www.swiatelka.pl

Tak się zastanawiam dlaczego macie bardzo złe doświadczenia z lampkami z zoom'em...



Koszt jednej sztuki kilka lat temu to całe 10zł - Watton WT-050 popularna jako Police 25W.
Mod to wyrzucenie wszystkich driverów, wlutowanie power led'ów 3W 6500K za 2,5zł/szt i zastosowanie BMS'a na zasilaniu 1S6P za ok 4zl oraz oczywistym jest umieszczenie włącznika tuż przy gripie, który kosztował aż 2zł. Ogniwa oczywiście darmowe z rozbiórki baterii od lapka.
Zoom w każdej z latarek osadzonych na obrotowych uchwytach dołączonych do zestawu z latarkami pozwala mi na uzyskanie praktycznie dowolnej konfiguracji oświetlenia drogi/poboczy/koron drzew...
Realny zasięg to 50m, a to co się dzieje po bokach - to trzeba zobaczyć w realu, gdyż zdjęcie tego nie oddaje nawet w 30% - robione w trybie automatycznym starym Samsungiem.

Bo te tanie zoomy włosów nie wyrywają. Ponadto złe wnioski, z tanich świecidełek, są wyciągane po większości z ich parametrów z kosmosu. Jako "jako takie" świecidło, dużo osób sobie zachwala. Jak ktoś chce modzić, to już jest fatalna baza.
Ja od dawna twierdzę że taniochy tego typu https://diodek.pl/tania-latarka-za-5-zl ... -ja-kupic/ są wystarczające do podstaw, ale szału z jakością to nie ma. Twoja latarka jest podobna do opisywanej, tyle że bez oringu kolorowego.
Z drugiej strony zobacz ile kombinacji i ile to miejsca na kierownicy zajmuje. Osobiście nie lubię takich tworów, ale o gustach się nie dyskutuje.

To co zaprezentowałeś w linku, to... Nie będę tego nawet komentował.
Latarki, które posiadam są w całości z aluminium, piguła nie jest pełna ale praktyka pokazuje, że sobie radzi z odprowadzaniem ciepła wystarczająco. Co do zajmowanego miejsca - jest miejsce na jeszcze dwie ale to co mam teraz już mi wystarcza w zupełności.
A skoro ludziom jeden zmodyfikowany S2+ za ok 150zł jest niewystarczający, to uważam, że za 60zł mogę mieć choinkę na rowerze MTB, którym jeżdżę po bezdrożach etc.
Przede wszystkim chciałem pokazać, że nie tylko convoy'e nadają się na rower ale tak naprawdę każda latarka wykonana z aluminium i odrobina kreatywnego myślenia.
A ten "twór" jak go nazwałeś jest dla mnie idealnym rozwiązaniem na rower z kilku powodów:
- bezpieczeństwo (zapalam i gaszę światło jednym ruchem kciuka nie odrywając rąk od kiery, dodatkowo pozbyłem się dziadowskiej klikologii zupełnie dla mnie niezrozumiałej podczas jazd w terenie),
- ekonomia (koszt całości to zaledwie ok 60zł),
- wspieranie polskich sprzedawców oraz firm wysyłkowych,
- szukanie alternatyw dla oklepanych już firm, a tak właściwie monopolisty na wielu forach,
- samozadowolenie z osiągniętego efektu

Oto link do latarki, którą ja posiadam->
http://www.latarka.biz/latarka-police-2 ... p-629.html

Ale to że Convoye montuje się na rowerze to tylko i wyłącznie spowodowane kolimatorem 20x60 czy 30x60 do serii "s".

Zanim odniosę się do Twoich argumentów, wrzuć proszę kilka zdjęć jak to wygląda na kierownicy.

A ja nie będę krytykował, bo kilka zoomów różnie ustawionych rzeczywiście całkiem nieźle może doświetlić drogę, mimo, że ustawienie trybu zalewowego bardzo ogranicza emisję lumenów z owej latarki.
Uważam, że zrobienie sobie takiego tworka na kolimatorach które też są śmiesznie tanie, dałoby lepszy efekt.
Osobiście mimo posiadanych fabrycznych światełek czasem, też sobie coś klecę dla przyjemności nie inwestując dużej gotówki.

Jak znajdę jakieś fajne materiały na obudowę, to wymyśliłem sobie zrobić lampeczkę rowerową na 3 połączonych równolegle XP-G2 każda z inną optyką, reflektor SMO oraz OP z latarek S2+ oraz kolimator 20x60.
Zasilić to sterowniczkiem latarkowym Nanjig 105c oraz jakimś równoległym pakietem ogniw.
Będzie tanio i wydaje mi się satysfakcjonująco, bo szeroko z dobrym środkiem i wystarczająco daleko.

