www.swiatelka.pl

Ahoj,

od jakiegoś czasu w wolnych chwilach dłubię przy kwadraciaku. Temat sam z siebie wielokrotnie tu powtarzany i pewnie bym nie zakładał nowego wątku, gdyby nie planowane eksperymenty. Planuję wykonać i zamieścić tu serię zdjęć z różnymi kolimatorami (mam całą serię Ledil CRS-xx) i kątami daszka przeciwoślepieniowego obudowy. Na razie mam większość półproduktów, czyli: przycięte obudowy, mocowania diod, kolimatory i samodzielnie wystrugany sterownik. Za jakiś czas złożę to wszystko i zrobię zdjęcia.

Obudowy. Kąt cięcia 45°, 30° i 90°:






plus odprowadzenie ciepła z diody:


i sterownik 17x17mm:

Czekamy

Trochę podobny do mojego, też eksperymentalnego. Te kątowniki służą do mocowania diod, czy całej lampki?

Pikom, uprzedzam, to trochę potrwa, ostatnio doba jest za krótka...

krudnik, kątowniki głównie do transportu ciepła od stara na obudowę, ale prawdopodobnie będą też częścią systemu mocowania. To jeszcze w planach.

swietlik pisze: kątowniki głównie do transportu ciepła od stara na obudowę, ale prawdopodobnie będą też częścią systemu mocowania. To jeszcze w planach.

Właśnie ten transport ciepła mnie interesuje - na ile takie rozwiązanie jest skuteczne?
Jak grube są te elementy?
Ja użyłem kątownika 3mm i obawiam się, że mimo dużego docisku stara do kątownika (4 śrubki) i jeszcze większego docisku kątownika do obudowy (tylko jedna, ale M6 z podkładką sprężynującą) opór cieplny będzie spory. Co prawda nie mam w planach znacznego wyżyłowania diody (max 700mA),
ale jakoś tak transport ciepła wzdłuż aluminium nie specjalnie mnie przekonuje.

krudnik, dosyć podły w praktyce - w takim układzie lampka ledwo się nagrzewa, oryginalny design z wklejeniem w rurę poprzeczną ustawioną pod kątem prostym daje znacznie lepsze efekty. Ale przy doborze takich ładnie sprofilowanych rurek to niestety nie wyjdzie

Akurat jestem na etapie sprawdzania możliwości odprowadzania ciepła z kwadraciaka i odnoszę wrażenie że patent z kątownikiem nie jest taki zły, ale sprawdzę to dokładniej. Tymczasem wstępne testy:


kątownik ma wymiary 22x70mm,grubość 3mm, specjalnie powiększony, przewidziany do montażu w kwadraciaku o długości 100mm. Czujnik temperatury przyłożony do części kątownika bezpośrednio pod starem (ta srebrna taśma mocuje tylko przewód, samego czujnika nie widać zbyt dobrze). Po umieszczeniu tego w 100mm kwadraciaku i puszczeniu w LEDa prądu 3A po ok. 10-15min temperatura wyniosła 95*C i zaczęła się stabilizować sam kwadraciak był tak gorący że próba dotknięcia kończyła się poparzeniem. Przymocowany do solidnego radiatora jak na zdjęciu, po kilkunastu minutach kątownik rozgrzał się do 50*C i po godzinie nadal wykazywał taką temperaturę. Jeden szczegół, kątownik przyklejony jest taśmą termo 3M. Na razie wydaje mi się że przy zachowaniu odpowiedniej staranności montażu i użyciu pasty termo da się odprowadzić za pomocą kątownika na obudowę kwadraciaka sporo ciepła, ale muszę to jeszcze sprawdzić w praktyce - skoro obudowa rozgrzewa się niesamowicie mocno, to zobaczę jak będzie po dołożeniu jakichś radiatorów i jak to będzie przy różnych prądach. Skoro kątownik przymocowany do konkretnego radiatora "daje radę" to może się uda. Niewątpliwie sam kwadraciak ma za małą powierzchnię na takie prądy Co za genialny wniosek, prawda ?

