Diall GU10 7W z Castoramy - zobacz czy warto...
: poniedziałek 24 lut 2020, 16:28
Szybki temat w formie recenzji.
Inspiracja zaczerpnięta z tego tematu użytkownika "Dariusz70"
AUTOPSJA
Zakup z Castoramy. Koszt niecałe 17 zł sztuka. Trzonek GU10, zasilanie 220V. Moc z pudełka - 7W, jasność 540 lumenów, ściemnialna.
Budowa - szklana z zewnątrz, plastikowa soczewka rozpraszająca w stylu "oczy muchy".
Budowa wewnątrz...radiator...jak poniżej, czyli taka nędzna namiastka dzięki której ma to nie paść po kilku minutach, jednak gwarantuje minimalnie 100 st jak nie więcej na MCPCB ledów w trakcie pracy.
Całość zbudowana bazie 10 ledów no-name, każdy 6V. Barwa według opisu 2700K. Moim zdaniem jest to wiarygodna ocena. Pod tym względem przypomina tradycyjne żarówki o mocy 40 - 60W.
Światła daje całkiem sporo, ilość przybliżona do żarówki 40 - 50W. Moc deklarowana to 7W, moc zmierzona to 5W. Pod względem temperatur piekarnik, nie sądzę, że żywotność przekroczy 1 rok domowego użytkowania. Producent (Castorama) chwali się gwarancją na 5 lat. Dziwny zabieg tym bardziej, że taki bubel naraża firmę na straty. Obudowy w trakcie pracy nie można złapać a przypominam, że całość siedzi w szkle które dobrym przewodnikiem ciepła nie jest, zatem co się dzieje w środku...
Całe bebechy przełożone do aluminiowej obudowy po żarówce E27 wytarganej z kosza. Wszystko pasuje niemal idealnie. Widoczna obudowa w całości z aluminium. Po pół godziny pracy, obudowa jest mocno gorąca, utrzymamy na niej rękę około 15 sekund.
Aluminiowa (nowa) obudowa tylko pokazuje, co teraz robią producenci, aby tylko sprzedać i mieć nadzieję, że nie mamy rachunku i nie będziemy reklamować. Moim zdaniem, jest to "żarówka" idealna do przeróbek, ale nie jako fabryczna do domowego użytku.
Inspiracja zaczerpnięta z tego tematu użytkownika "Dariusz70"
AUTOPSJA
Zakup z Castoramy. Koszt niecałe 17 zł sztuka. Trzonek GU10, zasilanie 220V. Moc z pudełka - 7W, jasność 540 lumenów, ściemnialna.
Budowa - szklana z zewnątrz, plastikowa soczewka rozpraszająca w stylu "oczy muchy".
Budowa wewnątrz...radiator...jak poniżej, czyli taka nędzna namiastka dzięki której ma to nie paść po kilku minutach, jednak gwarantuje minimalnie 100 st jak nie więcej na MCPCB ledów w trakcie pracy.
Całość zbudowana bazie 10 ledów no-name, każdy 6V. Barwa według opisu 2700K. Moim zdaniem jest to wiarygodna ocena. Pod tym względem przypomina tradycyjne żarówki o mocy 40 - 60W.
Światła daje całkiem sporo, ilość przybliżona do żarówki 40 - 50W. Moc deklarowana to 7W, moc zmierzona to 5W. Pod względem temperatur piekarnik, nie sądzę, że żywotność przekroczy 1 rok domowego użytkowania. Producent (Castorama) chwali się gwarancją na 5 lat. Dziwny zabieg tym bardziej, że taki bubel naraża firmę na straty. Obudowy w trakcie pracy nie można złapać a przypominam, że całość siedzi w szkle które dobrym przewodnikiem ciepła nie jest, zatem co się dzieje w środku...
Całe bebechy przełożone do aluminiowej obudowy po żarówce E27 wytarganej z kosza. Wszystko pasuje niemal idealnie. Widoczna obudowa w całości z aluminium. Po pół godziny pracy, obudowa jest mocno gorąca, utrzymamy na niej rękę około 15 sekund.
Aluminiowa (nowa) obudowa tylko pokazuje, co teraz robią producenci, aby tylko sprzedać i mieć nadzieję, że nie mamy rachunku i nie będziemy reklamować. Moim zdaniem, jest to "żarówka" idealna do przeróbek, ale nie jako fabryczna do domowego użytku.