www.swiatelka.pl

Co ja będę dużo pisać... Kupiłem 2x MTE SSC P7 900-Lumen 5-Mode Super LED Flashlight (18650) SKU:12060 i uchwyty Universal Bicycle Mount SKU:08274 w DX'ie. Do tego akkusy i ładowarkę i tylne lampki da dzieci. Paczka przyszła po 3 tygodniach od zakupu i aby nie opowiadać jak to fajnie świeci i w ogóle, że jest superanckie i że chyba dobrze złożone i polutowane (nie sprawdzałem) opiszę tylko, że zapłaciłem ciut cła i sporo VATu ale i tak jest zaje$%^&*( i o niebiosa taniej niż w sklepach w Polsce (o ile w ogóle takie moce światła są dostepne u nas w Polsce)

Test został w końcu zrobiony i nic nie widzę. Światło nap#$%^&* z latarek tak mocno, że obawiam się, czy można z nimi na drogę wyjechać normalnie po zmroku. Mam obawy o oczy kierowców i ich odruchy za kierownicą.

Światło z lamp nie jest tak skoncentrowane jak z "Bocialarki" i jest (moim zdaniem) dużo mocniejsze (po ok.900 lumenów każda), co oznacza, że w środku ciemności jasno jest jak w dzień i to zarówno przed rowerem jak i po jego obu stronach (w miarę rozsądku oczywiście).

Ustawienia aparatu przy wszystkich fotach były identyczne tj.

AF
Przesłona 2,8
Czas naświetlania 1 sek.
Brak statywu


Jedna latarka na minimum


Jedna latarka na średni poziom świecenia


Jedna latarka na max'a wycelowana na 3 metr przed rowerem


Dwie na max'a na 5 metr wycelowane


Dwie na max'a po korekcji ustawień. Zasięg światła skutecznego
45 metrów do ściany lasu. Prawa wycelowana na podstawę lasu, lewa
wycelowana na 15 metr.


Obie na max'a - 20 metrów do górki. Obie wycelowane w podstawę
górki


Widok z podnóża górki.

Witaj.
Na ile $ zrobiłeś zamówienie że zapłaciłes cło i vat?
Pzdr.

To były trzy zamówienia/paczki po 34...38 USD paczka.

(po ok.900 lumenów każda)

Tak tylko jest napisane, w rzeczywistości jest przynajmniej 2x mniej.

gmpst2000 pisze:
Światło z lamp nie jest tak skoncentrowane jak z "Bocialarki" i jest (moim zdaniem) dużo mocniejsze (po ok.900 lumenów każda), co oznacza, że w środku ciemności jasno jest jak w dzień i to zarówno przed rowerem jak i po jego obu stronach (w miarę rozsądku oczywiście).

Nie wierz nigdy w specyfikacje z DX. Do 900lm tym latarkom bardzo daleko. Najlepiej zmierz sobie prąd pobierany z akumulatorka, pomnóż przez 0.8 i sprawdź sobie wg poniższej tabelki. Potem jeszcze ujmij trochę, bo tabelka jest dla binu D, a w latarce masz zapewne C.



To co otrzymasz to lumeny z emitera, a to co opuszcza przednią szybkę latarki to tak na oko 0.7 tej wartości

A w Polsce, owszem można kupić mocniejsze latarki, jednak nie za cenę tych z DX.

No dobra. Nie udało się Wam mnie zniechęcić do nowych zabawek Kto następny?

P.S. Trochę się zawiodłem na tych lumenach bo już miałem nadzieję, że będę mieć w sumie z tych dwóch latarek mocniejsze światło niż jedno "długie" w samochodzie

Fifi, toms_, on i tak będzie szczęśliwy - te 700 lumenów które ma realnie to i tak więcej niż mu potrzeba do jazdy Po 3 godzinach wymieni sobie aku na świeże i pojedzie dalej, choć pewnie mu te 3 godziny w zupełności wystarczą - naprawdę niewiele osób jest się w stanie włóczyć po nocy przez 10-12 godzin.

@DOMINIK - Święta prawda! Święta prawda! Najdłuższe wypady po ciemku to były jazdy treningowe po 3..5 godzin. Nic więcej, bo i po co? Toż to akurat 50 do 80 kilometrów treningu Oczywiście kupiłem tez w DX zapasowe akku

KOCHAM MOJE LAMPY !

Ja bynajmniej nie staram się ująć tego "zadowolenia" . Jeśli, gmpst2000, jesteś zadowolony to spoko - bo taki przecież był cel zakupu

Napisałem te uwagi tylko i wyłącznie po to, żeby uświadomić nowego właściciela, że Chińczycy to straszni naciągacze, jeśli chodzi o parametry techniczne. I absolutnie nie można się kierować tymi parametrami podejmując decyzję o zakupie, zwłaszcza w takim miejscu jak DX czy KAI. Sam kiedyś miałem okres fascynacji tymi sklepami ( "takie towary, taki wybór i tak tanio.... " ). Ale że trochę już tego "przerzuciłem", to mi przeszło i mniej lub bardziej okrężną drogą dzielę się wnioskami

Sam też trochę pedałuję, więc wiem jak to fajnie pomykać w nocy z dobrym oświetleniem. Wprawdzie moje samoróbki to może 1/3 tego światła z powyższych fotek, ale i tak jestem zadowolony. Sądzę, że Twój poziom zadowolenia jest proporcjonalnie (do jasności) większy - czyli naprawdę konkretny. I bardzo dobrze, że moje i Fifi posty Cie nie zniechęciły

....Tylko pamiętaj, zawsze woź ze sobą jakąś awaryjną latarkę, bo nie znasz dnia, ani godziny, kiedy owo główne oświetlenie zdecyduje się przestać działać

toms_, dlatego kupił dwie

Jak to mówią... "nieszczęścia chodzą parami"

Ale ok, żarty na bok Faktycznie, mało prawdopodobne, żeby obie się wysypały podczas jednego wypadu. Mimo wszystko, warto mieć jakiegoś lekkiego malucha w pogotowiu. Bezpieczeństwa nigdy za wiele

Mam zawsze ze sobą małego zmodowanego "Romiego". Tak na wszelki wypadek. Tak samo w plecaczku jeździ kamizelka oblaskowa. Na wypadek niezaplanowanego nocnego pedałowanka