www.swiatelka.pl

Witam.

Czy korzystacie z dobroci szybkiego ładowania akumulatorów w telefonie ? Jeśli tak to zawsze tak ładujecie czy tylko sporadycznie ? Jak wasze obserwacje w tym temacie ? Do tej pory starałem się zawsze ładować telefon ładowarkami 5V 1A i nie przekraczać tego progu.Mój poprzedni telefon mógł ładować się z mocą 15W. Korzystałem z tego w skrajnych wypadkach. W trakcie ładowania telefon był ciepły itd. Nowy telefon może już upychać w ogniwo energię jeszcze szybciej, moc ładowarki to 40W. Wiem że taka moc ładowania nie jest cały czas w trakcie procesu, jednak to szybkie ładowanie mnie nie przekonuje. Mam wrażenie, że to szybko ubije mi akumulator...Co o tym sądzicie ?

W poprzednim telefonie nawet nie wypakowałem fabrycznej szybkiej ładowarki z pudełka, w nowym zrobiłem tak samo i także ładuję "zwykłą" ładowarką a do tego mam pobrany ze sklepu play aplikację "Battery charge limit" i ustawione 90% jako max. Podwyższona temperatura akusa (i napięcie 4,35-4,4V) go niszczy zauważalnie szybciej a w dobie niewymiennych akusów nie mam zamiaru oddawać telefonu do serwisu na jego wymianę.
O ile w przypadku telefonu z QC2.0 po roku czasu wymienny akus osłabł o tyle późniejszy "z kagańcami" po 2 latach używania ma nadal osiągi nowego.

skaktus pisze:Czy korzystacie z dobroci szybkiego ładowania akumulatorów w telefonie ?

Naturalnie, że tak.

skaktus pisze: Jeśli tak to zawsze tak ładujecie czy tylko sporadycznie ?

W razie potrzeby.
Ładowarka w domu i w aucie z dwoma wyjściami, jedno zwykłe drugie z QC3.

skaktus pisze:Mam wrażenie, że to szybko ubije mi akumulator...

Temperatura.

Nie smażysz telefonu to nic się wielkiego nie stanie.

Akumulatory mają ilość cykli którą przeżyją i tyle.
Jak nie dojedziesz do limitu cykli to starość dopadnie ogniwa.
Tradycyjnie, staramy się poruszać w zakresie 15%-80% baterii i to już wystarczy aby żył dłużej.

ElSor pisze:w dobie niewymiennych akusów nie mam zamiaru oddawać telefonu do serwisu na jego wymianę.

Ile czasu zamierzasz używać telefonu? 7 lat czy 10?

Serio koszt wymiany aku w perspektywie tylu lat tak bardzo boli?

pankracy pisze:Ile czasu zamierzasz używać telefonu? 7 lat czy 10?

Serio koszt wymiany aku w perspektywie tylu lat tak bardzo boli?

Poprzedniego używałem prawie 8lat

Przy wodoodpornych jest obawa że po wymianie przestanie być szczelny.

Wracając do tematu to QC używam tylko jak muszę wyjść albo mało czasu a tak zawsze na noc pod ładowarkę 500mA albo do komputera od zawsze tak ładuję i bateria trzyma jak na początku

ładujemy - jak ma taka opcję to zgodnie z zasadą, że lajony lubią najczęściej jak się da przy czym zazwyczaj jest to w okolicach 15% gdy ustawione zabezpieczenie androidowe "oszczędzania energii" się załącza - po prostu widać czerwone paski co osobom pokroju "noga technologiczna" daje sygnał, że czas dać papu telefonowi ...