Rozumiem, że w jednej obudowie chcesz upchnąć te 3 ledy...?
Ja te światełka kupowałem kiedyś do domu, garażu w razie przerwy w zasilaniu sieciowym, a nie z myślą o oświetleniu rowerowym.
Dopiero sezon temu zacząłem jeździć nocami bikiem i stąd wziął się pomysł wykorzystania tego co już mam. Początkowo były dwie w oryginale i dawały radę ale gdy zacząłem przeglądać oferty, recenzje, zdjęcia i filmy dedykowanych rozwiązań postanowiłem minimalnym kosztem spróbować poprawić jakość światła. I choć nie znam się na emisji lumenów/luxów, będąc zupełnym amatorem (ale lutować i posługiwać się multimetrem potrafię) stwierdzam, że dwie moje zmodowane latarki warte łącznie 25zł kładą na łopatki ori S2+ Nie wiem czy już jedna nie jest bardzo blisko Convoya oczywiście pod względem oferowanej ilości światła - nie jakości wykonania, czego jestem świadom. Świetną robotę robią te czerwone ringi, gdyż widać mnie z każdego możliwego kąta. Ktoś powie wsiowe i odpustowe światełko, a ja powiem, że nie zdejmę już ich z kiery nigdy - nawet jak S2+ zmodowany będzie za 70zł dostępny.
Chodzi o uzyskanie zadowalającego efektu praktycznie żadnym kosztem, bo nie sztuką jest przelać jednemu z wielu userów tegoż forum ok 300zł za dwa Convoye i zainstalować je przy rowerze zmieniając pstryczkiem podczas jazdy tryby - i najlepsze, ludziom nie wystarcza już 5 trybów, tylko wymyślają nawet grupy po 8 trybów w każdej - niesamowite, nic tylko klikać ahahaha:D

Phi - ja nawet jak siedzę w wygodnym fotelu to zmieniam tryby smartfonem gestem po blutucie w Convoyu na rowerze u sąsiadów - wielkie mi co

Ahahahaha, ehhhh ta dzisiejsza młodzież...
Gdyby oni wiedzieli jak się człowiek cieszył gdy do latarki wkładał płaską baterię, która zasilała żarówkę dającą kilka luxów;p ahahahahaha
Cóż, teraz dzieciaki wydają 300zł na jedną latarkę do roweru i po miesiącu planują zakup kolejnej/lepszej. A smartfony w kieszeniach noszą droższe niż wynosi najniższa krajowa i to częstokroć nastoletnie dzieci. Dokąd to zmierza wszystko...? Ktoś wydaje 150zł na latarkę i jest nieszczęśliwy... Smartfon za 2k plnów z 8-io rdzennym prockiem jest za wolny i bateria krótko trzyma i trzeba kupić power bank albo dwa najlepiej i też dzieciak jest nieszczęśliwy, bo musi ładować telefon kilka razy dziennie...
Ja gry na komputer przynosiłem na kilkunastu dyskietkach 1,44MB, a dysk twardy miał wówczas 850MB. Cała operacja kopiowania, rozpakowywania oraz instalowania trwała naście minut lub kilkadziesiąt. I człowiek był przeszczęśliwy, że mógł sobie pograć w Heretic'a np...
Teraz nikomu się nawet nie chce nauczyć obsługiwać multimetru, poznać kilku wzorów i nieco pomyśleć aby samemu COŚ STWORZYĆ. Nie ma zadowolenia z niczego, bo i jak ma być skoro wszystko przychodzi samo i bez żadnego, nawet najmniejszego wysiłku...

Wersja nekro - Neuromancer, Graf Zero i Mona Liza Turbo - ale to juz było
Teraz Kebu i powrót do przeszłości

siwek pisze:Dokąd to zmierza wszystko...?

To się nazywa ewolucja - jakbyś nie wiedział. Poczytaj trochę o możliwościach sterowników to nie będziesz tak marudził. Nawet w rozbudowanym możesz sobie ustawić jeden tryb i nic nie będziesz musiał klikać. Skoro umiesz posługiwać się lutownicą i miernikiem to prosta poprawa popularnego Convoya to koszt z zakupem jego około 60 PLN - więc poniżej Twojego "nawet jak S2+ zmodowany będzie za 70zł dostępny" - widzisz - można taniej. Nikt nie będzie Cię nawracał na jakieś tam Convoye skoro jesteś zadowolony ze swojej "dłubanki" - każdy ma co lubi, ale NIE pisz, że nawet dwoma Twoimi "latarkami" ilością światła zbliżasz się do Convoya (8AMC) - chyba, że piszesz o wyłączonym Convoyu Tanie rowery z Tesco też są dobre - tylko za nic nie mogę sobie wyobrazić do czego może do zagracenia garażu, ale na pewno nie do jazdy.
Osobiście wolę mieć coś na czym można polegać - taki już jestem - jakość a nie ilość.

