www.swiatelka.pl

XM-L2 o odcieniu barwy: światło jak w południe? Nie wiem jaki tint. W każdym bądź razie świeciła bardzo ładnie czystą bielą. Convoy C8 2.1A. Teraz świeci bardziej w kierunku różu. Taki odcień pudrowy. Struktura nie przegrzana. Dwa razy zdarzyło się doprowadzić do gorącej sytuacji. Ale w rękę nie parzyło. Raczej mało roboczogodzin świeciła. Ogólnie diody przepracowane świecą słabiej czy zmieniają tint?
A i druga sprawa. Czy po przetarciu soczewki. Możliwa jest zmiana barwy? Dioda xp-e świeciła w kierunku niebieskiego zimnego światła. Po przetarciu a raczej zalaniu w spirytusie. Odcień zmienił się na biały bez zalatującego niebieskiego.

Jeżeli przetarłeś luminofor w którymś miejscu dioda świecić będzie na purpurowo/fioletowo. Niestety przerobiłem na XM-L2.

Alkohol wsiąka w fosfor i zmienia się barwa - pozostaje Ci ściąć kopułę "oskalpować" diodę - wystarczy żyletka i równolegle do podłoża - byle uważać na druty.

Ale z XM-L nic nie robiłem. Nawet nie dotykałem kopułki podczas montażu.

Czyli źle sprecyzowałeś - przetarłeś zapewne SZYBKĘ latarki a nie SOCZEWKĘ/kopułkę diody?
Szybka z powłokami AR zmienia nieco barwę ale to zależy od powłok - jeśli jest "niebieska" (najtańsza ale znacznie polepsza "przenikanie" światła) to "wyzimnia" jeśli jest "fioletowo-brązowa" (lepsze powłoki) to lekko ociepla.
Przetarcie szkła spirytusem nie powinno zdzierać powłok chyba że były bardzo kiepskiej jakości - szczerze to nawet te najtańsze chińskie niebieskie mimo iż należy uznać je za powłoki z nazwy nawet pod mocnym naciskiem jakoś specjalnie nie degenerują się.
Przegrzanie to pojęcie względne - jeśli dioda nie była dociśnięta odpowiednio do podłoża to transfer ciepła do piguły był kiepski i gorąc na latarce oznaczał "śmierć cieplna kliniczna" diody, po wyziębieniu się obudziła ale lekko "oczadzona" to i świeci pewnie inaczej ...