Strona 1 z 1
Mocna żarówka led Py21W
: piątek 14 gru 2018, 16:28
autor: majster10
Witam. Chciałbym zrobić mocną żarówkę do kierunkowskazów w aucie, obecnie mam gotową 20x cree XBD amber, ale chciałbym zrobić coś mocniejszego np. 50x XBD, chyba że jest coś mcniejszego od XBD. Proszę o pomoc w sprawie dobrania driverów itd.
: piątek 14 gru 2018, 22:18
autor: BKK
Kierunkowskazów nikt nie montuje do pojazdów poruszających się po polach. Więc to pojazd dopuszczony do ruchu. Klosz kierunkowskazu masz przystosowany do diodowego źródła światła? Wiesz, co będzie, jak będziesz mieć jakiekolwiek zdarzenie drogowe? Pokombinuj i napisz, kogo będzie wina...
: sobota 15 gru 2018, 15:00
autor: Goferjw
majster10, to co masz założone w tej chwili świeci mocniej niż standardowa tradycyjna żarówka ?
Jak tak, to nie szukaj nic innego bo zrobisz "bubu" odbłyśnikowi.
BKK, to moje zdanie, nie muszę się z Tobą zgadzać i odnoszę wrażenie, że przesadzasz. Jak pod maską wiązkę kabli podwiesisz "trytytką" to Ci zakwestionują, że elektrony mają krzywą drogę do przebycia i nie prawidłowo światła z tego powodu zaświecą ?
Proszę, potraktujcie to humorystycznie, ja również jestem przeciwny rozwiązaniom typu pseudo xenon, co świeci wszędzie tylko nie na drogę itp, itd, ale już nie popadajmy w skrajną skrajność.
: sobota 15 gru 2018, 15:08
autor: BKK
Po pierwsze - akurat światłem z diod nie zrobi "bubu" odbłyśnikowi, bo to światło nie związane z wytwarzaniem wysokiej temperatury, a przynajmniej takiej, która by mogła odbłyśnik uszkodzić.
Przykład krzywo przypiętego przewodu jest po prostu kretyński. Widać że się starałeś, ale słabo ci poszło.
Więc wbij sobie do głowy, że oświetlenie samochodu jest zaprojektowane, opracowane i zalegalizowane do pracy z określonymi źródłami światła. Ich funkcjonowanie decyduje o bezpieczeństwie ruchu nie tylko poruszającego się pojazdem, ale też WSZYSTKICH innych użytkowników dróg. Więc samowolka i radosna twórczość są tutaj niedopuszczalne. Jeśli okaże się, że jakieś nowe źródła światła spisują się lepiej i pracują poprawnie, to zostaną dopuszczone. Dopóki nie są, a założyciel wątku nie dysponuje prywatną drogą, na której może sobie ustalać swoje zasady, to ma mieć żarówki tam, gdzie mają być żarówki.
A jak chce mieć diody, to niech mi poda jakim autem jeździ. Często jestem we Wrocławiu i chętnie sobie jego kosztem auto odświeżę.
: sobota 15 gru 2018, 16:56
autor: Pyra
Witam
Panowie, oby nie zrobiło się niemiło...
Proszę o rozwagę w wypowiedziach.
Pozdrawiam
: niedziela 16 gru 2018, 14:38
autor: skaktus
BKK, aleś się rozkręcił
Do autora - dodanie ledów, choćby miało być ich i 100, nie spowoduje że nagle całość będzie mocniej świecić. Pokaż na forum jakie masz cudo, być może wystarczy zwiększyć prąd dla ledów i bez dodatkowych zakupów, mieć mocniejszy zamiennik.
: niedziela 16 gru 2018, 15:36
autor: BKK
skaktus, niech choć przez chwilę drogi będą twoim miejscem pracy, to zaczniesz doceniać, jak ważne jest i przestrzeganie przepisów i zachowanie i sprawy techniczne. Zrozum to, że w tym przypadku nie jest istotne twoje dobre samopoczucie, bo sobie cud miód malina żarówkę wstawiłeś. Tutaj jesteś zobligowany do przestrzegania przepisów i szanowania innych. Na drodze nie jesteś sam. Sam wiesz, że charakter świecenia diody jest inny, niż żarówki i że klosze rozpraszające światło tradycyjne słabo się spisują z diodami.