Aha, jakby ktoś był ciekawy, to w tym białym plastikowym kubeczku pływa w oleju driver z KAI, tylko tak byłem w stanie zmusić go do współpracy przez dłuższy czas

Muma pisze:Aha, jakby ktoś był ciekawy, to w tym białym plastikowym kubeczku pływa w oleju driver z KAI, tylko tak byłem w stanie zmusić go do współpracy przez dłuższy czas

niezły patent

swietlik, świetny pomysł z tymi daszkami o ile oczywiście zdadzą egzamin w praktyce Sam jakiś czas temu zastanawiałem się na jakimś patentem "przeciw-oślepiającym" - myślałem o zastosowaniu jakiejś przesłony od góry coś ala samochodowe reflektory soczewkowe.
Podobają mi się też te zaokrąglone profile - zwykłe kwadraciaku jakoś mnie odrzucają ale te są całkiem ładne

Koledzy, dzięki za miłe słowa i ciekawe uwagi. Właśnie się dowiedziałem w pracy o nowych zadaniach z terminem na wczoraj, więc projekt się w tym tygodniu na pewno nie posunie do przodu, ale jak tylko będzie co pokazać na pewno się tu odezwę.

Edycja:

Dosłownie rzutem na taśmę i dzięki istotnej pomocy Arka, udało mi się wieczorową porą wlutować ostatnie dwa elementy do sterownika - procesorek i kondensator. Strasznie mnie korciło, żeby sprawdzić, czy to zadziała. Efekt poniżej (tak, wiem, nie lubię strobo, ale co u licha ma robić testowy program jak nie mrugać diodą? no co?)

http://www.youtube.com/watch?v=CS0zI8v4BLs

super pomysł z tymi profilami
jak ja bym miał takie przy budowie swojej pierwszej lampki to bym nie dłubał jej miesiąc ciągle coś klejąc- szpachlując i malując...
z niecierpliwością czekam na efekty pracy

Muma pisze:Akurat jestem na etapie sprawdzania możliwości odprowadzania ciepła z kwadraciaka i odnoszę wrażenie że patent z kątownikiem nie jest taki zły, ale sprawdzę to dokładniej.

[...]
Czujnik temperatury przyłożony do części kątownika bezpośrednio pod starem (ta srebrna taśma mocuje tylko przewód, samego czujnika nie widać zbyt dobrze). Po umieszczeniu tego w 100mm kwadraciaku i puszczeniu w LEDa prądu 3A po ok. 10-15min temperatura wyniosła 95*C i zaczęła się stabilizować sam kwadraciak był tak gorący że próba dotknięcia kończyła się poparzeniem.

Ja robiłem pomiary 'organoleptyczne' - puściłem 700mA przez obie diody (moja obudowa jest na 2 ledy 3W) i żaden z elementów nie był gorący. Jednak możliwość dotknięcia wewnętrznych elementów jest ograniczona i nie jestem do końca pewny wyników.
Mam też jedną uwagę - czy warto (ktoś może próbował) mierzyć temperaturę struktury LEDa poprzez pomiar Vf. Zmiany, zdaje się, są mniejsze niż dla typowych diod krzemowych (tam jest -2mV/K) więc potrzeba dokładny miernik, taki przynajmniej 3 3/4 cyfry (do 3999) by pokazywał pojedyncze mV, oraz bardzo stabilne źródło prądowe.

krudnik pisze: Mam też jedną uwagę - czy warto (ktoś może próbował) mierzyć temperaturę struktury LEDa poprzez pomiar Vf.

Gdybyś znał dokładny współczynnik temperaturowy zmian wartości napięcia przewodzenia dla konkretnego egzemplarza diody, to może... katalogowo masz -2.1 mV/°C dla XP-G na przykład. Ale dane katalogowe jednak odbiegają od rzeczywistości i można się "delikatnie" zdziwić, że się tak wyrażę. Ja bym raczej stawiał na termistor naklejony w stosownym miejscu i badanie spadku napięcia na tymże.

greg pisze:

krudnik pisze: Mam też jedną uwagę - czy warto (ktoś może próbował) mierzyć temperaturę struktury LEDa poprzez pomiar Vf.

Gdybyś znał dokładny współczynnik temperaturowy zmian wartości napięcia przewodzenia dla konkretnego egzemplarza diody, to może... katalogowo masz -2.1 mV/°C dla XP-G na przykład. Ale dane katalogowe jednak odbiegają od rzeczywistości i można się "delikatnie" zdziwić, że się tak wyrażę. Ja bym raczej stawiał na termistor naklejony w stosownym miejscu i badanie spadku napięcia na tymże.

Akurat ten współczynnik nie różni się wiele pomiędzy egzemplarzami.