej lutowania.
: sobota 09 lut 2008, 19:58
autor: night_82
ale czy lutując przypadkiem jej nieprzegrzałeś, w końcu lepiej przewodzi ciepło jak klej, zawsze to metal a nie syntetyk
: sobota 09 lut 2008, 20:13
autor: MiBe
night_82 pisze:ale czy lutując przypadkiem jej nieprzegrzałeś, w końcu lepiej przewodzi ciepło jak klej, zawsze to metal a nie syntetyk
zapytaj w lediko jak oni je mocują do radiatorów
A serio - trzeba postępować zgodnie ze specyfikacją, w pdf-ach jest wszystko wyjaśnione jak to ma wyglądać (przebieg temperatury w funkcji czasu)