: niedziela 16 gru 2018, 20:41
autor: Goferjw
Zanim pojadę do Wrocławia muszę wyjąć z lampy w Moto przetwornice, soczewki i żarniki, bo mnie specjalnie forumowicz rozjedzie. A za dodatkowe ledy w kufrze to chyba pójdę siedzieć. Ah no i bym zapomniał, na opaskach mam kable podwieszane, za to to już zaostrzony rygor dostanę
BKK, masz pretensje, że ja popłynąłem ? Ochloń bo z tą stłuczką i naprawą za czyjeś to pojechałeś po bandzie...
: niedziela 16 gru 2018, 21:09
autor: BKK
Pogadamy, jak dorośniesz i nie daj boże będziesz musiał zarabiać na życie prowadząc samochód. Ciekawe, co powiesz, jak cię po zmroku oślepi kretyn, który sobie zamontował chińskie super ksenony albo ledowe żarówki o abstrakcyjnych parametrach. Albo jak się prawie wbijesz w przyczepę, gdzie ktoś w stare klosze powstawiał właśnie cudowne żarówki diodowe żeby mu się nie paliły. Kolejny raz powtórzę - na drodze nie jesteś sam! Droga nie jest twoją własnością! Jesteś zobowiązany szanować innych użytkowników, szanować ich bezpieczeństwo i nie narażać ich na zagrożenia! A samowolne przeróbki oświetlenia są czynnikiem zagrażającym.
: poniedziałek 17 gru 2018, 07:51
autor: pietros
Ja też nie popieram takiego druciarstwa. Owszem, można sobie założyć jakiś wynalazek "ledowy" w światła cofania, co by więcej widzieć, czy do podświetlania tablicy.
Sam kiedyś prawie wjechałem gościowi w tył, bo miał założone w golfie jakieś takie śmieszne srebrne lampy i nie było w ogóle widać stopu w słoneczny dzień.
Wątpię, że miały homologację i myślę, że spokojnie bym się wybronił w sądzie.
: poniedziałek 17 gru 2018, 12:14
autor: andriu2233
Uważam że światła mijania, kierunkowskazy światła pozycyjne posiadają homologacje. Powinno używać się żarówek do tego przewidzianych. Jeśli coś jest nie tak to trzeba:
1. Założyć nową żarówkę (bosch, narva, philips - kosztuje 2, 3 zł)
2. Jak dalej nie świeci dobrze sprawdzić styki na kostce wpinanej w klosz, potem napięcie (przy działającym silniku powinno mieć jakieś 12,5v minimum)
3. Jak powyższe spełnione to prawdopodobnie brudna lampa lub zszedł odbłysk (jeśli mówimy o popularnym samochodzie i to starszym to naprawdę można szukać używek - nie wiem jaki pojazd ma autor postu, lub po prostu przepłukać wodą destylowaną.)
Ja gdy kupuję używany samochód to robię przegląd żarówek - zazwyczaj mijania i stop mają już ciemne bańki lub żarnik prawie się urywa, wymiana tych żarówek kosztuje mnie 15 zł. I tym sposobem mam spokój na najbliższy rok. Do tego dochodzi wymiana przednich mijania, H4 czy H7 kosztuje 10-15 zł za sztukę. Wiem że jak ktoś kupił amerykańca lub xenony to kwoty idą w górę ale wymieniamy raz i mamy spokój na kilka lat
Co do zakładania pseudo xenonów: jeśli są założone zgodnie ze sztuką i nie oślepiają innych to niech sobie mają dla dowartościowania się. Natomiast taka sytuacja; jadę boczną drogą nawet niech będzie 50km/h z przeciwka jedzie fan wiejskiego tuningu i oślepia mnie tak że nic nie widzę, mija mnie a ja za chwilę uderzam w przechodnia, którego nie widziałem bo byłem oślepiony. To teraz co? Jak jestem oślepiony to mam się zatrzymywać na drodze i czekać jak czereśniak przejedzie? Sorry Panowie ale jeśli stać mnie na auto i zatankowanie go to także stać mnie na wymianę świateł.