www.swiatelka.pl

Poszukuję TV, jak w temacie.
55", 4K UHD, obsługa HDR, Netflix itp itp wymagane.

Skłaniam się miedzy dwoma modelami:
- LG SK8100
- Samsung NU8072

I mam zagwozdkę, bo z tego co widziałem w sklepie to Samsung jaśniejszy, jakoś lepiej wygląda obraz, ponoć ma lepsze audio wbudowane, brak mu wyjścia słuchawkowego. LG ciemniejszy, ale za to z bajeranckim pilotem (bawiłem się nim, więc z doświadczenia piszę, że obsługa np. YT czy przeglądanie neta jest genialne) i fajnym oprogramowaniem, no i wiem że na bank działa elegancko z NAS'em, to już melodia przyszłości.

Podałem linki do danego sklepu, w którym dokonałbym zakupu, mam szansę za nie dużo wyższą kwotę (~3400) mieć przedłużoną gwarancję do 5 lat, niby na wszystko łącznie z uszkodzeniami mechanicznymi.

Jeżeli macie jakieś rady to proszę, bo zgłupiałem ...

Przedłużoną gwarancję...tia.Sprzedaje takie cuda,daruj sobie.Mam na sklepie oba.Brał bym Samsunga za jaśniejsze podświetlenie, co jest kluczowe przy HDR.Do tego matryca Samsunga ma 100Hz, w LG nawet przedstawiciel niw był tego pewny.Zastanów się jednak nad droższym oledem.Efekt HDR jest lepszy, nie mówiąc o kontraście.Jak będziesz miał bardziej szczegółowe pytania pisz.Mam u "siebie" trochę tego szpeju więc mogę odpowiadać.

Wczoraj siedziałem cały wieczór, czytałem opinie ogólnikowe o typach TV, o poszczególnych modelach i już w ogóle nie wiem. Powoli dochodzę do wniosku, że albo celować w minimum QLED od Samsunga albo iść po maxie i zakupić OLED'a od LG.
A co do powyższych modeli, zostają skreślone definitywnie, bo z ekspozycji ... Pół roku co najmniej po 10h dziennie, nie dzięki, nawet z rozszerzoną gwarą co do której również mam pewne zastrzeżenia po przejrzeniu neta.
skaktus, masz może porównanie bezpośrednie między LCD, QLED i OLED ? Najlepiej z jakimiś egzemplarzami, które chwilę już pracowały, i czy dla przykładu OLED ma wystarczającą trwałość aby uzasadniało to jego cenę ?

Goferjw pisze:A co do powyższych modeli, zostają skreślone definitywnie, bo z ekspozycji ... Pół roku co najmniej po 10h dziennie

Ja swój telewizor marki SAMSUNG (LED 50" seria 6 model z roku chyba 2015) kupiłem w Euro ze sporej przeceny. Zapewniali mnie, że nie był z ekspozycji. Po rozpakowaniu w domu okazało się, że brakuje "smart" pilota (zwykły był) i nie jest zapakowany tak, jak fabryka pakuje. Pilota dostałem na samo pytanie dzień później, bez pokazywania pilota (standardowa procedura widocznie), a co do ekspozycji to się nawet nie czepiałem, chociaż wiele na to wskazywało. Po 1,5 roku matryca zyskała okropeczne cienie na środku - pomyslałem, że będzie z tym lipa. Zanim się zebrałem do wysłania telewizora do naprawy na gwarancji, upłynęło już 22 miesiące od zakupu. W końcu wysłałem i... bez słowa wymienili matryce na nową Jak telewizor ma działać to i z ekspozycji będzie długo działać. A jak jest wadliwy, ekspozycja zwiększa szanse na awarię jeszcze w okresie normalnej gwarancji. W wyniku tego mam 4-letni telewizor, z niskim, 2-letnim przebiegiem matrycy

PS. Nie kupiłem żadnej dodatkowej gwarancji do telewizora. Tylko raz mi się zdarzyło wziąć dodatkową gwarancję na lustrzankę, dopłaciłem wtedy za to 1000zł na dodatkowy rok (z 2 na 3 lata), a następną taką samą kupiłem już bez żadnych dodatków. Jakbym brał dodatkowe gwarancje na wszystko, to znacznie przekroczyło by to sumę wszystkich urządzeń, które faktycznie uległy uszkodzeniu już po gwarancji producenta.

Podsumowując - SAMSUNG FOREVER

Goferjw, tu jest bardzo dobry roczny test tv oled plus lcd
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=nOcLasaRCzY[/youtube]

A tutaj w formie tekstu test który nadal aktualizują od kilku lat dla VA,IPS, OLED
https://www.rtings.com/tv/learn/permanent-image-retention-burn-in-lcd-oled

Goferjw pisze:Poszukuję TV, jak w temacie.
55", 4K UHD, obsługa HDR, Netflix itp itp wymagane.

LG ciemniejszy, ale za to z bajeranckim pilotem (bawiłem się nim, więc z doświadczenia piszę, że obsługa np. YT czy przeglądanie neta jest genialne) i fajnym oprogramowaniem, no i wiem że na bank działa elegancko z NAS'em, to już melodia przyszłości.

