Strona 1 z 1

Lampa Górnicza LN IZA

: niedziela 18 lip 2021, 12:59
autor: wampir1979
Witam.
Posiadam kilka lat lampę Górnicza LN IZA produkcji polskiej.Rok temu wymieniłem akumulator zasilający zastępując 4 ogniwami 18650 połączonymi równolegle plus zabezpieczenie. Wszystko było ok do ostatniego wypadu do lasu. Przestała nagle świecić. Chciałbym ją reanimować. Bo ma wiele zalet i mam sentyment do niej. Szukam fachowca który podejmie się reanimacji

Re: Lampa Górnicza LN IZA

: niedziela 18 lip 2021, 13:21
autor: wampir1979

Re: Lampa Górnicza LN IZA

: niedziela 18 lip 2021, 19:53
autor: Mociumpel
proponujesz co? kupno nowej?...
nie wiem czy płakać czy inne emocje wyrażać ...
przecież nówka sztuka nie jest sentymentalna a dodatkowo z racji posiadania atestu górniczego nie jest tania ...

Re: Lampa Górnicza LN IZA

: niedziela 18 lip 2021, 22:14
autor: BKK
Raz, że pozbawiłeś zestawu oryginalności wymieniając akumulatory. Do tego na zdecydowanie mniej bezpieczne.
Dwa, co to za filozofia sprawdzić, co się stało? Przecież w tym zestawie są aż cztery elementy do skontrolowania - bateria, przewód, wyłącznik, źródło światła. Więc w czym tkwi problem?

Re: Lampa Górnicza LN IZA

: poniedziałek 19 lip 2021, 01:13
autor: wampir1979
Problem tkwi w tym że nie świeci. Jestem elektrykiem. Co mogłem to sprawdziłem. Latarka ma dalej swój atest. Wymiana źrudła napięcia nie pozbawiła atestu. Akumulator tak jak wcześniej został zalany żywica epoksydowa

Re: Lampa Górnicza LN IZA

: poniedziałek 19 lip 2021, 10:05
autor: ptja
"Co mogłem to sprawdziłem" - ale się nie podzieliłem informacjami, co sprawdziłem i jaki był wynik, bo przecież łatwiej będzie czytającym zgadywać niż po prostu wywnioskować z dostępnych informacji.

Re: Lampa Górnicza LN IZA

: poniedziałek 19 lip 2021, 20:49
autor: BKK
O to, to, to! I jak autor jeszcze zdecyduje się wyjaśnić, czym jest to tajemnicze "źrudło".

Samowolna wymiana akumulatora na inny, zdecydowanie pozbawiła urządzenie jakichkolwiek atestów. Zdaje się, że nie rozumiesz na czym polega atestacja.

Re: Lampa Górnicza LN IZA

: poniedziałek 19 lip 2021, 23:25
autor: wampir1979
Przepraszam za byka w wyrazie źródło. Panowie latarki górniczej nie będę używał w kopalni itp.dlatego atest jest mi nie potrzebny ważna jest jej odporność na wilgoć Dostałem ja kilka lat temu od wujka. Tak jak napisałem szukam osoby która by mi to naprawiła. Nie napisałem wcześniej ale wszystko zalane było żywica epoksydowa. Zacząłem ja zrywać ale poległem. Dlatego chcę komuś zapłacić co się zna na tym. Szybciej będzie wykonać nowa elektronikę. Pisałem do producenta w sprawie zakupu samego modułu z dioda i jest to koszt 120 zł ale dla firm. Ja tego kupić nie mogę. Nowy model takiej lampy bez ładowarki to koszt 450 zł.

Re: Lampa Górnicza LN IZA

: niedziela 25 lip 2021, 11:12
autor: BKK
I dochodzimy do konkretów! Czyli w zasadzie chodzi ci o naprawę modułu świetlnego umieszczonego w kloszu lampy. Sprawdziłeś moduł pod niezależnym zasilaniem, czy znów musimy się domyślać? Może zamieściłbyś zdjęcia tego elementu? Jeśli jest zalany żywicą, to możliwe, że jest nie do odratowania. Rozważałeś wykonanie nowego? Być może nawet lepszego.