www.swiatelka.pl

Witam wszystkich! Postanowiłem się zarejestrować i zapytać o światełka dzienne, bo nie mogę już dojść do ładu z testowaniem różnej chińszczyzny, która ciągle się przepala, albo zamaka.

Postanowiłem, że kupię wreszcie coś markowego, co będzie w stanie wytrzymać choćby dwa lata (mój rekord póki co to nieco ponad rok). Wziąłem na tapetę w szczególności trzy poniższe opcje:
- Osram Ledriving PX-5
- Philips Daylight 9
- Magneti Marelli LPQ080

Szukałem po sieci opinii na ich temat i mimo, że cena nie jest najniższa, to opinie są rozmaite. Sporo osób twierdzi, że lampki mają tendencję do szybkiego rozszczelniania się, przepalania, zakłócania odbioru radia.

Wobec powyższego prosiłbym o podpowiedź osoby bardziej obeznane ode mnie, który model najlepiej wybrać z powyższych, a może zainteresować się jeszcze czymś innym, niemarkowym? Górna granica cenowa to 250zł za komplet.

PS: Biorąc pod uwagę jak wiele problemów ludzie mają z tymi lampkami, nawet markowymi, zastanawiam się nad jeszcze jedną opcją. Mianowicie zakup polskich lamp firmy Wesem, gdzie komplet kosztuje niecałe 100 zł. Ich niewątpliwą zaletą jest fakt, że działają na najzwyklejsze żarówki P21W, takie jak do kierunkowskazów czy świateł stop. Zawsze to jakaś oszczędność energii i mniejsze obciążenie alternatora, bo mamy łącznie 42W poboru mocy, zamiast 110W mijania + 30-40W pozycje, oświetlenie tablicy, zegarów w kabinie itd. Jedyną wadą w przypadku tych lampek jest fakt, że musiałbym wycinać na nie dziury w zderzaku. Chciałbym spytać czy ktoś może ma takie światełka i co może o nich powiedzieć?

Witaj, od około 6 lat mam u siebie w aucie Philips Daylight 4 i do dziś działają jak za dnia założenia.

Każde na ledach coś tam sieją.Wszystko zależy od radia i jego instalacji.W Golfie 3 Philipsy na 5 siały, ale w Felicji już nie.Osram duo na stole siał po radiu, w Nissanie Juke już nie itd. Kup pan coś znanej marki i bedzie ok.

Ja ostatnio klientom zakładałem naszej krajowej produkcji z firmy WAŚ. Bardzo rzetelne konstrukcje. Nie słyszałem, żeby zamakały lub się przepalały. Jedynie wybór kształtów mały.

Ja od tygodnia mam philips Daylight9 w Octavii I, bo wizualnie pasowały , ale jescze radia nie słuchałem. Jak sprawdzę, to dam znać czy sieje.

O tej firmie WAŚ też słyszałem bardzo pozytywne recenzje . Jeden z moich kolegów ma od nich lampy samochodowe i nie narzeka . Być może też się na coś od nich zdecyduję

Na sianie to polecam profilaktycznie filterek ferrytowy zrobić przy montażu, choć u mnie w 2 autach Philipsy (daylight 4 i 5) i zero problemów, choć nie wiem jak by było z CB na przykład.

WAŚ-a mam zamontowanego w przyczepce i jest ok, lampy robocze na wózku widłowym też dawały radę, choć na wyprzedaży czasem idzie trafić Hellę w tej samej cenie.

Te lampki WAŚ wydają się ciekawe. Akurat mały wybór kształtów nie jest problemem, bo potrzebne mi najzwyklejsze płaskie. Plus że nie ma do nich zewnętrznego sterownika, z tego co przeczytałem podłącza się je bezpośrednio pod 12V. Akurat mam w aucie automat własnej konstrukcji na dwóch przekaźnikach (sterowanie z postojówek oraz obwodu wzbudzenia alternatora), który zasilał mi stare chińskie lampki. Podłączenie byłoby więc praktycznie "plug and play". Ale pewnie jakiś układ z przetwornicą muszą mieć w samych modułach lampek. Szkoda tylko że gwarancja tych WAŚ-ów wynosi jedynie rok.

