www.swiatelka.pl

Świąteczne pozdrowienia dla wszystkich...

Wczoraj doszła paczucha , wyciągam i słyszę, że coś się w środku telepie..
Może sprężynka? Wkładam więc baterię, nadal grzechotka....

Metodą prób i błędów wyszło, ze źródłem jest plastikowa ochrona sterownika.
Czym można zablokować? Taśmą chyba nie za bardzo, bo kleiłbym do (często) gorącej piguły....

Hej
Odebrałem w dzień swój egzemplarz. Też lekko grzechocze ta osłonka. Przykleiłem taśmą kaptonową do pierścienia trzymającego sterownik, nie powinno się nic stać.

Od siebie dodam, że w moim egzemplarzu jest problem ze stykiem tuby do nakrętki, raz w ogóle nie łączy, innym razem chyba ledwo co; w rezultacie latarka albo się nie włącza albo od razu sygnalizuje wyczerpane ogniwo. Wyklepałem sobie taki pierścień z kawałka miedzianego drutu:



i to pomaga, ale nakrętka nieco płycej się dokręca i widoczna jest uszczelka - być może więc cierpi na tym uszczelnienie.

Przy okazji - czy mogłbyś sprawdzić, czy w Twojej jest uszczelka na tubie na łączeniu z głowicą? U mnie brak.

Yantar pisze:Hej Przy okazji - czy mogłbyś sprawdzić, czy w Twojej jest uszczelka na tubie na łączeniu z głowicą? U mnie brak.

W pierwszej, lepszej recenzji tej latarki widać uszczelkę. Na dodatek powinny być dwie zapasowe w pudełku.

Tak, zapasowe są.

Jest na dole i na górze. Dodatkowo dwie, jak było mówione, są w zapasie.

Ok ok, dzięki. No to teraz będę miał tylko jedną w zapasie . Ale to pikuś "przy okazji", bo gorsze jest to, że w ogóle nie chce świecić z normalną zakrętką:

https://youtu.be/0wYxNNRFG9Q

Wysłałem do BG, zobaczymy co wymyślą.

Jakaś felerna sztuka Ci się trafiła. Daj znać co wyszło z reklamacji.

Na filmie widać, że w środku nakrętki jest oring/uszczelka? Co ona tam robi? Korpus latarki styka się tylko przednią częścią z dupką. Bo ma anodyzację. Usuń ten oring ze środka to będzie świecić. A tak w ogóle to dokręciłeś do końca? Bo też widać jak by za dużą szczelinę?

Nic nie robi, nie ma tam uszczelki. Załączam przeostrzone zdjęcie "z bliska". To gwint tak wygląda. Dokręciłem do końca, zaskrzypiało .

Aktualizacja - BG zaproponował zwrot pieniędzy (bez kosztów przesyłki i ubezpieczenia).