www.swiatelka.pl

Słowem wstępu - witam wszystkich.

Po moich ( zapewne głupich ) zabawach z w/w latarką - strzelam, że poszło za duże napięcie na diodę sterownik czy co tam jeszcze jest w 'główce'. Ogólnie objawy takie, że w latarce przestała działać zmiana trybów, zawiesiła się na trybie 5%.

Co robić, jak żyć? Jakieś rady co z tym robić?

Pozdrawiam.

Jak te zabawy wyglądały?
Jak dałeś za duże napięcie na sterownik to on padł w pierwszej kolejności, tym bardziej że nie działa zmiana trybów.
Diodę możesz sprawdzić podpinając do rozładowanego ogniwa.

smokuxx1987 pisze:Jak te zabawy wyglądały?
Jak dałeś za duże napięcie na sterownik to on padł w pierwszej kolejności, tym bardziej że nie działa zmiana trybów.
Diodę możesz sprawdzić podpinając do rozładowanego ogniwa.

Wyglądały tak, że bawiłem się zasilaczem, i przypadkowo poszło jakieś 13 Volt. Co do tego czy dioda działa, to działa, przynajmniej jak podłączę ponownie pod zasilacz.. Jest sens naprawiać, czy po prostu lepiej za 5$ kupić nowy sterownik?

Kup nowy sterownik.