Strona 1 z 1

CFL - zaczernienie tuby

: piątek 27 kwie 2018, 12:00
autor: andrzejrg
Witam wszystkich,

mam następujące pytanie. Czy zaczernienie tuby świetlówki kompaktowej przy elektrodach zawsze oznacza zużycie? Pytam dlatego, że zakupiłem po dobrej cenie zestaw świetlówek Govena ASLO i po wkręceniu i uruchomieniu zobaczyłem taki widok... przyznam szczerze że takie zaczernienie ma Osram który świeci u mnie w kuchni już 10 lat i lekko mnie to zdziwiło...

Obrazek

Będę wdzięczny za odpowiedzi!

: piątek 27 kwie 2018, 17:02
autor: murgrabia1410
Wydaje mi się, że tak jest. Z wieloma świetlówkami miałem do czynienia. I takie zjawisko występowało tylko w świetlówkach mocno wyeksploatowanych.

P.S.
Odpaliłem kilka sztuk nowych świetlówek (żarówek energooszczędnych). I w żadnej nie było ciemnego nalotu.

: piątek 27 kwie 2018, 17:21
autor: andrzejrg
Dodam tylko że jak świetlówka jest wyłączona to z zewnątrz nic nie widać. Dopiero po odpaleniu można zauważyć taki nalot... Wysłałem maila do sklepu z tym zdjęciem, dostałem informację od producenta:

"Witam.

Zaczernienie nie świadczy o tym ze produkt jest zużyty, tylko o tym ze w tym miejscu zebrało się więcej luminoforu wypełniającego świetlówkę.

Jeśli klient nie jest zadowolony to oczywiście może odesłać produkt na reklamacje."

Sam nie wiem co o tym myśleć. Zamówiłem tych żarówek 7 sztuk i w każdej wygląda to tak samo, natomiast żadna nie wygląda na używaną (plastik nie jest zżółknięty itp).

: piątek 27 kwie 2018, 19:21
autor: Mociumpel
Zaczernienie świetlówek na końcach czy też tuz przy "dupce" nie świadczy wprost o ich nadmiernym zużyciu - owszem substancja czynna na żarnikach (mająca na celu "uwolnienie elektronów" i sprawniejsze wyładowanie) ulega z czasem odparowaniu i osadza się na końcach rurek, powodując ich zaczernienie, stąd określenie "z czasem" oznacza wprawdzie zużywanie się/zużycie ale nie świadczy o "rychłej śmierci" za parę dni. Krótko - czas robi swoje a wydajność spada stąd warto może rozejrzeć się za markowym ledem na E27?

: piątek 27 kwie 2018, 19:25
autor: tnt_gt
Powiem Ci, że producent ma rację.
To jest faktycznie luminofor, który osiadł na rurze świetlówki.
W procesie produkcji przez ruruę przelewany jest płynny luminofor, który się suszy, a później wypala w wysokiej temperaturze.
Podczas suszenia część luminoforu osiada w ostatniej części rury i nie jest usuwany.

Najprościej byłoby zbić rurę i sprawdzić czy widoczna z zewnątrz zaczerniona część w środku jest biała.

Wszelkie zaczernienia po długiej pracy pojawiają się najpierw w okolicach skrętek.

Także to jest raczej "wada" wizualna, której nie widać, jak lampę wiesza się trzonkiem do góry.

Tutaj masz proces produkcji lamp typu Tornado, od 3:44.
https://www.youtube.com/watch?v=UsTJR_VMcnw