www.swiatelka.pl

No właśnie, mam dość przepalających się halogenowych paskudztw
Niestety wymiana oprawek nie wchodzi w grę. Muszą być 35 mm MR11. Wskazana ciepła barwa - wymagania Żony. Mam też pochowane dość mocno - stare toroidalne (?) transformatory. Pytanie - wyrzucać transformatory i iść w 230V, zostawić trafo i iść w diody (ponoć kiepski pomysł) czy wreszcie najdroższa wersja i najwięcej roboty - nowe zasilacze i nowe "żarówki". Czytam, czytam i głupieję coraz bardziej
Diody są od 8 do 18 zł ... Do wymiany ok. 25 sztuk i to w kilku miejscach - kuchnia, łazienka, przedpokój, ze 6 obwodów różnych = 6 zasilaczy

Problemem żarówek MR11/35mm w wykonaniu LED do trwałego/długiego użytkowania jest ich mała moc maksymalna (najczęściej odpowiednik co najwyżej 35W żarówki - czyli coś kole 350-380 lumenów) - wynika to ze zbyt małych wymiarów trzonka i trudnością z odprowadzeniem ciepła.
Poza tym wersje GU10/MR11/35mm (GU10 oznacza w skrócie trzonek na 230V) są nieco droższe bo nietypowe od Gu10/MR16/50mm i ich wybór jest dość ograniczony - są albo przyzwoite chińczyki np. https://sklep.kobi.pl/produkt/led-mr11-4w-gu10-3000k w cenie ok 12 brutto (chyba max jakie są w stanie dać tego typu ledy w tym rozmiarze - 320lm i przy okazji z "ładnym czołem") lub badziewne wynalazki typu https://www.luxmarket.pl/product/zarowk ... 22w-ciepla o parametrach nie do końca sensownych i z "brzydkim czołem".
Niezależnie czy wybierzesz wycięcie starych zasilaczy i podpięcie bezpośrednio na trzonek GU10/230V (takie rozwiązanie bym sugerował ze względu na prostotę i "łatwowymienialność") czy wymianę na zasilacze stałopprądowe - czeka Cię trochę pracy a wersja z zasilaczami na pewno będzie droższa.

Dzięki! Zapomniałem dodać, że ze względu na ilość "oczek" lumeny/waty nie są aż tak istotne. 10W halogeny dawały radę

Ja bym to zrobił inaczej. Po taniości:

ALIEXPRESS

Po własnemu - kupił to co w linku, wykorzystał obudowy i wsadził np. ledy o wysokim CRI i już. Z wcześniejszych linków chyba bym nie skorzystał - miałem w łapkach żarówki Kobi i nie odstawały od najtańszych marketówek. Drugi link z "brzydkim czołem" - ledy na laminacie, zero chłodzenia. Długo to nie pociągnie.