www.swiatelka.pl

Recenzja 3 w 1. Na końcu będzie podsumowanie dla tych co lubią tylko konkrety, w każdym temacie kolorem zaznaczę kluczowe zdania dla tych co jednak czytają trochę więcej, no i długie lanie wody dla wszystkich innych. Zapraszam!
Dla BARDZO dużych zdjęć: klik -> na stronie ze zdjęciem klik prawym przyciskiem myszy -> "Otwórz grafikę w nowej karcie"

Latarka kupiona po przecenie, nie dostałem jej za darmo do recenzji. Latarka:
https://intl-outdoor.com/d4v2-ti.html

Spis treści:

- Ogólne parametry
- Zawartość opakowania
- Wygląd, parametry
- Sterowanie, czas działania
- PWM
- Wodoodporność
- Rozkład światła, barwa
- Beamshoty
- Zastosowanie i moje doświadczenia
- Czepianie się
- Galeria
- Podsumowanie
Waga bez baterii, wersja 18650 i 18350:



Z baterią 18650:





Latarka przyszła w brązowym kartoniku. Nie jest...nie jest taki elegancki, ale to nic. Średnio nadaje się na prezent. Na kartoniku tylko naklejka z oznaczeniami. Ręcznie pisane. Widać, że Chińczyk pisał. To jest akurat fajne.



W środku taka gąbka/pianka, a w niej:
- Latarka
- Smyczka
- Zapasowe o-ringi
- SASZETKI DO BUTÓW (Tym razem są dwie, no w końcu ktoś pomyślał!)

Od razu się przydały, punkt dla Emisara. Deszczowo ostatnio tu u nas...


Mój zestaw jest powiększony o dodatki, które można kupić przy zamawianiu latarki. A są to:
- Tuba na baterię 18350
- Klips


- Optyka TIR matowa
- Dodatkowa zakrętka bez magnesu (bo moja podstawowa miała magnes, też się dokupuje - standardowo bez magnesu)

Co myślę? Myślę, ze warto dokupić sobie magnes w zakrętce, bo jest naprawdę dobry. Reszta gadżetów? To już wedle uznania i potrzeb.
Brak mi dyfuzora. Powinien być, jak nie w standardowym zestawie, to chociaż w dodatkach.



Bardzo ładna latarka. Ile w niej jest tytanu, to nie wiem - ale na pewno świadomość, że coś tam go jest dodaje klasy. No i ta miedź. Połączenie miedzi i tytanu to według mnie mistrzostwo.

Porównanie wielkości



Od lewej do prawej:

- Tytanowy pierścień z o-ringiem



- Szkiełko z powłokami AR

- Optyka TIR klarowna, ale w dostępna jest też matowa


Która lepsza? Zależy co wolicie, bardziej równomierne światło czy większy zasięg. Różnice nie są jednak wielkie, więcej o tym w temacie o rozkładzie światła.

- 4 diody (w moim przypadku XP-L HI 5000K - i to był dobry wybór!) na miedzianym podłożu, do tego diody aux (czyli te takie wiecie, świecące po wyłączeniu latarki).


- Podświetlany na biało, gumowy włącznik. Dwa stopnie jasności podświetlenia, ciemniej przed pierwszym błyskiem w rampingu, jaśniej po tym błysku. Fajne.

Dobrze się klika, nie za lekko, nie za ciężko.

- Miedziana część odprowadzająca ciepło. Sprawdziłem - pachnie jak miedź. Choć minęło już trochę czasu, a nie pokryła się jeszcze patyną, tylko delikatnie.Może ma jakąs powłokę ochronna, nie wiem. Z czasem z pewnością się pokryje.


- Tytanowy tubus baterii z takim kwadratowym wzorkiem

Bardzo grube ścianki, chyba nawet aż za grube.


Jest też tubus na 18350 z innymi wycięciami




I od razu duży minus dla Emisara - Gwinty nie są trapezowo wycięte, tylko taka jak kiedyś, spiczaście. No wiecie, tak trójkątnie. Nie odkręcają się gładko, czuć że coś tam ciągle o coś trze. Aż boli odkręcać po prostu. Recenzowana przeze mnie ostatnio EDC18 ma trapezowe gwinty, to zupełnie inna bajka. Mógłbym je odkręcać cały dzień. A tu? A tu najwyżej 15 minut dziennie, bez sobót i niedziel.



Porównanie z EDC18 (po prawej), gdzie gwinty są wycięte precyzyjnie, co od razu czuć przy odkręcaniu.


