Strona 1 z 1

Lampka zasilana kablem telefonicznym

: środa 11 lis 2009, 15:20
autor: ixjakub
Witam!
Jak zrobić coś takiego ? Fajna rzecz, ale już na fotkach widać chińskie wykonanie. Może dałoby radę na jakiejś diodzie mocy? Prąd w gniazdku tel. to chyba mniej niż 200mA.

: środa 11 lis 2009, 15:25
autor: krzycho_
Że niby takie światło za free ? :mrgreen: W lini telefonicznej mamy 48v a prąd pobierany przez aparaty to raczej dziesiątki mA a nie setki .

Według mnie lepszym gadżetem jest lampka z ogniwem słonecznym i aku :grin:

: czwartek 12 lis 2009, 06:11
autor: Pyra
krzycho123 pisze:Że niby takie światło za free ? :mrgreen: W lini telefonicznej mamy 48v a prąd pobierany przez aparaty to raczej dziesiątki mA a nie setki .

Według mnie lepszym gadżetem jest lampka z ogniwem słonecznym i aku :grin:

A przetwornica step-down?

Pozdrawiam

PS: Bywają jeszcze stare linie 60V

: czwartek 12 lis 2009, 07:45
autor: Miodosław
Zmierzyć napięcie i dać odpowiednią ilość małych LEDów w szeregu! :-)
Spróbuję! :-)

: czwartek 12 lis 2009, 09:35
autor: lennin
A bawiłem sie kiedyś w takie cuda. Podpięty byłem pod stara centrale. Wszystko było ok do momentu aż ktoś nie dzwonił. Wtedy napięcie wzrastało na tyle że z dymem szły diody. I w czasie testów złapałem kable co skończyło sie niemiłym rażeniem prądem. Heh nie miałem potem chęci sprawdzać ile V w trakcie wywołania numeru tel pojawia sie na przewodach.

: czwartek 12 lis 2009, 11:34
autor: Volt
To jest tak, że normalnie na linii (w Polsce) panuje te 45-60V prądu stałego. W momencie, gdy ktoś do nas dzwoni, pojawia się napięcie zmienne. W starych telefonach dzwonek był zrealizowany właśnie tak, że elektromagnes z młoteczkiem był podłączony poprzez szeregowy kondensator bezpośrednio do linii. Kondensator filtrował napięcie stałe i telefon dryndał dopiero, jak pojawiło się to zmienne.

Dlatego do takiego projektu najlepiej zastosować mostek i za nim jakąś przetwornicę, która poradzi sobie z takimi skokami napięcia.

Co ciekawe wybieranie numeru (impulsowe, nie tonowe) odbywa się poprzez krótkotrwałe zwieranie linii telefonicznej.

: poniedziałek 05 wrz 2016, 22:02
autor: megabit
"Szufla Roku 2016" dla mnie za odkopanie takiego tematu :twisted:

Wpiąłem właśnie Durisa S8 prosto w kabel telefoniczny - bierze koło 7,5mA przy niecałych 16V. W sam raz żeby w nocy do łazienki trafić ;)

: wtorek 06 wrz 2016, 11:20
autor: allonitium
megabit pisze:"Szufla Roku 2016" dla mnie za odkopanie takiego tematu :twisted:

Wpiąłem właśnie Durisa S8 prosto w kabel telefoniczny - bierze koło 7,5mA przy niecałych 16V. W sam raz żeby w nocy do łazienki trafić ;)
Znaczy direct drive z 60V ? Jakim cudem to działa ?

: wtorek 06 wrz 2016, 11:35
autor: ptja
Pętla telefoniczna jest "prądowa".

: wtorek 06 wrz 2016, 14:09
autor: megabit
Prąd zwarcia w moim kablu to jakieś 11mA ;)

: wtorek 06 wrz 2016, 14:47
autor: allonitium
Ok, a co się dzieje jak ktoś dzwoni? Tak duże napięcie zmienne nie uszkodzi diody?

: wtorek 06 wrz 2016, 15:05
autor: megabit
Nikt nie dzwoni, numer odłączony od kilku lat ;)

: piątek 16 wrz 2016, 15:47
autor: skaktus
Gdyby tak sobie podłączyć z 300 takich linii i do każdej leda, można by oświetlić mieszkanie :roll: