www.swiatelka.pl

Cześć,
potrzebuję zarówno konkretny model ogniw, jak i miejsce ich zakupu aby nie nadziać się na jakieś podróbki.
Pod choinkę dostałem Sofirn SP36 BLF Anduril i potrzebuje 3 ogniw 18650 z wystającym plusem (button/top).
Zależy mi na jakości tych ogniw - nie na najniższej cenie. Co i gdzie zamówić? Na Allegro jest pełno ofert, ale trudno powiedzieć którym ufać, bo pod wieloma pozytywnymi komentarzami często pojawia się jakiś o tym, że to nie są oryginalne ogniwa LG/Sony/Sanyo/Panasonic itp.

W pierwszej kolejności będę kupował, jak w temacie, ogniwa do Sofirn SP36 BLF Anduril, ale pytanie jest szersze bo zapewne za jakiś czas pozostałe latarki Armytek, Olight, Nitecore też będą potrzebowały wymiany ogniwa i wówczas pytanie o producenta/model i konkretny sklep będzie dla mnie równie aktualne.

Pytanie pomocnicze - czy kupujecie ogniwa producentów latarek czyli np. Olight, Armytek, czy to nie ma żadnego sensu?
Dzięki i pozdrawiam

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Jeśli chodzi o 18650 do SP36 - wystarczą takie do 10A, jeszcze do niedawna najlepsze były NCR18650GA - to ogniwa Sanyo, dobrej jakości i pojemności. Można ew. rozważyć coś mogącego oddać większy prąd - w trybie turbo lampka zaświeci nieco mocniej, ale dla oka pewnie nie będzie to zauważalne + trwa sekundy, natomiast takie ogniwa będą miały niższa pojemność - co odbije się na czasie pracy. Od niedawna są dostępne pojemniejsze akusy - Vapcell N40. I one mają zarówno na naklejce, jak i faktycznie 4000mAh (ww. Sanyo 3300mAh). Nie widziałem ich w kraju, swoje brałem z Aliexpress. Są drogie, czy warto dopłacić dla dodatkowych 20% pojemności to już zostawiam Tobie do rozkminy

Nie kupuję akusów od producentów latarek - oni sami ich nie produkują, tylko kupują np. NCR18650GA i na to nakładają swoją folijkę. Wolę brać od razu od danego producenta ogniw, szczególnie że wtedy wiem dokładnie co mam - a przy tych od producentów latarek to trzeba się domyśłać co to faktycznie za ogniwo. Z Olightem jest inaczej, bo oni mają te swoje śmieszne ogniwa z + i - po jednej stronie - też samego ogniwa nie klepią sami, tylko przerabiają zwykłe ogniwa. Ale tego typu kupisz tylko od nich ( m.in. dlatego nie mam Olightów Tzn coś tam mam, ale stare, na normalne ogniwa).

Przykładowy polski dystrybutor oryginalnych ogniw różnych typów i różnych producentów np. zabezpieczony 18650 - https://www.bto.pl/produkt/76914/kp-icr ... ion-p1834c
Poszukaj co Ci pasuje i "sekup"
Jeśli zaś chcesz jak w zasadzie większość z nas w PRC na aliexpresie to zainteresuj się przykładowo najnowszym wynalazkiem w tym wymiarze:
https://pl.aliexpress.com/item/1005005698183421.html - optymalnie 2PCS - cena wychodzi dość korzystnie - choć ogólnie produkt drogi ALE najwyższa jak na razie dostępna pojemność - niestety tylko z PRC - inni producenci zaprzestali w zasadzie rozwijania wymiary 18650 ...

Takie np. ogniwo 18650 3200 mAh "Armytek", to tak na prawdę LG MH1 w ładnej kolorowej koszulce i za kilkukrotność ceny producenta. Tak odnośnie ogniw od latarkowych producentów

Nawiązując do "markowych" ogniw od producentów - niejednokrotnie w opisach możesz przeczytać o ich magicznych właściwościach i zabezpieczeniach. Nie sugeruj się tym do końca, te zabezpieczenia dość często wynikają z budowy samego ogniwa a nie faktu, że dla firmy X ogniwo 18650 przeszło dodatkowe modyfikacje.

Co do podróbek, nie kupuj ogniw z naklejkami. One są dość często wątpliwej jakości, niestety naklejek jest za dużo, aby jednoznacznie potwierdzić tezę które to które. Te z naklejką LiitoKala to kicha, ich unikaj. Na dużym prądzie potrafią pokazać jakimi fatalnymi ogniwami są.

A tego wystającego plusa można dorobić kawałkiem cyny i lutownicą, jak jest taka potrzeba

Na podstawie pytania kolegi, proponuję, aby nie szalał z lutownicą.
Raz - ta metoda jest bez sensu, bo płaski biegun może nie wyjść i później jest obróbka.
Dwa - nie każdy sprzęt do tego się nadaje.
Trzy - to już duża ingerencja w ogniwo która, utrudnia o ile nie wyklucza, późniejsze użytkowanie go jako ogniwo bez wystającego bieguna.
Są bezpieczniejsze i mniej inwazyjne metody do takich "zabiegów".

ale chyba lepsze to niż np. przyczepianie magnesu, co niektórzy robią.

Takie coś mam porobione na paru ogniwach.

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Nie jest ładne, ale działa. No i trzeba umiejętnie robić. Tak tylko chciałem wspomnieć o tym, żeby wystający plus nie był kryterium wyboru, bo to trochę zawęża poszukiwania. Można byłoby to zrobić lepiej i ładniej, kupić np kawałek mosiężnego pręta i pociąć go na plasterki i taki plasterek przylutować. Czy może jest inny, lepszy sposób?

Edycja: Znalazłem na internecie jakieś blaszki stykowe, coś, co się montuje na biegun plusowy: https://allegro.pl/oferta/styk-5-17mm-d ... vgQAvD_BwE

Nie mam zielonego pojęcia jak to się zakłada, ani jak działa. Ale jak widać już jakieś rozwiązania są

Takie "blaszki stykowe" stosuje się od dawna w ogniwach zabezpieczonych tzw. protected.
Parę lat wstecz stosowali je też przyjaciele zza wielkiej wody, aby budować ogniwa z wystającym plusem. Wtedy na topie były Q30 z "wystającym plusem". Teraz już od jakiegoś czasu są oferowane takie rozwiązanie na allegro pod wieloma markami.
Bez PCB nakładasz "kapturek" na ogniwo, osłona i foliujesz. Tutaj masz pogląd na sprawę jak to wyglądało https://diodek.pl/kompendium-wiedzy-o-a ... nprotected i jak zrobić sobie "wystającego plusa" https://diodek.pl/kompendium-wiedzy-o-a ... cym_plusem

Ja osobiście bym nie zaufał blaszce, którą się po prostu kładzie. Coś pod nią podejdzie i styku nie ma, albo co gorsze zacznie się grzać. Ale to, to już jak tam sobie Marysia uważa. Więc jak widać- opcji jest dużo. Można kupić "normalne" ogniwa i niekoniecznie patrzeć czy fabrycznie ma cyca na plusie.

Ten sposób z blaszkami istnieje od lat i ma się bardzo dobrze. Z przegrzaniem się to bym tak się nie martwił, wystające bieguny, a w zasadzie ogniwa z takimi biegunami, nie mają z reguły dużej wydajności.