Lumintop/TLF/BLF FW3C - 3× XP-L HI/SST20/Nichia 219C
: sobota 19 paź 2019, 19:23
Lumintop FW3C
Jeeeiiii, w końcu przyszłaaaaa!!!1
Recenzja 3 w 1. Na końcu będzie podsumowanie dla tych co lubią tylko konkrety, w każdym temacie kolorem zaznaczę kluczowe zdania dla tych co jednak czytają trochę więcej, no i długie lanie wody dla wszystkich innych. Zapraszam!Dla BARDZO dużych zdjęć: klik -> na stronie ze zdjęciem klik prawym przyciskiem myszy -> "Otwórz grafikę w nowej karcie"
Latarkę dostałem od Lumintop do recenzji (...no i potem do zabawy ).
Dostałem też kod zniżkowy dla was:
20% discount code: LMT09
Use for an order over US$20.
Store: www.lumintoponline.com
Ale nie wiem do kiedy jest ważny...
Spis treści:
- Ogólne parametry
- Zawartość opakowania
- Wygląd, parametry
- Sterowanie, czas działania
- PWM
- Wodoodporność
- Rozkład światła, barwa
- Beamshoty
- Zastosowanie i moje doświadczenia
- Czepianie się
- Galeria
- Podsumowanie
Ogólne parametry
LED: 3x XP-L HI albo SST20 na miedzianym podłożu
Optyka: TIR Carclo 10511 (lekko matowa)
Szkiełko: Z powłokami AR
Lumeny: Max 2800lm (XP-L HI)
Zasięg: 10 000 cd ANSI ~ 200m (XP-L HI)
Oprogramowanie: Anduril
Zasilanie: 18650 niezabezpieczone i z płaskim "+", krótsze niż 66mm, wysokoprądowe >10A
Sterownik: FET+7+1
Wodoodporność: IPX8
Waga: 119,2g
Wymiary: 92,5mm x 25,5mm głowica
LED: 3x XP-L HI albo SST20 na miedzianym podłożu
Optyka: TIR Carclo 10511 (lekko matowa)
Szkiełko: Z powłokami AR
Lumeny: Max 2800lm (XP-L HI)
Zasięg: 10 000 cd ANSI ~ 200m (XP-L HI)
Oprogramowanie: Anduril
Zasilanie: 18650 niezabezpieczone i z płaskim "+", krótsze niż 66mm, wysokoprądowe >10A
Sterownik: FET+7+1
Wodoodporność: IPX8
Waga: 119,2g
Wymiary: 92,5mm x 25,5mm głowica
Zawartość opakowania
Opakowanie wygląda tak
A od razu po otwarciu rzuca się w oczy
https://www.youtube.com/watch?v=_mcJAI6 ... tu.be&t=20
...
A, no i jeszcze latarka:
Miedziane wersje są w ochronnej folii, latarka przyszła błyszcząca i bez patyny (w jednym miejscu tylko była wymacana paluchami), ale wszystkie inne zdjęcia są po pewnym czasie kiedy latarka już zdążyła zaśniedzieć, dlatego nie sugerujcie się jej wyglądem na każdym innym zdjęciu - w pudełku tak nie wyglądała.
W zestawie z miedzianą wersją chyba zawsze dodają ten gumowy pierścień, no i zapasowe o-ringi do każdej wersji
A także obszerna i konkretna instrukcja obsługi - dużo informacji i jeśli nie miałeś nigdy do czynienia z oprogramowaniem Anduril, będzie to prawdopodobnie pierwsza instrukcja obsługi którą będziesz chciał przeczytać dokładnie.
Generalnie bardzo eleganckie opakowanie, idealne na prezent w moim odczuciu. Prosty ekologiczny kartonik a w środku porządna i profesjonalna latarka.
Wygląd, parametry
Wymiary: 92,5mm x 25,5mm
Waga: 119,2g. Miedziana wersja jest całkiem ciężka...
Od lewej do prawej:
- Miedziany pierścień z o-ringiem
- Miedziana szybka...a nie zaraz... Ale przynajmniej ma powłoki AR
zdjęcie
- Optyka Carclo 10511, lekko matowa
- 3 diody (na miedzianym podłożu), w moim przypadku SST20 4000K.
Jak wynika z testów SKV89:
Copper SST-20 4000K w/ stock Carclo and glass lens
lumens: 1,974
CCT: 3972
DUV: -0.0012
CRI: 95.2
R9: 83.8
Rf: 93
Rg: 102
Również z innych testów widziałem, że Duv jest świetny w zastosowanych SST20. Przy okazji dowiadujemy się, że wersja SST20 ma 1974lm
- Miedziana piguła
- Miedziany tubus baterii
Jest zaiste z miedzi.
- Miedziana zakrętka z e-switchem. Niestety moja wersja nie ma słyszalnego kliku, chodzi bardzo lekko i nie podoba mi się - wolałem tak jak było na początku.
