oświetlenie na tył roweru
: sobota 15 kwie 2023, 14:39
Cześć,
chciałbym się pochwalić (chociaż nie wiem, czy to jest dobre określenie patrząc na to, co niektórzy na tym forum potrafią zrobić ze zwykłych lampek) światłami na tył roweru. Jest to typowa samoróbka, bez żadnych gotowych części, jednak w mojej ocenie wyszło nienajgorzej.
Są to paski LED COB na 5V z aliexpress: https://pl.aliexpress.com/item/1005003307581709.html (ok. 20 zł) i tak wygląda to na rowerze: Chcę tylko zaznaczyć, że paski normalnie nie świecą swoją maksymalną mocą - między zasilaniem a światełkiem jest rezystor 68 Ω, a to dlatego, że przy hamulcu mam mikroswitcha (też z aliexpress: https://pl.aliexpress.com/item/1005004048171890.html, wersja V-152-1C25), który przy hamowaniu zwiera obwód i świeci pełną mocą (czyli takie światło hamowania). (tak, wiem, wodoodporność znikoma, pięknota znikoma, ale na razie tak jest, bo jeszcze będę coś z tym robił)
Tutaj jest róźnica między swiatłem normalnie (pozycyjnym) i przy hamowaniu. Zdjęcia wykonywane z zablokowaną ekspozycją. Konstrukcja nie jest idealna - na pewno wadą jest wodoodporność, a raczej jej brak. Przy okazji nie ma żadnej ochrony od zabrudzeń (to znaczy obecnie roboczo zakleiłem paski zwykłą taśmą przezroczystą, ale jest wąska i musiałem z obu stron róźnymi kawałkami), na zdjęciach widać nawet, że kilka diod się przepaliło (trochę śmieszne, bo konstrukcja ma ledwie dwa dni, ale wierzę, że to przez to, że ten kawałek jest obok przerzutki). Piękna też nie jest, ale w nocy tego nie widać .
Widoczność w dzień raczej słaba (mówię o pozycyjnym), jednak hamowanie widać. Ale też w dzień nie jest tak potrzebne jak w nocy.
Całość zasilana jest z lampki ebuyfire - też z aliexpressu (jednak nie wiem, jaki model konkretnie, bo nie ja kupowałem). Ma ona wbudowanego powerbanka, skąd czerpię zasilanie.
W mojej ocenie cała konstrukcja wyszła nienajgorzej i mi się podoba. Może kogoś zainspiruję. Co do względów prawnych, to pasek zaczyna się 34 cm od podłoża, więc reszta się łapie . Nie sprawdzałem widoczności z odległości 150 m, jednak jak taki test zrobię, to zedytuję post. Myślę, że nie będzie z tym problemu
EDIT 1: jedyny problem, jaki obecnie zauważyłem to to, że już 3 raz odkleił mi się switch od hamulca. tak to wszystko działa.
zmieniłem zasilanie: wcześniej było z lampki, teraz jest z powerbanka. z niego ładuje też lampkę podczas pracy.
chciałbym się pochwalić (chociaż nie wiem, czy to jest dobre określenie patrząc na to, co niektórzy na tym forum potrafią zrobić ze zwykłych lampek) światłami na tył roweru. Jest to typowa samoróbka, bez żadnych gotowych części, jednak w mojej ocenie wyszło nienajgorzej.
Są to paski LED COB na 5V z aliexpress: https://pl.aliexpress.com/item/1005003307581709.html (ok. 20 zł) i tak wygląda to na rowerze: Chcę tylko zaznaczyć, że paski normalnie nie świecą swoją maksymalną mocą - między zasilaniem a światełkiem jest rezystor 68 Ω, a to dlatego, że przy hamulcu mam mikroswitcha (też z aliexpress: https://pl.aliexpress.com/item/1005004048171890.html, wersja V-152-1C25), który przy hamowaniu zwiera obwód i świeci pełną mocą (czyli takie światło hamowania). (tak, wiem, wodoodporność znikoma, pięknota znikoma, ale na razie tak jest, bo jeszcze będę coś z tym robił)
Tutaj jest róźnica między swiatłem normalnie (pozycyjnym) i przy hamowaniu. Zdjęcia wykonywane z zablokowaną ekspozycją. Konstrukcja nie jest idealna - na pewno wadą jest wodoodporność, a raczej jej brak. Przy okazji nie ma żadnej ochrony od zabrudzeń (to znaczy obecnie roboczo zakleiłem paski zwykłą taśmą przezroczystą, ale jest wąska i musiałem z obu stron róźnymi kawałkami), na zdjęciach widać nawet, że kilka diod się przepaliło (trochę śmieszne, bo konstrukcja ma ledwie dwa dni, ale wierzę, że to przez to, że ten kawałek jest obok przerzutki). Piękna też nie jest, ale w nocy tego nie widać .
Widoczność w dzień raczej słaba (mówię o pozycyjnym), jednak hamowanie widać. Ale też w dzień nie jest tak potrzebne jak w nocy.
Całość zasilana jest z lampki ebuyfire - też z aliexpressu (jednak nie wiem, jaki model konkretnie, bo nie ja kupowałem). Ma ona wbudowanego powerbanka, skąd czerpię zasilanie.
W mojej ocenie cała konstrukcja wyszła nienajgorzej i mi się podoba. Może kogoś zainspiruję. Co do względów prawnych, to pasek zaczyna się 34 cm od podłoża, więc reszta się łapie . Nie sprawdzałem widoczności z odległości 150 m, jednak jak taki test zrobię, to zedytuję post. Myślę, że nie będzie z tym problemu
EDIT 1: jedyny problem, jaki obecnie zauważyłem to to, że już 3 raz odkleił mi się switch od hamulca. tak to wszystko działa.
zmieniłem zasilanie: wcześniej było z lampki, teraz jest z powerbanka. z niego ładuje też lampkę podczas pracy.