W ogóle to całkiem podobne gwinty, co nasunęło mi pytanie: Czy da się zamienić nakrętki?

Tak. Da się!



Ale tylko na Emisara można nakręcić Lumintopa, w drugą stronę nie działa.

- Tytanowa zakrętka z grubą sprężyną (taka sama przy sterowniku) i magnesem. Silnym magnesem. Bardzo silnym. Tutaj jestem w pełni usatysfakcjonowany. Dlatego bierzcie ten magnes do zestawu!


No i logo z tyłu, nazwa modelu. Szkoda, że napisy nie są głęboko wygrawerowane. Nie wiem jak oni je tam nanieśli, ale powierzchnia jest zupełnie gładka i myślę, że z czasem się wytrze. Tym bardziej, że jest to "powierzchnia robocza" bo ma magnes, więc bardzo szybko nabierze rys.

Minus: Jakość wykonania nie jest zachwycająca. Tu i ówdzie widać wystające kawałki metalu, chropowatości - czuć pod palcem. A szkoda, bo odejmuje uroku tej ładnej tytanowej latarce. Definitywnie duży minus dla perfekcjonistów (dla mnie).

Mam też drugą zakrętkę. Na niej jest dużo mniej takich elementów, ale wciąż są.

Kolejny minus to otwór na smyczkę - nie jest wyfazowany, więc będzie z czasem przecinał smycz. Ale to nie wszystko, bo ma wystające ostre fragmenty które dodatkowo szybciej przetną smycz.

W drugiej zakrętce otwór wygląda podobnie - wystające ostre kawałki.

Host sprawia wrażenie robionego na szybko. A wydaje się, że w dużo droższej latarce powinno być dużo lepiej.



Sterowanie
Anduril, z opcją ustawienia kolorów diod aux, nowa wersja z...października bodajże. Ma funkcję Reset, więc możecie klikać na pałę ile wlezie.
http://budgetlightforum.com/node/65241

Czas działania
Test taki jak lubię, czyli jasność użytkowa, ~ 130 lm (testowane w lesie, wygodnie się chodzi). To jasność w okolicach pierwszego błysku w rampingu, więc łatwo można ją ustawić nawet na bezstopniowej zmianie jasności. Test robiony dwukrotnie, takie same wyniki


9 godzin - dobry wynik. Liczyłem na właśnie tyle.

EDIT (i będę zaznaczał tym fioletowym już...nie, fioletowego nie widać jednak...zielonym)
A więc obiecane testy na najwyższej jasności, Turbo, po dwukliku. Ale nie z baterią Samsung 30Q, tylko Sanyi NCR18650GA. Mój osobisty faworyt. Jakieś 500mAh większa pojemność, a moim zdaniem nie warto tego zamieniać na 200 lm więcej przez 5 pierwszych sekund.


Jakieś 12 sekund na w miarę stabilnej jasności, a potem szybko spada, stabilizuje się na 400lm. Czujnik temperatury kalibrowany, sprawdzałem wskazuje prawidłowo. Temperatura graniczna ustawiona na 50 stopni. Obudowa mocno ciepła kiedy sprawdziłem pod koniec testów, ale nie parzyła. Nie chcę podnosić temp. granicznej do np 60 stopni, bo w środku i tak na pewno dużo cieplej było. Miedziana część wyraźnie cieplejsza od tytanowej.

Jak wyszły testy? Dobrze - bo tu nie było chłodzenia, a temp. ok 22 stopnie. Teraz w zimie na dworze i przy wietrze pewnie da radę dłużej, choć obstawiam, że będzie to może z 25 sekund. Jak dla mnie zadowalająco, 400lm to i tak sporo jak dla mnie jak na ciągłe świecenie z tak małej latarki.

Na baterii 18350 Shockli 1055mAh




Widoczne na najniższym trybie, bardzo szybkie PWM, ale jednak widoczne. Niewidoczne na wyższych jasnościach.



Poziom wodo i pyłoodporności: IP67. Szkoda, że nie IP68 - to by cieszyło. No nic, IP67 też z pewnością wystarczy żeby ochronić naszą latarkę w 99% przypadków.

Sprawdziłem w deszczu, jak również leżącą w kałuży, nic nie przeciekło.

A potem powiedziałem sobie: "Meh, niech będzie, wrzucę ją do tego akwarium."