pankracy, dla mnie wystarczy, że telefon już po roku zauważalnie krócej trzyma niż nowy i zamiast np ładowania co 2-3 dni muszę ładować codziennie. Właśnie telefon z QC z racji osłabionego ogniwa musiałem wręcz zmienić po nieco ponad roku, kolejny już zmieniłem po 2h latach, bo niestety producent zaprzestał aktualizacji już po roku. Obecny myślę, że 3 lata zostanie ze mną.
Boli koszt i czas wymiany, bo sam się telefon do serwisu nie teleportuje a i po złożeniu już może stracić na wodo/pyłoszczelności, wyglądzie... może i nie zarabiam źle ale nie lubię niepotrzebnie wydawać pieniędzy, skoro mogę za darmo sprawić, że akus wytrzyma znacznie dłużej. Dla mnie telefon może się ładować nawet całą noc i chętnie ujrzałbym w menu telefonu możliwość włączenia wolnego ładowania 0,5-1A, standardowego ~2A i szybkiego (QC itp) wtedy szybka ładowarka akcesoryjna miałaby dla mnie większy sens niż obecnie.

Ciężko ładować zwykłą ładowarką. To trwa zbyt długo. Ostatnio padł mi stacjonarny internet więc uruchomiłem sobie hotspot w telefonie, a tego podłączyłem do laptopa aby się ładował. I wiecie co? Nie nadążał się ładować

Chińczyk - Blackview bv6800 Pro - używam od roku, ładuję standardową ładowarką z zestawu - QC 3.
Nie zauważyłem niekorzystnych zmian w ilości czasu działania telefonu, ale przez ten rok aplikacji przybyło i samego telefonu używam na co dzień więcej odkąd odkryłem, że mogę na nim w łóżku czytać Autobloga

ElSor pisze:W poprzednim telefonie nawet nie wypakowałem fabrycznej szybkiej ładowarki z pudełka, w nowym zrobiłem tak samo i także ładuję "zwykłą" ładowarką a do tego mam pobrany ze sklepu play aplikację "Battery charge limit" i ustawione 90% jako max. Podwyższona temperatura akusa (i napięcie 4,35-4,4V) go niszczy zauważalnie szybciej a w dobie niewymiennych akusów nie mam zamiaru oddawać telefonu do serwisu na jego wymianę.
O ile w przypadku telefonu z QC2.0 po roku czasu wymienny akus osłabł o tyle późniejszy "z kagańcami" po 2 latach używania ma nadal osiągi nowego.

Pomysł z ładowaniem do 90% super, ALE aplikacja wymaga zrotowanego tel a ja u siebie ze względu na gwarancję nie podejmuję się tego zadania. Zatem można uogólnić, że szybkie ładowanie sporadycznie. Dobrze by było ładować do tych 90%. Może macie jakiś pomysł, jak to zrealizować bez rota ? Obecny telefon ładuję ładowarką Samsunga, prąd to około 700 - 800 mA. Poprzednika S7 Edge też tak ładowałem, jednak w telefonie który ma jakieś 2 lata, już było czuć że procenty szybciej lecą.

Może apka ala "Trigger" może np zacząć grać melodię (alarm), gdy akus osiągnie dany próg podczas ładowania i będzie to dla Ciebie znak aby odłączyć ładowarkę.

Manekinen pisze:Ostatnio padł mi stacjonarny internet więc uruchomiłem sobie hotspot w telefonie, a tego podłączyłem do laptopa aby się ładował. I wiecie co? Nie nadążał się ładować

LTE pewnie włączone, jest troszkę prądożerne. Nie wiem jaki laptop, ale przeważnie dają w okolicach 0.5A-1A.
Są jeszcze jakieś power turbo USB, które potrafią dać więcej prądu ale to chyba dosyć rzadka sprawa, coś tak kojarzę.

Rysiu. pisze:Poprzedniego używałem prawie 8lat

Nie te czasy już.
Kiedyś to byli czasy, tera ni mo czasuw, ja wiem.

Rysiu. pisze: Wracając do tematu to QC używam tylko jak muszę wyjść albo mało czasu a tak zawsze na noc pod ładowarkę 500mA albo do komputera od zawsze tak ładuję i bateria trzyma jak na początku

I tak trzeba żyć.

ElSor pisze:dla mnie wystarczy, że telefon już po roku zauważalnie krócej trzyma niż nowy i zamiast np ładowania co 2-3 dni muszę ładować codziennie.