Fun fact: Problem z wypadającymi częściami z włącznika został rozwiązany - nie mogłem ich wyjąć nawet na siłę. I tak nie polecam zmieniać baterii od tyłu, tylko tak jak zalecają - zakrętkę trzeba naprawdę dobrze i mocno przykręcić, inaczej są problemy z łączeniem i latarka dostaje informacje, że włącznik jest cały czas przyciśnięty.
- Klips. Klips nie jest miedziany. Nie rozmawiajmy o nim.
Sterowanie, czas działania
Sterowanie
Anduril!
Co tu więcej mówić, wszelkie informacje pod linkiem:
http://budgetlightforum.com/node/65241
Radzę jednak nie klikać bez sensu włącznika, a jak chcecie komuś pokazać latarkę żeby się pochwalić, to lepiej ustawcie Muggle mode.
Przed chwilą na przykład zmieniłem sobie manualną pamięć trybów na automatyczną, nawet nie wiem jak ani kiedy... Ech, i znowu BLF i mielenie tego tekstu...
O znalazłem...dobra nieważne. To było łatwe akurat, bo już studiowałem całą instrukcję i mniej więcej wiem kiedy co się przestawia, ale za pierwszym razem nie było tak łatwo czegoś odkręcić.
Czas działania
Nie za bardzo wiedziałem jak to sprawdzić, zrobiłem więc test zaczynając od maksymalnego poziomu (nie Turbo) czyli 8x7135
Przerwałem w tym miejscu, bo zostało tylko 4% jasności a poza tym i tak nic nie wynika z tego testu - nie mogę powiedzieć, że jest to tryb High, bo jasność bardzo szybko spadła (z powodu przegrzania), więc bez sensu. Widać przynajmniej, że po ustabilizowaniu się temperatury już jasność na stałym poziomie, no i latarka dąży do uzyskania najwyższej jasności przy bezpiecznej temperaturze
Dwa wykresy z pierwszych dwóch minut na pełnej mocy, Turbo
Bez chłodzenia
Z chłodzeniem wiatrakiem
Widać, że różnic praktycznie brak, w obydwu przypadkach mniej więcej 30s do drastycznego spadku jasności, no więc latarka tak mocno się grzeje w środku, że żadne chłodzenie takim powietrzem nie pomaga. Weźcie też pod uwagę, że moja miedziana wersja lepiej radzi sobie z oddawaniem ciepła niż bardziej popularna aluminiowa, więc jeśli macie aluminiową, jasność spadnie jeszcze szybciej.
PWM
Sprawdzałem na najniższym trybie: TAK, PWM jest widoczne
Jednak jest to bardzo szybkie PWM, a na wyższych trybach już nie jest widoczne
Wodoodporność
Test 2 godziny w akwarium
Żadnej wilgoci w środku, na szybce czy na baterii - test zdany.
Rozkład światła, barwa
Bardzo szerokie światło, spokojnie wyszło daleko poza moją skalę. Świeci szeroko, ale mimo tego z dobrym zasięgiem. Barwa neutralna, wpadająca w ciepłą.
Bez optyki TIR
Z optyką TIR
Oddawanie barw może (może, ale nie musi) nie być właściwe, ustawienia balansu biel automatyczne a zdjęcia miały pokazać tylko...kształt światła - tak to ujmijmy.
Beamshoty
ISO200, t2s, f/3,5 balans bieli światło słoneczne
Rozświetlmy
Niebo było jasne, ale ogólnie było ciemno:
Zastosowanie i moje doświadczenia
Kilka razy zabrałem ją na spacer do lasu. Moje wrażenia? Zastosowana optyka TIR dobrze współgra z SST20, światło jest dobrze rozproszone, świeci bardzo szeroko, ale ma też przyzwoity zasięg. Do spacerowania po ciemku wystarczyło mi 1x7135, a więc dość mała jasność. Dobrze było mieć w zapasie to Turbo, które naprawdę robi wrażenie z tak małej latareczki. Jasność spada bardzo szybko, ale ja używam Turbo tylko na chwilę w lesie, kilka sekund żeby zobaczyć czy nic nie ma przede mną daleko. Normalnie chodzę z niską jasnością.
Co mogę powiedzieć o odcieniu światła i oddawaniu barw: Obie rzeczy bardzo dobre, przyjemnie chodziło mi się z nią po lesie, szczególnie teraz jesienią pięknie oddawała kontrast między zielenią a żółcią.
Moje wrażenia jak najbardziej pozytywne, w domu również jej używam do przyświecenia w nocy, czasem jak czytam to ustawiam tryb świeczki i mi przyjemnie migocze, ustawiam też tryb świeczki jak biorę kąpiel, fajny nastrojowy klimat, polecam.
Kiedyś korzystałem z aplikacji na Androida która miała pomagać zasnąć generując różne dźwięki, np. jazdy samochodem, lasu, deszczu, grzmotów - ustawienie w takiej aplikacji deszczu w lesie i grzmotów + włączenie w latarce trybu burzy z piorunami robi wrażenie. Nie próbowałem, ale ustawić taką latarkę przy oknie w trybie burzy + aplikacja i można mieć normalną burzę na zawołanie. Oczywiście z trybem burzy lepiej współpracują zimne odcienie światła.