A więc 50 minut na głębokości 20 cm. Latarka nadal świeciła, ale włącznik klikał się dziwnie. Woda nalazła pod niego. Nie wiem co oznacza IPX7, chyba chwilowe zanurzenie. Brak wilgoci w środku, na szybce czy naterii. Ale ten włącznik... Słabo, myślałem, że będzie lepiej. Bo taki na przykład Lumintop EDC18 to ma IPX8 i rzeczywiście się sprawdził na 2 godziny pod wodą, a nie na 50 minut. Kolejny minus za to. Słabo.












A więc z matową optyką światło jest bardziej równomierne. Osobiście nie zmieniałem na matową i zostałem przy klarownej, bo wolę mieć większe skupienie światła, a optyka TIR z diodami XP-L i tak daje dobrze rozproszone światło.

Jedyne co, to przy matowej optyce nie widać poszarpanych brzegów.

Ale będąc na spacerze naprawdę to nie przeszkadza - nie ma znaczenia. A więc: matowa optyka do bliższych odległości, a klarowna na zastosowania outdoorowe. Wolę klarowną.




ISO200, t2s, f/3,5 balans bieli światło słoneczne.






Krótkie Q&A:

Q: Czy to latarka EDC?

A: Nie

Kooonieeec.

Ekhm...Ciężka jest. Nie nadaje się, żeby ją nosić ze sobą codziennie. Nie zabrałbym jej na wycieczkę.
Za taką samą wagę otrzymuję S12 z 1,5 razy pojemniejszą baterią 21700. Nie świeci jaśniej, ale dłużej, a 100% utrzymuje się dłużej. S12 dużo większa, a waga prawie identyczna.



Jest droga. Chyba nie chcecie płacić za to, żeby nosić dwa razy cięższą niż normalnie latarkę. Takie jest moje zdanie. Dla frajdy - oczywiście, jak najbardziej, no pewnie. Ze znajomymi na wieczorny biwak? No jasne. Ale jak to ma być awaryjna latarka do plecaka, to na pewno nie.

Ktoś zaraz powie, że jest tubus na 18350, więc wtedy będzie lekka i wgl. Nie. Wtedy wciąż będzie ciężka, ale za to będziecie mieli ponad 3 razy krótszy czas świecenia.

Szkoda, że brak jej dyfuzora. Mam EDC18 i dyfuzor, więc powstaje pytanie: Czy pasuje on na D4V2?

No wejdzie, jest trochę za mały, ale da się wepchnąć. Na siłę wchodzi, ale nie polegałbym na nim w terenie.




Czyli wszystko o wszystkich wadach. Wszystko zebrane jeszcze raz.

Gwinty nie są wycięte trapezowo, więc nie chodzą tak płynnie i będą się szybciej zużywać. Patrząc na jakość wykonania hosta, nie stoi on na wysokim poziomie. Niedoróbki, w postaci wystających kawałków metalu, chropowatości,
zdjęcie

czy chociażby ten otwór na smyczkę.

Nie dość, że nie jest wyfazowany, to jeszcze ma ostre wystające kawałki. Jeśli chcecie nosić do tego smyczkę, definitywnie oszlifujcie ten otwór.




Nazwałem ten album "Eternal Sadness"
Najlepsze wrażenia oglądając z podkładem muzycznym
https://www.youtube.com/watch?v=yVxy25UnVvc









"Samotnie wśród skał"




Emisar D4V2 Ti to bardzo ładna latarka. Połączenie tytanu i miedzi wygląda naprawdę dobrze. Ale to nie wszystko, bo jakość światła (barwa, jasność) są zachwycające. 4 diody XP-L HI w bardzo dobrym binie dają neutralną barwę, przyjemną dla oka i praktyczną. Dodajmy jeszcze do tego oprogramowanie Anduril i mamy znakomite źródło światła. Magnes w zakrętce (kupowany opcjonalnie) daje dużo możliwości zastosowania latarki. Jednak, ze względu na ciężar latarki, nie polecam jej jako EDC. Pomimo małych wymiarów nie będzie wygodnie nosić jej wszędzie ze sobą jako awaryjną latarkę. Widziałbym ją raczej do sporadycznego użytku, bardziej jako wersję kolekcjonerską. To tyle z plusów, bo niestety D4V2 Ti ma kilka niedoróbek, jak gorszej jakości wykończenie obudowy, otworu na smyczkę i gwintów.