Pzdr

A dlaczego miałbym nie móc polegać na tym co mam...?
Drugi sezon za pasem i nie widzę żadnego powodu do jakichkolwiek obaw... Ledy w każdym sprzęcie jak i każda elektronika może paść w najmniej oczekiwanym momencie bez względu na cenę i markę producenta. Teraz szanowny kolego nie ma jakości. Poszperaj w "internetach", odnajdź stosowne artykuły o produkcji wszystkiego co zalewa nasz, jak i globalny, rynek. Czy to elektronika, motoryzacja, przemysł spożywczy, farmaceutyczny, czy jakikolwiek inny - NIE MA JUŻ CZEGOŚ TAKIEGO JAK JAKOŚĆ. Tzn może inaczej, oczywiście są różnice między totalnym badziewiem, a czymś zadowalającym ale i tak nie płacimy za to co powinniśmy dostać...
Poza tym ja tu nie chcę negować i krytykować nikogo i niczego. Wszystko jest dla ludzi. Chciałem jedynie zainspirować być może kogoś do próby stworzenia czegoś samemu, a nie kupowania tak naprawdę badziewia w wersji oryginalnej za niebotycznie wygórowaną cenę jak dla mnie. A sterowniki w PL to koszt ok 25zeta więc nie wiem jak Ci wychodzi 70zł i dodatkowo kwestia kolimatora, który też kosztuje. Poza tym tego typu oświetlenie już jest niestety oślepiające dla innych uczestników nadjeżdżających z przeciwka dlatego też wymogiem wręcz było dla mnie zainstalowanie włącznika/wyłącznika przy gripie, tak ażeby nie powodować niebezpieczeństwa w ruchu. Do zaznaczenia obecności posiadam światełka na cob'ach od Proxa zarówno przód jak i tył.

BTW już nie pamiętam na którym forum koleś kupił S2+ z banggood albo ali i odesłał go w ramach 14 dniowego zwrotu, gdyż jak stwierdził, "gorszego gówna nie widział".

Się trafił jeden na przysłowiowy milion i faktycznie, jest się czym sugerować... Nie znał się co kupił i tyle. Skoro to taki badziew ten Convoy, proszę o podanie zamiennika w tej cenie. Podpowiem, NIE MA na dzień dzisiejszy lepszej latarki w tej cenie.
Convoy oślepia, to fakt, ale Twoje to niby lepsze pod tym względem ?

Nie przesadzaj Dziubul - są Sofirny czy nawet Astroluxy (mimo kłopotów drobnych działają poprawnie) - fakt że Convoy to taki status adidasa wobec butów sportowych ale to fakt tanio można kupić bo na flashach po 8,99 dolara wersje 2,1A.
Ale poza tym masz rację

Aby była jasność. Ja mówię tutaj o najtańszej wersji s2+. Do wyrwania za 30 zł. Masz rację, może za bardzo uogólniłem, ale wiadomo o co chodzi. Za grosze latarka do tańca, różańca i modów. Z mega naciskiem na to ostatnie. W tej cenie i możliwościami przeróbek, jest raczej niekwestionowanym liderem.
Z Astroluxów dziś odebrałem FT01 do testów (tak, pochwalę się, a co !)

Dziubek pisze:Się trafił jeden na przysłowiowy milion i faktycznie, jest się czym sugerować... Nie znał się co kupił i tyle. Skoro to taki badziew ten Convoy, proszę o podanie zamiennika w tej cenie. Podpowiem, NIE MA na dzień dzisiejszy lepszej latarki w tej cenie.
Convoy oślepia, to fakt, ale Twoje to niby lepsze pod tym względem ?

On wiedział co kupił, porównanie dał chyba nawet na YT z czymś co już miał i po prostu się zirytował.
Zamiennik, według mnie Sunwayman G25C jak najbardziej konkuruje z tym monopolistą.
A co do oślepiania, to już pisałem, że będąc świadomym tego faktu zainstalowałem pstryczek elektryczek aby w bezpieczny sposób gasić źródło problemu.

Dziubek pisze:Aby była jasność. Ja mówię tutaj o najtańszej wersji s2+. Do wyrwania za 30 zł. Masz rację, może za bardzo uogólniłem, ale wiadomo o co chodzi. Za grosze latarka do tańca, różańca i modów. Z mega naciskiem na to ostatnie. W tej cenie i możliwościami przeróbek, jest raczej niekwestionowanym liderem.
Z Astroluxów dziś odebrałem FT01 do testów (tak, pochwalę się, a co !)

Z tymi modami to także byłbym powściągliwy, bo jak wszyscy wiecie, S2+ jest zbyt mały, aby efektywnie mógł odprowadzać ciepło...