Radzę nosić latareczkę w pokrowcu, miedź jest miękka, raz zabrałem ją w torbie z innymi latarkami bez pokrowca (może z godzinny spacer) i miała widoczne rysy i otarcia. Pokrowiec Convoy'a pasuje, FW3C jest trochę krótka, ale nie stanowi to większego problemu.
E-switch pierwotnie wydawał przyjemny dźwięk klikania, w mojej miedzianej wersji natomiast chodzi bezgłośnie i bardzo lekko. W FW1A ponownie jest przyjemny klikający przycisk, więc zamieniając części tak jak ja, uzyskamy lekką, dobrze odprowadzającą ciepło i przyjemnie klikającą wersję latarki EDC.
Jednak miedziana wersja jest ciężka. Nie tak lekka i praktyczna jak aluminiowa. A aluminiowej z miedzianą pigułą nie ma, żeby było połączenie lekkości z dobrym odprowadzaniem ciepła. Ale mając inną FW3A, lub FW1A, można zamienić części, bo ze sobą współgrają.
Cała miedziana waży tyle
Aluminiowa tyle (to akurat FW1A)
A zamieniona tyle
Czyli tylko trochę więcej, a o wiele lepsze odprowadzanie ciepła. Polecam zamienić pigułę razem z pierścieniem, bo on też się grzeje, a nie tylko samą pigułę (jak to jest w wersji tytanowej)
Co prawda dostajemy wtedy drugą latarkę, zupełnie niepraktyczną, o przeciętnym odprowadzaniu ciepła, ciężką i z lekko chodzącym włącznikiem
Czepianie się
Czyli wszystko o wszystkich wadach. Trochę masło maślane, wszystko zebrane jeszcze raz.
Mogę się przyczepić, że moja wersja była trochę wymacana jak przyszła, no i w niektórych miejscach pokryła się patyną. Mnie to nie przeszkadza, ale ktoś może chcieć mieć idealnie lustrzaną latarkę. Miała też mały ciemny ślad na głowicy, taką małą plamkę o średnicy może 1mm. Kolejna rzecz to bardzo delikatnie chodzący przycisk, bez słyszalnego kliku, jak to było w pierwotnej wersji FW3A. Duży minus z tym przyciskiem.
Galeria
Podsumowanie
FW3C to miedziana wersja popularnej FW3A - aluminiowej latarki EDC niewiele większej od ogniwa 18650, ale o dużej mocy, z 3 diodami SST20 lub XP-L HI. Turbo działa krótko, ale robi wrażenie - miedziana wersja lepiej odprowadza ciepło, mimo wszystko i tak jest to tylko kilkanaście sekund. Świetna latarka EDC, z oprogramowaniem Anduril - robi wrażenie. Zapakowana w elegancki kartonik, moim zdaniem świetna opcja na prezent. Wersje aluminiowe są w różnych kolorach - myślę, że sam sprawię komuś prezent w postaci niebieskiej
Najważniejsze pytanie: Czy ją polecam? Zdecydowanie tak - wersja miedziana jest co prawda droższa, ale fajna dla kolekcjonerów, a po jakimś czasie pokrywa się unikatową i niepowtarzalną patyną, więc można powiedzieć, że nie ma drugiej takiej miedzianej wersji. Aluminiowej nie mam, na pewno jest bardziej EDC. Zależy na czym komu zależy.
Co na plus:
+ małe wymiary, idealna EDC
+ duża moc
+ SST20 4000K o świetnej barwie
+ IPX8
+ Anduril
+ ładnie pachnie miedzią
Co na minus:
- włącznik chodzi za lekko i bez fajnego kliku który był kiedyś
W kategorii jakość wykonania - body, gwinty, uszczelki itp.
Ocena: 8,5/10 Bo minus za ten włącznik.
W kategorii światła - barwa, sterowanie, tryby
Ocena: 9,5/10
ALE jeśli miałbym oceniać moją wersję z miedzianą pigułą i pierścieniem, a aluminiowym tubusem i zakrętką z tym lepszym włącznikiem o słyszalnym kliku, to:
Ogólna ocena: 9,8/10 - dałbym nawet 11/10 gdyby nie to PWM
1 - bardzo zła latarka, że aż boi patrzeć, okropna jakość, nie warta żadnej (nawet bardzo niskiej) ceny
5 - przeciętna latarka, o rozsądnej cenie i do sporadycznego (w swojej kategorii) używania - dla przeciętnej osoby "świetna"
10 - spełnia wszystkie moje oczekiwania w danej kategorii (np. EDC, czołówka, szperacz), jest trwała i porządnie wykonana, warta swojej (nawet trochę zawyżonej) ceny
Mam nadzieję, że dobrze się bawiliście!