www.swiatelka.pl

Witam Panowie a może i nawet Panie 😀
Jako że powoli nie zarabiam już na baterie (zabawki syna) doszedłem do wniosku, że lepiej i taniej kupić akumulatorki i je ładować. Z ich wyborem nie mam problemu, za to z ładowarką już tak, dlatego pytam osób które mają wiedzę większą niż ja😀
Tak, wiem - zanim napiszesz zapytaj wujka Google.
Przeszukałem internet na tyle na ile czas pozwolił i wiedza moja, jestem z osób które z laptopa korzystają raczej rzadko.
Moja prośba do Was-co kupić?
Jak żyć?
Generalnie chce aby ładowarka miała 4 niezależne kanały, regulowany prąd ładowania, abym mogła też rozładować i odświeżyć.
Jak narazie ładować będę AA oraz Aaa, ale w przyszłości nie wykluczam Li-on.
Rezystancja wew. fajna, ale nie wymagana. Fajnie też jak by można było spr. pojemność.
Wybór padł na Opus OPUS BT-C3100 V2.2
Ma w sumie co potrzeba mi, tylko ten ...piiii... wentylator i świadomość jego wymiany lub przeróbki.
Zaczelem szukać czegoś podobnego i zaczęły się schody.
Moje pytanie do Was-czy jest jakiś dobry model który polecacie?
Jeden, a nie wybór z dziesięciu.
Dobry, markowy itd w cenie np. 150-200zl
Wierzę, że ktoś Was ma doświadczenie co brać a czego nie.
Z góry dziękuję za choćby chęć pomocy.
Pozdrawiam Michał

Do AA i AAA lepsza moim zdaniem jest Lii-500. Można rozładować i naładować jedną operacją, w Opus trzeba osobno rozładować i później naładować.

Zawsze można zapuścić cykl 3 krotnego ładowania i rozładowania (automat) o nazwie Refresh Mode

Do Ni-Mh moim zdaniem lepszym rozwiązaniem od Opusa będzie wspomniana już wyżej Liitokala Lii-500.
Pomiar pojemności i rezystancji wewnętrznej potrafi odbiegać od rzeczywistości, zależy od egzemplarza, rozładowanie też następuje zbyt małą wartością prądu bo tylko 500 mA.
Natomiast ładowanie można ustawić różnymi wartosciami prądu, 300, 500, 1000 i 2000 mA(bodaj tylko dla dwóch zewnętrznych slotów).

Dziubek pisze:Zawsze można zapuścić cykl 3 krotnego ładowania i rozładowania (automat) o nazwie Refresh Mode

Jasne, można. Ale prościej i lepiej jest za każdym razem rozładować do końca i naładować, niż od czasu do czasu robić ten refresh.

Goferjw pisze:Pomiar pojemności i rezystancji wewnętrznej potrafi odbiegać od rzeczywistości, zależy od egzemplarza, rozładowanie też następuje zbyt małą wartością prądu bo tylko 500 mA.

Mam obie, Opusa i Liitokale. Pomiar pojemności praktycznie się nie różni, RW faktycznie Opus dokładniej podaje. Ale i tak obie nie podają RW dokładnie. A rozładowanie prądem 500mA do akumulatorów AA czy AAA w zupełności wystarczy

Ze zbyt niskim prądem rozładowania to się zagalopowałem biorąc pod uwagę, że kolega chce w przyszłości zacząć korzystać z ogniw Li-on

Panowie, dwóch nie kupie😀

A na co liczyłeś, że kilka osób się wypowie o jednej ładowarce ? Wybieraj. Life is brutal

Lii-500 i tańsza i cichsza i też ładuje, więc wybór jest jeden słuszny. Dzięki wielkie za zainteresowanie
Pozdrawiam

Goferjw pisze:rozładowanie też następuje zbyt małą wartością prądu bo tylko 500 mA.

Możesz nawet jeszcze mniejszym prądem ustawić, 250mA

Michal81 pisze:Lii-500 i tańsza i cichsza i też ładuje, więc wybór jest jeden słuszny

Warto dodać że dla Ciebie. Biorąc pod uwagę że nie miałeś żadnej z nich w ręku, o użytkowaniu nie wspomnę, to argumenty nie powalają