Strona 1 z 1

Spalony silnik BLDC? Teslaboards

: poniedziałek 25 cze 2018, 23:55
autor: Umberto
Ja jak zwykle nie w temacie latarek...:)
Tesla zawsze jeździła jak malina, raz musiałem szybciej wracać i trochę dostała w palnik.
Silnik potrajkotał 200m do domu , ale do domu dojechałem.Rano już nie działała. Po rozbiórce okazało się że dwa przewody fazowe i jeden od czujnika Halla uszkodzone, ale równie dobrze mogłem to zrobić w trakcie rozbiórki silnika i nie zauważyć.
Dziś przelutowałem nowe przewody fazowe, poprawiłem jeden od czujnika Halla. Sprawdziłem zwory na fazach i od czujnika Halla na obudowę- wszystko prawidłowo- brak zwarć. Fazy ze sobą zwarte. Moja wiedza elektroniczna się w tym miejscu kończy. Jak rozbierałem i lutowałem silnik, czułem zapach spalenizny elektroniki, możliwe że silnik spalony??? Ktoś coś poradzi, albo lepiej- wyślę do mądrzejszego ode mnie i podejmie się diagnozy?

: wtorek 26 cze 2018, 00:02
autor: BKK
Jaka "Tesla"? To taki samochód. Dość skomplikowany, by go lutownicą naprawiać. Skonkretyzuj i zdjęcia wklej.

: wtorek 26 cze 2018, 07:35
autor: Fluxor
Takie coś może to być:

Obrazek

: wtorek 26 cze 2018, 09:28
autor: Umberto
Na zdjęciach za dużo nie widać, szczególnie sterownika...

Obrazek

Obrazek

Kolego BKK zobacz to:




: wtorek 26 cze 2018, 16:36
autor: BKK
Sprawdzić silnik na sprawnym sterowniku. Od biedy powinien ruszyć nawet na trzech fazach. Oczywiście na obniżonym napięciu! Sprawdzić, czy uzwojenia nie mają przebicia na obudowę i czy są zwarcia międzyzwojowe. Multimetr się do tego słabo przyda. Podejrzeć oscyloskopem, co się dzieje na hallach. Ostatecznie diodami świecącymi. Sprawdzić sterownik na sprawnym silniku. Sprawdzić, co z zasilaniem na elementach mocy i z nimi samymi. Sprawdzić przebiegi na nich.

Widziałeś, by gdzieś u nas były złomowiska z teslami? Wtedy może bym i uzbierał te 6500$ na składaka...

: wtorek 26 cze 2018, 20:56
autor: maciex93
Silnik ciężko zjarać, pewniej sterownik, a dokładniej tranzystory poleciały.