www.swiatelka.pl

Witam.

Koledzy mam pewien dylemat na który nie mogę znaleźć odpowiedzi.
Mianowicie moi teście mieli stacjonarny telefon na łączu Orange (telekomunikacja). Parę miesięcy temu domokrążcy namówili ich na nowa umowę "telefonu stacjonarnego". Oczywiście telefon nie stacjonarnytylkoa na kartę sim w sieci Telestrada.
Zostało tak jak jest bo telefon działa i jest tanio ale zastanawiam się co z łączem Orange?
Nie ma żadnych problemów z tym że łącze Orange nie jest używane?

Kiedyś dawno temu wiem że takie łącze trzeba było zawieszać czy jakoś tak.

Przy rachunku powinieneś mieć informację i płacić za "utrzymanie linii". A potrzebujcie koniecznie ten stacjonarny ?

Dziubek pisze:Przy rachunku powinieneś mieć informację i płacić za "utrzymanie linii". A potrzebujcie koniecznie ten stacjonarny ?

Ale ze jak Telestrada ma pilnować nieużywanej lini Orange? To oni mają w tym jakiś interes?
Orange nie przysyła żadnych faktur bo teście nie korzystają z żadnych ich usług.
Przecież pisałem że z żadnego stacjonarnego nie korzystają. Telestrada wcisnęła im niby "stacjonarny" a jak się okazało w praktyce to telefon z kartą SIM.

Za utrzymanie linii doliczaliby pewnie w przypadku posiadania np. internetu po kablu i braku telefonu stacjonarnego a tak nie ma ani telefonu ani internetu po kablu więc linia niewykorzystywana. To, że kabel został nie znaczy, że jakakolwiek usługa jest na nim aktywna.

Mam tak w pracy, nic z tym nie robiłem. Przeniosłem numer stacjonarny do nowego operatora, nic mnie nie interesuje. Zaraz 2 lata mijają. Dodam że z tepsą skończyłem z 8 lat temu, potem była netia teraz play.