Usmażony H2-C oraz jego nowa edycja(?) o tej samej nazwie
: wtorek 01 wrz 2020, 19:17
No i stało się Po 2 lata użytkowania mojej zmodowanej ulubionej C8, upadła mi centralnie refem w dół na ziemie. Upadek był miękki, bo miałem założony silikonowy dyfuzor, który złagodził uderzenie, ale i tak latarka zgasła. Uszkodził się driver H2-C, spaliły się dwa małe tranzystory od strony sprężyny (może coś jeszcze, nie wiem). Jest to prawdopodobnie obwód zabezpieczający przed odwrotną polaryzacją baterii. Znalazłem schemat tego sterownika, uszkodzone tranzystory Si2400DS zaznaczyłem strzałką:
viewtopic.php?f=2&t=22221&start=15. Teraz zastanawiam się co mogło spowodować to uszkodzenie. Mimo że smokuxx1987 mnie ostrzegał, nie miałem podkładki centrującej na diodzie. Zamówiłem kilka typów podkładek z Chin, ale nie doszły i temat odpuściłem... Mogłem więc mieć zwarcie w obwodzie zasilania diody.
Oczywiście bardzo chcę naprawić latarkę i jeśli to możliwe zabezpieczyć ją przed taką awarią na przyszłość
(podkładki już zamówione (sterownik też))
Odwiedziłem kaidomain i tu moje kolejne zdziwienie! Driver H2-C jest dostępny, ale jakiś inny mimo tej samej nazwy! Z tego co zauważyłem:
- ma inne tryby pracy, aktualny ma Moon(0.01%) > Lo(5%) > Med(40%) > Hi(100%)
- ma inny prąd maksymalny, stary driver miał 1500mA przez 60-70 sekund i spadał do 1000mA,
aktualny ma 2200-2000 i nic o spadku nie jest napisane
- do tego nowy nie ma zabezpieczenia odwrotnej polaryzacji
- nie jestem pewien, ale stary driver miał chyba zabezpieczenie przed zwarciem w obwodzie diody (to mnie uśpiło), nowy tego nie ma
- fotki też są inne:
Tak wygląda mój driver (widać te tranzystory, które uległy u mnie awarii) Tak wygląda aktualny sterownik H2-C:
Pytania w zasadzie mam trzy:
Czy to możliwe, że zwarcie na diodzie doprowadziło do takich uszkodzeń?
Czy nowy sterownik może pracować z diodą XHP35 HI z prądem 2200mA?
Czy warto spróbować zmostkować uszkodzone tranzystory (pozbywam się zabezpieczenia) i uruchomić sterownik?
EDIT:
Udało mi się przetestować diodę (XHP35 HI). Użyłem zasilacza warsztatowego i dioda jest sprawna. Zaświeciła się ładnie powyżej 9,5V. Wygląda na to że ucierpiał tylko driver.
EDIT2:
Zrobiłem zdjęcia drivera, wygląda tak: Tranzystory praktycznie wybuchły.
Odlutowałem je i oczyściłem PCB na ile mogłem. Zastanawiam się czy nie zrobić zworki, jak na force poniżej zaznaczyłem i przetestować driver. Mogę zrobić to z ciekawości, bo do latarki i tak wole użyć nowego.
Latarka była mocno modyfikowana Oczywiście bardzo chcę naprawić latarkę i jeśli to możliwe zabezpieczyć ją przed taką awarią na przyszłość
(podkładki już zamówione (sterownik też))
Odwiedziłem kaidomain i tu moje kolejne zdziwienie! Driver H2-C jest dostępny, ale jakiś inny mimo tej samej nazwy! Z tego co zauważyłem:
- ma inne tryby pracy, aktualny ma Moon(0.01%) > Lo(5%) > Med(40%) > Hi(100%)
- ma inny prąd maksymalny, stary driver miał 1500mA przez 60-70 sekund i spadał do 1000mA,
aktualny ma 2200-2000 i nic o spadku nie jest napisane
- do tego nowy nie ma zabezpieczenia odwrotnej polaryzacji
- nie jestem pewien, ale stary driver miał chyba zabezpieczenie przed zwarciem w obwodzie diody (to mnie uśpiło), nowy tego nie ma
- fotki też są inne:
Tak wygląda mój driver (widać te tranzystory, które uległy u mnie awarii) Tak wygląda aktualny sterownik H2-C:
Pytania w zasadzie mam trzy:
Czy to możliwe, że zwarcie na diodzie doprowadziło do takich uszkodzeń?
Czy nowy sterownik może pracować z diodą XHP35 HI z prądem 2200mA?
Czy warto spróbować zmostkować uszkodzone tranzystory (pozbywam się zabezpieczenia) i uruchomić sterownik?
EDIT:
Udało mi się przetestować diodę (XHP35 HI). Użyłem zasilacza warsztatowego i dioda jest sprawna. Zaświeciła się ładnie powyżej 9,5V. Wygląda na to że ucierpiał tylko driver.
EDIT2:
Zrobiłem zdjęcia drivera, wygląda tak: Tranzystory praktycznie wybuchły.
Odlutowałem je i oczyściłem PCB na ile mogłem. Zastanawiam się czy nie zrobić zworki, jak na force poniżej zaznaczyłem i przetestować driver. Mogę zrobić to z ciekawości, bo do latarki i tak wole użyć nowego.