www.swiatelka.pl

Artykuł naczelnego przyrodnika GW Adama Wajraka o pierwszym w Polsce rezerwacie ciemności
pozdrawiam
yano

Dobre Dzięki za linka...

Swoją drogą dużo w tym prawdy. Brakuje mi w mieście pięknego widoku rozgwieżdżonego nieba, jaki pamiętam z nocnych wycieczek w góry, albo z obserwacji z pokładu żaglówki zacumowanej gdzieś daleko od cywilizacji. Jeśli będziecie kiedyś nocą na przykład nad jeziorem położonym daleko od miast, spróbujcie się na chwilę położyć na pomoście i popatrzeć w gwiazdy. Wrażenia niesamowite (i też malowane światłem).

Bardzo ciekawy link, dzięki.

Jak ze zdjęcia wynika wystarczy przejechać się na mazury i jest się w ciemnej d... (dziurze)

Swietlik, ja z takim widokiem nie mam problemow
Moje osiedle jest otoczone lasem, wystarczy, ze wejde kawalek w las na polanke i moge podziwiac taki "swietlne widoki"
Pozdrawiam
DNF

DNF, uwierz to nie to samo co być gdzieś na zad..piu, gdzie w okolicy nie ma żadnego większego miasta i cholernych świateł -widać wyraźnie drogę mleczną nad sobą - inna bajka.
Niewiele jest takich miejsc

DNF, a jakie to osiedle? Leśne?

nie mam, po prostu bardzo mało zostało miejsc, gdzie światło miast itd nie przeszkadza w patrzeniu w niebo, mazury to już nie to co dobre parę lat temu.
Jest problem powoli gdzie robić zloty astronomiczne- najlepsze to jednak Bieszczady
No i na morzu jest fajnie, ale buja - zawsze

Jakieś pół roku temu na skutek awarii prądu Świnoujście ogarneły całkowite ciemności. Niesamowity widok! Nie wiedziałem, jak długo to potrwa, a praktycznie już kładłem się spać, więc nie chciało mi się ubierać. Teraz żałuję, że nie połaziłem wtedy po mieście (oczywiście uzbrojony w latarkę! niejedną?!? )!

pawelsz, niezłe są jeszcze okolice Białegostoku, jak już dotrzesz do bagien i puszczy, widoczki pikne tak za dnia jak i noca... tylko komary straszne

Jezjacek, do lesnego mam kawal drogi. Jestem z osowej

A ja z Fordonu i tez nie mam tego problemu, wystarczy ze pojadę sobie na dolinę śmierci i trochę w las