Czy polecam/czy warto? Design, a do tego barwa światła są naprawdę ładne, więc jeśli szukasz droższej latarki to rozważ też ten model. Za cenę ok. 300 zł za wersję z XP-L...myślę, że warto wziąć ją pod uwagę. Ale biorąc pod uwagę wady, powiedziałbym, że to raczej model nie warty uwagi za cenę ponad 250 zł. No chyba, że maci kasy na latarkę z takimi niedoróbkami i jeszcze przeciekającą. To wtedy tak, kupujcie.

Co na plus:
+ Barwa światła bardzo ładna
+ Silny magnes w zakrętce
+ Anduril
+ Tytan, ale z miedzianym elementem odprowadzającym ciepło

Co na minus:
- Niska jakość wykończenia gwintów, otworu na smyczkę i miejscami obudowy
- Ciężka (choć to nie wada, ale konsekwencja użycia tytanu zamiast aluminium - weźcie to pod uwagę szukając czegoś EDC)
- Niska wodoodporność

W kategorii jakość wykonania - body, gwinty, uszczelki itp.
Ocena: 5,5/10

W kategorii światła - barwa, sterowanie, tryby
Ocena: 8,8/10 - bo miało być 4300lm a jest 3600lm i próbowałem przez kilka dni a to był najwyższy wynik

1 - bardzo zła latarka, że aż boi patrzeć, okropna jakość, nie warta żadnej (nawet bardzo niskiej) ceny
5 - przeciętna latarka, o rozsądnej cenie - dla przeciętnej osoby "świetna"
10 - spełnia wszystkie moje oczekiwania w danej kategorii (np. EDC, czołówka, szperacz), jest trwała i porządnie wykonana, warta swojej (nawet trochę zawyżonej) ceny

Prośba!
Zmień ten kolor na coś bardziej kontrastowego. Bardzo ciężko się to czyta i bolą oczy, a przecież to te ważniejsze zdania.

Co do recki. Dzięki za pomiary, dokładne zdjęcia. Chciałem ją sobie sprawić, ale wciąż czekam na kolory...

dlaczego nie ma testu - wykres świecenia, ten low 130 to nie mówi

Fakt kolor mógłby być ważniejszy...

Jaki byś chciał test żebym zrobił w takim razie?

Jakiś bordowy, lub ciemny niebieski/fiolet

Dlaczego nie wybrałeś opcji z wyższym pierścieniem wokół przycisku?

Tak, fioletowy chyba będzie dobry, spróbuję następnym razem

Dlaczego? Bo kiedy ją kupiłem nie było jeszcze opcji z tym wyższym pierścieniem. Kupiłem ją kilka dni po ukazaniu się na stronie, a wyższy pierścień był dostępny później.

Z pewnością byłby bardziej praktyczny, z drugiej strony moja wersja jest ładniejsza.

Fajnie było by się dowiedzieć jak wygląda wykres w trybie wysokim, po jakim czasie spada jasność i do jakiego poziomu.

Da się zrobić
Po prostu test wodoodporności był przeprowadzany jako ostatni, po tym jak naciekło wody do włącznika rozebrałem ją całą, no i dopiero dziś już całkiem wyschła i się klika normalnie. UFF...

Zrobię te testy, zrobię...kiedyś... Nie no, szybko się postaram.


Jakbyście jeszcze chcieli coś widzieć jako stały punkt w recenzjach na przyszłość to piszcie

Dodałem ten wykres na Turbo + jakieś tam moje wnioski, zmieniłem tez kolor na zielony przy wykresie. Moim zdaniem lepiej widać pomarańczowy...ktoś ma jakieś zdanie o pomarańczowym?

No i dodałem na początku recenzji zdjęcia kawy. Just because.

Mocarny pisze:Jakieś 12 sekund na w miarę stabilnej jasności, a potem szybko spada, stabilizuje się na 400lm. Czujnik temperatury kalibrowany, sprawdzałem wskazuje prawidłowo. Temperatura graniczna ustawiona na 50 stopni. Obudowa mocno ciepła kiedy sprawdziłem pod koniec testów, ale nie parzyła

Rozczarowujące.... s2+ ponad tysiąc lm może świecić dużo, dużo dłużej.....
Dzięki zarówno za ten test jak i pozostałe

Dzięki

Oczywiście mógłbym ustawić temp. graniczną na 60 stopni, może wtedy by parzyła, może wtedy by się stabilizowała na 600 lm, czy świeciła trochę dłużej na pełnej jasności. Ale wolę żeby w środku było chłodniej, i tak Turbo używam jako turbo, tylko chwilowo, a 400 lm to i tak za dużo do chodzenia po lesie dla mnie.

czyli Turbo to pic na wodę a High ile ma bo nie znalazłem na stronie, w sumie tam rampa jest chyba?