Jeżeli macie jakieś rady to proszę, bo zgłupiałem ...

Mam 55" LG nieco prostszy model - jednak nie jestem do końca zadowolony z matrycy (kolory, kontrast, głębia czerni) -ale na zdecydowanie lepszą nie było mnie stać/za mało używam, by musieć. Z NAS'em u mnie chodzi OK, choć zdarzają się jakieś nieliczne starocie których nie dam rady odpalić ze względu na kodowanie. Dekodowanie 4K plików które się tną na starym kompie ze względu na wielkość tu idzie jednak bez zacięć - w pełni OK. Mam dwa piloty (prosty i "magica" - i faktycznie ten drugi do netu jest ok, choć wolałbym nieco wolniejszy kursor.

Z autentycznych problemów jakie napotkałem z NAS'em to dziwne zachowane ze zdjęciami. Otóż skaluje je w dół (do np ~500x600 pixeli) jeżeli idą z NAS'a - natomiast te same pliki włożone w USB pokazywane są poprawnie. Z filmami nie ma tego problemu.
Chyba drugi raz NIE zdecydował bym się na to środowisko programowe. Może komuś innemu wystarcza, podoba się - ja się nie mogę do niego przyzwyczaić od niemal roku. Zwracam uwagę, że to subiektywne odczucie i ludzie zwykle kupując jakiś sprzęt starają się go nie krytykować - ale ja nie mam co do tego oporów i nie jest to uciążliwe tak, bym chodził i klął .

Odpowiadam.

Dodatkowe gwarancje to nic innego jak ubezpieczenie. Są to ubezpieczenia które działają, ALE każdy z ubezpieczycieli robi wszystko, aby nie wypłacić odszkodowania. Sklepy bardzo naciskają aby takie cuda sprzedawać, bo na tym jest marża rzędu 70%. Sprzedawca dostaje zazwyczaj około 7-8%. Sklep na tym mega zarabia.

Co do samych TV, nie ma jednoznacznej odpowiedzi co jest lepsze, oled, LCD czy Qled. Qledy przodują jasnością i to tą stałą a nie chwilową i tylko w danym punkcie. Dzięki temu efekt HDR jaki osiągają jest bardzo widoczny. Aby dobrze zobaczyć efekt HDR w pełnych wymiarze, TV powinien osiągać około 1000 cd/m2, jednak jasność powinna być stała a nie np. przez 10 sekund itd. Tego nikt z producentów oficjalnie Ci nie poda, tylko niezależne testy. To jest przewaga Qleda.

Oled z kolei to mega kontrast, tego nie osiągnie żadna inna matryca, ewentualnie microled ale to przyszłość. Na sklepie mam pracujące od ponad 3 mc dwa oledy od LG z serii B8. Pracują od 8:20 do 19:20 każdego dnia. Jak narazie żadnych wypaleń itd. Kolory, kontrast, wrażenia biją na głowę LCD, ALE czasem ich biel nie jest tak biała jak na LCD. Do tego nieco większy pobór prądu niż LCD i konieczność pamiętania o czasowym włączaniu czyszczenia ekranu aby zapobiec powidokom.

Samo LCD, też jest ok, dla mnie numerem jeden sa matryce VA - dają nieco lepszy kontrast, lepszą czerń niż IPS, ale gorsze kąty widzenia niż IPS, choć tutaj nikt raczej nie ogląda TV pod kątem 40 st.

Do tego przy LCD dochodzi rodzaj podświetlenia - tylne czy na obwodzie. Tylne łatwiej naprawić, te na obwodzie często dostają mocno po tyłku - ledy na laminacie, zawieszone w plastiku i idzie w nie nieraz po 60 - 100W. Ostatnio naprawiałem kilka Philipsów i LG i w każdym ledy spłonęły. Ciekawy jest też system wygaszania danych stref, poprawia czerń itd. LG stosuje taki patent i matryca jest podzielona na kilkanaście stref. W zależności od filmu, dane strefy wygasza. Za dnia super, ale w nocy np. w scenie gdzie aktor stoi na ciemnym tle, widać na około jasnych elementów obrazu aureole z podświetlenia...

Na Twoim miejscu zrobił bym tak - w 1 kolejności określił budżet, potem rozmiar. Na smarta bym nie patrzył - przykład - sprzedałem TV, 65 cali, średnia półka, po 2 mc używania przestał działać jeden serwis VOD, LG znało problem i naprawiało go kolejne 7 miesięcy. TV z smartem z przed 4 lat już w wielu wypadkach kuleją. Skupił bym się na takich firmach jak LG i Samsung. Szukał czegoś na matrycy VA (a to głównie Samsung), o wysokiej jasności ciągłej. Podarował bym sobie TV z Androidem bo wszystko co mamy na sklepie kuleje co jakiś czas lub zdążyło już nawalić po aktualizacji. LCD w budżecie ~ 3000 zł i 55 cali, znajdziesz coś co Cie zadowoli. W budżecie ~4200 zł popatrzył bym za Oledem. Jak jesteś może czasem koło Opola to zapraszam do mnie do sklepu to się pobawisz tym na co będziesz miał ochotę