Nie mam pojęcia co to za telefony, ale pierwszy raz z czymś takim się spotykam, żeby w rok czasu bateria straciła 2/3 pojemności?
Gotujesz je, przechowujesz w piekarniku czy o co chodzi, masakra....

ElSor pisze:chętnie ujrzałbym w menu telefonu możliwość włączenia wolnego ładowania 0,5-1A, standardowego ~2A i szybkiego (QC itp) wtedy szybka ładowarka akcesoryjna miałaby dla mnie większy sens niż obecnie.

Proszę bardzo, obrazek dla Ciebie
Jak tak boli problem z tym prądem ładowania (pomijam absurdalny strach o traktowanie ogniwa prądem 1/6C czy coś takiego ) to może skonstruuj coś odpowiedniego pod siebie? Jest nisza na rynku, widać, że miliardy ludzi tego serio potrzebuje...

Zawsze kupowałem flagowce żeby je móc długo używać - tzn nie z powodu baterii, tylko z powodu parametrów. Teraźniejszy fon używam już 6 lat ( w nosie mam aktualizacje), baterię sam wymieniam jak trzeba (oprócz iphone to łatwe, trzeba użyć gorącego powietrza ok 100 st żeby łatwo go otworzyć - wymiana po raz pierwszy zajęła mi 20 minut). Ładuję całonocnie prądem 0,7-1A, efekty znakomite. Co do szczelności zdarza mi się robić filmik pod wodą, nie ma problemu gdy się zachowa precyzję przy składaniu.

PS Przy zamiennikach aku trzeba uważać - aku firmy blue coś tam zamiast deklarowanej pojemności 3000mAh miało 2000, ale było dość dobrej jakości, green cell miał 3000 ale dość kiepskiej jakości (ale bez tragedii). Zmierzyć pojemność przed użyciem/wymianą jest łatwo jeśli ma się haki oscyloskopowe i ładowarkę modelarską.

skaktus pisze:Może macie jakiś pomysł, jak to zrealizować bez rota ?

Są czasowe wyłączniki prądu, ja używam takiego w akwarium do sterowania światłem. Pierwszy lepszy
https://www.castorama.pl/cyfrowy-progra ... WAQAvD_BwE
Nie będzie to precyzyjne ładowanie do równo 90% czy coś, ale jak na noc zostawiasz do ładowania to możesz sprawdzić ile ci się w godzinę ładuje i ustawiać na potrzebny czas.

Browar pisze:Ładuję całonocnie prądem 0,7-1A, efekty znakomite.

Robię tak samo. Od kiedy kupiłem pierwszy smartfon, a była to Motorola Atrix, dostałem w zestawie oryginalną ładowarkę USB 0.85 A. Każdy następny telefon ładowałem tą ładowarką i nigdy nie zauważyłem żadnych problemów z tego wynikających... Czyli nawiązując do pytania z tematu - nie używam szybkiego ładowania i nie zamierzam.

W przypadku poprzedniego telefonu używałem głównie zwykłej ładowarki 2 A, szybkiej tylko jeśli miałem wyraźną potrzebę np. w terenie szybki powerbank, czyli prawie nigdy. Bateria padła po 2,5 roku z dnia na dzień. Myślałem, że dobrze traktowana bateria pożyje dłużej. Z nowym telefonem używam już tylko szybkiej 25 W. W dodatku z niewyjaśnionych przyczyn nie chce się ładować zwykłymi ładowarkami 2 A bo przerywa ładowanie po kilkunastu minutach. Odpuściłem sobie szukanie przyczyny, używam szybkiej z zestawu i tyle.

Swoją drogą gdy w poprzednim telefonie padła bateria to obawiałem się procesu jej wymiany. Zupełnie niepotrzebnie, bo problemem nie do przeskoczenia okazała się nie wymiana tylko zdobycie nowej baterii na wymianę. Wszystkie "100% oryginalne" z całego internetu i sklepów stacjonarnych nawet koło oryginalnej nie leżały, bez względu na ich cenę. Takiego problemu to się nie spodziewałem.

PS: Oba telefony to Huaweie jeśli to ma jakieś znaczenie.