Pytałem ToyKeepera i powiedziała, że D4 ma tryb High czyli max w rampingu na poziomie 120 ze 150, a błysk w środku rampingu jest na 65/150

Z moich pomiarów to jakieś 1650lm...(teraz test robię - macie relację na żywo)...1610 po pół minuty...walczy dzielnie!
...
Aplikacja się zawiesiła

AAAAAAA

Mam dość!

Ech...zrobię za chwilę. Ale walczyła dzielnie. Myślę, że High będzie o wiele lepiej wyglądał niż Turbo.
...
Czekam aż latarka się ochłodzi.
...
A co tam u was?
Dmucham na nią, żeby było szybciej.
Latarka pokazuje 31 stopni...jeszcze chwila.
Strasznie wolno stygnie.

OK

1760 lm...1000...1100 ooo... 1200lm...

Zawiesiła się znowu. Po pół minuty, wygląda jakby coś było nie tak...

Zrestartowałem tablet

1710lm...pół minuty...ok już wiem co jest nie tak.

Wyszła z tego recenzja robienia testu...

1710lm...1200lm...pół minuty...DZIAŁAAAA! 1200...1200...1000lm...800...630...500...350...300...220...160...eee?...120...120...125...

Hmm...stabilizuje się na 125lm! Jeiii! Latarka tym razem parzyła, nie dało się trzymać.

(Pro tip: w aplikacji ceilingbounce nie dawajcie ukośników "/" bo wtedy się zawiesza...)

Wiecie co? Zostańmy przy tej stabilizacji na 400lm w trybie Turbo, ja już nie chcę myśleć o tej latarce. Fajna na zdjęciach, design, pomysł, ale w testach co chwila coś nie tak... Obudowa, gwinty, wodoodporność, teraz to, raz ciepła, raz parzy...

Długi ten komentarz się zrobił... A, jeszcze wykres. Zapomniałbym...


Ale przez chwilę dawał nadzieję na porządną stabilizację na 1200. Ale jednak mu się pomyliło i sobie odjął jedno zero i wyszło 120.

Tej, to nie czytałeś recek przed kupnem?

To typowy hotrod do robienia wrażenia - prosty sterownik i dobra cena, więc wersja tytanowa jest totalnie bezsensowna w takiej konstrukcji.

Aluminiak to znakomita lampka 4fun, oczywiście z najlepszymi V2 D5

A, żeby wyciągnąć max lumenów, to trzeba VTC5/VTC5A.

Widać musiałeś dostać wczesny egzemplarz. Moja latarka jest wyfrezowana idealnie, nie ma ubytków. Co do miedzi to był powód który sprawił że kupiłem ją dopiero niedawno, jakiś miesiąc temu. Nie lubię zaśniedziałej miedzi, a ta ma tendencje do tego, nie ma żadnych powłok. Od około miesiąca, jest moim edc i bawię się nią super. Moja ma z sony VTC6 równe 180g. Jest to mały, ciężkawy przedmiot, który moim zdaniem fajnie leży w dłoni i da się jej używać na codzień. Fajna jest opcja podświetlenia po wyłączeniu która pokazuje aktualny stan akumulatora. Niebieski do 3,8V> zielony do 3,2V> czerwony poniżej3,2V. To co muszę potwierdzić z przykrością to te niedopracowane gwinty. Nie są trapezowe i ocierają, na pewno dało się to lepiej zrobić. Ja poradziłem sobie dobrym smarem i jest znośnie. Co do wodoodporności nie testowałem głębiej niż 20cm i 5 minut, ale testowałem EDC18, a raczej musiałem dostać się do wadliwie działającego przycisku i nie było tam IPX8 . Latarka ta nie jest stworzona do utrzymywanie płaskiego wykresu stabilizacji i tego robić nie będzie a na pewno nie przy 1000lm, pisałem o tym w 2017 roku. Trzy lata temu jak wyszła pierwsza D4 wielu się z tego śmiało, a dzisiaj widać ogromne zainteresowanie, powstało kilka modeli o podobnym zamyśle. Ci co wtedy nie byli optymistami, jeżeli spróbowali to przekonali się że Hank robi świetny produkt. Trzyma się konsekwentnie koncepcji i odniósł duży sukces.
Podziękowania za obszerną recke.