www.swiatelka.pl

Witajcie.
Nakupowałem trochę przewodów i robię ich testy. O ile wiadomo że jakość ma znaczenia i nie każdy przewód pociągnie ileś tam amperów do sprzętu, tak mam dylemat co z przewodami które ładują np. tablet jednym amperem, a on bez problemu może zadowalać się dwoma amperami. W miejsce tabletu możecie wstawić nawet dowolne inne urządzenie.
Pierwsza myśl to ich słaba jakość, jednak po podłączeniu sztucznego obciążenia na końcu takiego kabelka okazuje się że przesył 2 amperów nie sprawia mu problemu. I nie podłączyłem przewodu na minutę czy dwie, ale obciążałem go do godziny czasu. Pomijając ciepło, przewód śmiga. Wracam do tabletu i deja vu.
Skąd ten wynik ? Elektronika z urządzenia na końcu jakoś "decyduje" ile może kabel przesłać mocy ? Jeżeli tak, to jakim sposobem ?

Układ w telefonie może (i pewnie to robi) zmierzyć sobie napięcie z portu bez obciążenia i pod różnymi obciążeniami (dlatego często na miernikach widać wzrost prądu ładowania a czasem wzrost i spadek zaraz po podpięciu wtyczki) i ma ustalone, że np min napięcie pod obciążeniem nie może być 0,5V niższe i przy okazji nie niższe niż np 4,4V albo jakikolwiek inny algorytm typu 0,25V/1A ... Jak jest ok to idzie więcej a jak coś się nie zgadza to puszcza w siebie mniej. O QC itp nie ma co wspominać, bo tam już jest komunikacja z zasilaczem.

Dzięki za sprostowanie.
QC aktualnie pomijam, jego będę ogarniać innym razem. Czyli wychodzi klasyczne testowanie kabelków na "żywym" organizmie. Sztuczne obciążenie to już tylko dodatek.

Możesz zastosować miernik USB np Ruideng, opisywany na forum. On ma pomiar rezystancji przewodów USB. Zaprawdę powiadam Ci wywalisz większość kabli po takich pomiarach
viewtopic.php?p=258070&sid=e1596d0dca3b ... 4810c1529c

Dzięki za info. Kupiłem go niedawno i widziałem jego opcje, ale chciałem poszukać zależności przy kabelkach aby w przyszłości łatwiej i szybciej zdiagnozować słabsze przewody.
Już 3/4 największego badziewia się pozbyłem, zostały nieliczne i te dodawane do różnych przedmiotów.

Dziubek pisze: ↑poniedziałek 13 kwie 2020, 18:47 W miejsce tabletu możecie wstawić nawet dowolne inne urządzenie.

Nie do końca dowolne, ponieważ nie zmieniłeś ładowarki, a to od niej zależy prąd ładowania, a dokładnie od jej "oryginalności" i kompatybilności ze sprzętem który ładuje.
Producenci zabezpieczają się przed używaniem "nieoryginalnych" ładowarek, więc telefony oraz tablety rozpoznają ładowarkę po tym jakie napięcie występuje na pinach data+ i data-.
Jak telefon wykryje, że ładowarka nie jest oryginalna to ograniczy prąd ładowania nawet do zera i czasami może pokazywać info "wolne ładowanie".
Na dole masz tabelkę z opisem co i jak:
https://lygte-info.dk/info/usbPowerSupp ... %20UK.html