Trzyletnią gwarancją kusi Osram, jak myślicie warto rozważyć? Trochę mało opinii o tych najnowszych Ledriving PX-5, poza sporą ilością żali z powodu zakłócania radia (ale te i przy Philipsie się pojawiają). Miał ktoś do czynienia? Gdyby nie ta 3-letnia gwarancja brałbym Philipsa (2 lata), ale tak sobie myślę że skoro już chcę wydać tyle pieniędzy na lampy, to niech chociaż będę miał jakąś pewność, że trochę pohulają.

Jeśli WAŚ daje tylko rok, to chyba tylko dla firm. Kupując na osobę prywatną, zawsze masz 2 lata gwarancji.

WAŚ jest fajny, produkty klasa, ale działa jak elektroda.pl - zadaj pytanie i niech tylko się dowiedzą że jesteś detalistą i natychmiast Cie oleją

skaktus, firma działa z bardzo dużym rozmachem. Produkują już lampki na pierwszy montaż. I nie dziwota, że nie chcą się bawić w detal. Nie mają fabrycznego sklepu internetowego i tyle w temacie. Fizyczny sklep, który ma cały ich asortyment znajduje się jakieś półtora km od zakładu. Jeśli nie ma, a mają na magazynie w firmie, to ściągnie. A potrzebne informacje znajdziesz w ich katalogu.

Mam znajomego, który jest bliską rodziną właściciela fabryki. Nawet on nie ma szans na zakup indywidualny bezpośrednio w firmie.

Chcesz kupić jedną lampkę? To rozmawiaj ze sklepami współpracującymi z producentem. Taką mają filozofię działania. Nie rozmieniają się na drobne.

PS. Jeśli ktoś jest zdecydowany na zakup produktu WAŚ'ia, a nie ma w jego okolicy, to proszę o kontakt na PW.
Wpiszcie sobie w google "Berezowski Godzikowice" i popatrzcie, jak wygląda sklep.

Trafiłem na alledrogo używany komplet lampek WAŚ-ia za całe 99zł z przesyłką. Jest to model W89 704 i trzeba przyznać, że wyglądają naprawdę solidnie. Lampki rok latały na aucie (mają jeszcze gwarancję), a wyglądają praktycznie jak dopiero wyjęte z pudełka.

Ten model nie ma chyba przetwornicy, a nawet jeśli by była, to musi być zamontowana w samych lampach, bo żadnego zewnętrznego sterownika nie ma (i chwała Bogu, swoją drogą). Niemniej odpaliłem je sobie w domu na zasilaczu do ledów 12V i zbliżałem odpalone do pokojowego radia. Żadnych szumów ani przerw w odbiorze nie zauważyłem. Później odpaliłem je w samochodzie w kabinie i przyłożyłem do samego radioodbiornika, również nie obserwując żadnych problemów. Więc tu jestem w 100% zadowolony.

Lampki świeca oślepiająco jasno, strumień jest dobrze rozproszony, więc nie trzeba ich specjalnie regulować w zakresie góra-dół, jak trzeba było to robić przy chińskich. Są na tyle jasne, że na upartego można na nich jechać w nocy i normalnie widać drogę Mam nadzieję, że szybko nie zdechną ani jakiś kamień ich nie rozwali. Co jeszcze ważne, można je kupować na sztuki, więc gdyby mi zdechła czy rozbiła się jedna, to zawsze mogę sobie dokupić. Ogólnie jestem zadowolony Dzięki za naprowadzenie na tą firmę.

PS: Gdyby ktoś kupował ten model WAŚ W89 704, to zwracam uwagę na wymiary i światło. Lampki w rzeczywistości są dużo większe, niż wydaje się to ze zdjęć. Świeca barwą zdecydowanie ciepłą, podobną do zwykłych żarówek halogenowych. Piszę to tak gwoli informacji, może się komuś przyda

Zatem są 2 rozwiązania a nawet i 3.1-zasilacz liniowy
2-zasilanie przez rezystor.3-super przetwornica.Obstawiam 1 lub 2.Wszystko wyjdzie na zasilaczu laboratoryjnym z pomiarem poboru prądu.

Rezystory raczej odpadają, gdyż na lampkach jest napisane, że pracują zarówno na napięciu 12V jak i 24V. Swoją drogą mam zasilacz do ledów z możliwością regulacji napięcia w zakresie od 11V do 13V. Kręcąc potencjometrem jasność lampek nie zmieniała się ani odrobinę, więc musi tam być jakiś sprytny układzik regulujący pobór prądu.

Ja stawiam na czwarte rozwiązanie - źródła prądowe. Proste i tanie rozwiązanie, które nie sieje, a przy tych diodach sprawdza się znakomicie.