Strona 1 z 1

Skilhunt H03 - nie włącza się.

: piątek 30 paź 2020, 11:52
autor: murgrabia1410
I mnie dopadł znowu problem z H03. Po dłuższym leżakowaniu z ogniwem. Dłuższy, znaczy kilka dni. Nie reaguje na przycisk. Po wyjęciu ogniwa i ponownym włożeniu. Włączenie kończy się miganiem przycisku co 1 sekundę i nic więcej nie da się zrobić. Aby go odpalić muszę włożyć świeżo naładowane ogniwo prosto z ładowarki. To już drugi skilhunt który szlag trafił. Pomiar prądu spoczynku to 34µA. Z tym, iż co jakiś czas są piki do 85µA. Jak już się uruchomi, to działa normalnie. Aż do kilkudniowego leżakowania. Czasem nawet nie reaguje na świeże ogniwo. :[
W sumie to się tak zastanawiam, czy ten magnes z czasem nie powoduje problemu ze sterownikiem. W tych czołówkach też czasem występuje kiepskiej jakości lutowie. A ingerencja w sterownik jest niemożliwa, ze względu na klej epoksydowy.
Swoją drogą jak takie buble zdobyły taką popularność? Tak samo jak Miboxer? :o

Re: Skilhunt H03 - nie włącza się.

: piątek 30 paź 2020, 14:18
autor: Scenic
Sklihunt zdobył taką popularność ,bo jest tani Szczególnie jeżeli zamawiamy z Chin. Chociaż niedługo ma się skończyć zamawianie z zagranicy bez płacenia podatku.


Nie tylko z sterownikiem jest problem . Często też padają diody ale to wina raczej słabej pasty termo. Szczególnie wersje z plastikowym dyfuzorem który się potrafi przetopić i powstaje luz. No i pada dioda od przegrzania/



Powinni naprawiać te latarki i serwisować gdzieś w Europie.

Re: Skilhunt H03 - nie włącza się.

: piątek 30 paź 2020, 15:53
autor: Dziubek
Co jest nie tak z Miboxer-ami ?

Re: Skilhunt H03 - nie włącza się.

: piątek 30 paź 2020, 18:45
autor: murgrabia1410
Dziubek pisze: piątek 30 paź 2020, 15:53 Co jest nie tak z Miboxer-ami ?
Poważnie pytasz? Prędzej czy później wysiądzie kanał X. W C8 siadły dwa. Natomiast w C4-12, jeden.
A co do sterownika w H03. To nie wiem czy lutuje je jakiś automat. Czy robione są ręcznie. Bo w mojej poprzedniej, elementy były chyba lutowane przez pijanego chińczyka. Ogólnie jakość wykonania drivera, to jakaś masakra. I co jeszcze zauważyłem. Napisy na głowicy były jakieś takie grube, jak by rozmyte? Na gwincie było nawalone tyle kleju. Iż przy próbie rozkręcenia kluczem nastawnym + imadło po prostu je ukręciłem. Od przegrzania na pewno nie padają. Turbo, może miałem w nich odpalone 3 minuty łącznie.
Scenic pisze: piątek 30 paź 2020, 14:18 ...Często też padają diody ale to wina raczej słabej pasty termo. Szczególnie wersje z plastikowym dyfuzorem który się potrafi przetopić i powstaje luz. No i pada dioda od przegrzania...
Moje nagrzewały się w bardzo szybkim czasie. Jeden test w turbo i wystarczy. Może jakieś lipne dyfuzory stosowali w niektórych partiach?

Re: Skilhunt H03 - nie włącza się.

: piątek 30 paź 2020, 19:00
autor: Dziubek
Tak poważnie, katuje ją od dawna i jakoś nie widzę problemów. Paradoksalnie H03 też mam od lat.
Uważam od dawna że większa nagonka na popularne modele jest spowodowana faktem ich popularności. Jak coś jest dobre i stosunkowo tanie to kupi dużo osób, a co za tym idzie ilość reklamacji które znajdziemy w sieci będzie większa. Przeglądam zasoby sieci ale jakoś nie widzę fali reklamacji, stąd moje pytanie.

Re: Skilhunt H03 - nie włącza się.

: piątek 30 paź 2020, 19:10
autor: murgrabia1410
To masz duże szczęście. U wszystkich znajomych 4 kanałowe miboxery wysiadały. Jedynie jaki przetrwał to C2-6000. Mnie padły dwie sztuki. W tej H03 to trzymasz cały czas akumulator? Czy jak nie użytkujesz to jest wyjęty?