Moduł P7 z DXa
Moduł P7 z DXa
Witajcie
Kupiłem jakiś czas temu taki moduł i wsadziłem go w Maglite 6D. Wszystko działało (podczas użytkowania słyszałem jakby coś tam brzęczało w środku) dopóki mi latarka nie spadła. Stwierdziłem, że wydłubię elektronikę z modułu i zobaczę co jest, bo słyszałem jakby coś się tam ruszało w środku po upadku. I oczom mym ukazał się ten widok
Czyli to coś z nawiniętym drutem odpadło z płytki.
Na początku próbowałem to przylutować, ale w związku z tym, że grot mojej lutownicy jest większy niż dwa punkty lutownicze na płytce, dałem sobie spokój. Pomyślałem, a niech to, spróbuję podpiąć leda bezpośrednio do obwodu baterii. Wyprowadziłem kabelki i przylutowałem, o tak
Zakręciłem moduł, odpaliłem latarkę i świeci, nawet lepiej niż z tą zajefajną elektroniką
Z sześciu baterii o napięciu 8,48V, ciągnie prąd ok 1,2A.
I teraz pytanie do Was, Fachowców, czy można w P7 ładować prąd o napięciu 9V?
Przymierzam się do zakupu tego drivera , ale najpierw muszę popracować nad odprowadzeniem ciepła.
Pozdrowienia
Tomek
Kupiłem jakiś czas temu taki moduł i wsadziłem go w Maglite 6D. Wszystko działało (podczas użytkowania słyszałem jakby coś tam brzęczało w środku) dopóki mi latarka nie spadła. Stwierdziłem, że wydłubię elektronikę z modułu i zobaczę co jest, bo słyszałem jakby coś się tam ruszało w środku po upadku. I oczom mym ukazał się ten widok
Czyli to coś z nawiniętym drutem odpadło z płytki.
Na początku próbowałem to przylutować, ale w związku z tym, że grot mojej lutownicy jest większy niż dwa punkty lutownicze na płytce, dałem sobie spokój. Pomyślałem, a niech to, spróbuję podpiąć leda bezpośrednio do obwodu baterii. Wyprowadziłem kabelki i przylutowałem, o tak
Zakręciłem moduł, odpaliłem latarkę i świeci, nawet lepiej niż z tą zajefajną elektroniką
Z sześciu baterii o napięciu 8,48V, ciągnie prąd ok 1,2A.
I teraz pytanie do Was, Fachowców, czy można w P7 ładować prąd o napięciu 9V?
Przymierzam się do zakupu tego drivera , ale najpierw muszę popracować nad odprowadzeniem ciepła.
Pozdrowienia
Tomek
-
- Posty: 602
- Rejestracja: wtorek 29 lip 2008, 02:49
- Lokalizacja: podlasie
Jeżeli diody nie spaliło to znaczy że jakieś słabe baterie (o niskiej wydajności prądowej, albo po prostu już rozładowane) masz tam włożone . Występuje duży spadek napięcia przy obciążeniu ogniw (w tym konkretnym przypadku napięcie na ogniwie spada do ~0,6V podczas pobierania prądu 1,2A )bonio2 pisze:czy można w P7 ładować prąd o napięciu 9V?
Pozdrawiam
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
pytanie trochę nieprecyzyjne, ale nie powinno się zasilac leda tak, jak to zrobiłeś. Mogłes go zabić i więcej lepiej tak nie rób, zwłaszcza po wymianie baterii. Sterownik wygląda dośc solidnie-radził bym podejsć do jakiegos serwisu, zeby CI go naprawili, wystarczy dolutowac cewke we własciwe miejsce, widac na fotce skąd wyrwało sciezkę....MUSI byc step-down.bonio2 pisze:czy można w P7 ładować prąd o napięciu 9V?
Dziękuje za Pomoc. Spróbowałem jeszcze tą cewkę przylutować i udało się. Latarka działa
[ Dodano: Czw Gru 03, 2009 4:42 pm ]
Zalepiłem cewkę silikonem do płytki żeby się już ta sytuacja nie powtórzyła.
Jeszcze raz dzięki wielkie za pomoc
[ Dodano: Czw Gru 03, 2009 4:42 pm ]
Właśnie z tym stykiem miałem największy problem, bo co przylutowałem to mi odpadł i nie jestem do końca przekonany czy zwiera ale latarka działakrzycho123 pisze:Nie wiem tylko jak z tym dużym padem po lewej , wygląda jakby się miedź razem z cyną od laminatu oderwała ale pewnie wzrok mnie myli.
Zalepiłem cewkę silikonem do płytki żeby się już ta sytuacja nie powtórzyła.
Jeszcze raz dzięki wielkie za pomoc