skaktus, bardzo dużo informacji mi podałeś, teoretycznie o tym wiedziałem lecz ująłeś to w bardzo dobrej formie, łatwo przyswajalnej dla laika, który dostał zawrotu głowy.
Realnie określając budżet chciałem się zmieścić w okolicach 3200-3300 za TV, ale i tak po zastanowieniu,biorę sprzęt na raty0%, można zaszaleć i pewnie zdecyduję się na OLED'a od LG, chyba, że znajdę gdzieś zachęcającą cenę na QLED'a od Samsunga.
Z chęcią skorzystałbym z zaproszenia, ale mam 400 km do Ciebie i na tą chwilę troszkę mi nie po drodze
Na dodatek mam "urwanie ...piiii...", w pracy, obowiązki domowe i się zdecydować nie mam kiedy ...
Bardzo dziękuję wszystkim za wypowiedzi, lecz to jeszcze nie koniec, jak ktokolwiek ma coś do dodania, jakąś opinie, test, wrażenia z użytkowania - zapraszam do podzielenia się

Co do Androida w TV, to sporo opisów jest na elektrodzie.
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3570597-60.html

Wystrzegam się wszystkiego, co wyprodukowano dla Samsunga. Wszystko co miałem tej marki nawalało przeważnie po okresie 2 lat z hakiem. Przypadek? Od pralek po tv. Jedynie telefony mają ok.

murgrabia1410 pisze:Od pralek po tv. Jedynie telefony mają ok.

A ja mam odwrotnie - nigdy nie wezmę telefonu od Samsunga. TV, sprzęt AGD (np. mikrofalówka) jest OK.

skaktus pisze:Dodatkowe gwarancje to nic innego jak ubezpieczenie.

i tak i nie. W przypadku sklepów najczęściej jest jak piszesz. Ale jak już sam przedłużasz gwarancje bezpośrednio w serwisie bądź u producenta to cały okres gwarancyjny działa na takich samych zasadach jak pierwsze dwa lata. Przy agd takie przedłużanie gwarancji naprawdę się opłaca.

Ja bym wybierał TV z oryginalna fabryczną gwarancją >2lata. Nie ubezpieczaną ale fabryczna.
Wydaje mi się że jeszcze na OLED nie czas - niby są systemowo zabezpieczane przed wypaleniem ale nie chciałbym się o tym przekonać za swoje pieniądze. Myślę że dobrą alternatywą jest QLED SAMSUNGA. Dobry soft w SAMSUNGAch też jest porządny - więc będzie to chodziło. CO do wyświetlacza to u mnie pojawił sie pixel świecący - zadzwoniłem, zrobiłem zdjęcie i przyjechal serwis i wymienili w domu u mnie. Przy czym ten nowy jest gorszy od starego (widać nierównomierne podświetlenie) ale nie chciało się już walczyć - po prostu olałem temat. Te plamy widać na ciemnym i nie zawsze więc jest dobrze i tak sobie wmówiłem i jest dobrze i dobrze się z tym czuję. TV chodzi już 5 lat.
Generalnie sądzę że nie warto płacić za TV więcej niż granicach 3kpln bo nawet jak padnie będzie mniej bolało

Posrało mnie do reszty, LG OLED55C8PLA od wczoraj stoi na biurku, dziś jeszcze zrobili 2 stówki taniej żeby bardziej człowieka dobić

W stosunku do poprzedniego FHD 32" to w ogóle kosmos.
Była tylko krótka próba Blade Runner'a 2049 z Netflix'a w 4k, to już w ogóle nie ma porównania do standardu FHD, który miałem na poprzednim Sharp'ie.
Dopiero dziś się pobawię solidnie, bo wczoraj przestawiając router od neta, przypadkowo się zsunął dziad i zawisnął na światłowodzie, ucierpiała wtyka od FTTH i zasilania.
Światłowód dziś poprawiony, zasilanie jak trzeba będzie to wtykę zmienię i w każdym bądź razie hula.

Przestrzegam dla potomnych, załatwcie sobie pomoc na czas transportu tv do domu, jego wniesienie do docelowego miejsca i co najważniejsze ... Nowe jest fajne, ale OLED dla przykładu jest taki cieniutki, delikatny, prawie kruchy się wydaje, że nie radzę składać podstawy i ustawiać w pojedynkę.
Mi się udało bez żadnych skutków negatywnych ale tak po prawdzie to z całych tych manewrów i jeszcze stresu aby nie udupić TV za 5k to aż się lało ze mnie ...

Wszystkim dziękuję za podzielenie się swoimi opiniami, a także bezpośrednimi doświadczeniami.

No to gratulacje z wyboru
Czasami jak się napatrzysz to kryterium ceny zanika, ja też niedawno szukałem samochodu za X PLN, a kupiłem za 2,5X PLN

Daj znać jakie będziesz mieć dalsze wrażenia z OLEDa.