Witam wszystkich bardzo serdecznie! Jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość.
Chciałbym kupić kilka modułów PCB na aluminium z kilkunastoma diodami power LED w szeregu. Coś ala:
Oczekiwane napięcia przewodzenia w okolicach 80V przy prądzie 1A. Jest opcja żeby "dorwać" z rynku takie moduły?
Oczywiście te parametry mogą trochę odbiegać chodzi generalnie o to żeby dało się złożyć obciążenie z LED'ów na napięcie około 150-160V przy prądzie minimalnym 1A.
Moduły PCB z większą ilością diod power LED
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
myślę, że ta będzie jedną z lepszych opcji (akurat na 1A):
viewtopic.php?t=22729
czym to chcesz zasilać?
viewtopic.php?t=22729
czym to chcesz zasilać?
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
To ma być zestaw do symulowania lampy ulicznej. Generalnie chce skompletować zestaw na około 160V i 1A. Zasilane będzie to zasilaczem OT 165/170-240/1A0 4DIM LT2 EGanzConrad pisze:myślę, że ta będzie jedną z lepszych opcji (akurat na 1A):
viewtopic.php?t=22729
czym to chcesz zasilać?
Całość będzie przykręcona do dużej blachy aluminiowej w wymiarach 30x65cm
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
karoiz, nie napisałeś, czy proponowane przeze mnie moduły Ci odpowiadają, czy nie i jakich dokładnie szukasz. Bez szczegółów nie da się nic doradzić, bo wróżenie mi nie wychodzi. Poza tym cienko widzę 160W na takiej płycie aluminiowej. Ona ma znikomą powierzchnię chłodzenia. Nawet mniejszy o połowę radiator byłby lepszy.
Bocianowe moduły mają 10W, potrzebujesz 16sz x 2-3zł = 32-48zł za 160W LEDa.
Daje Ci to 20gr za 1W mocy, co jest wręcz rewelacyjnym współczynnikiem, nawet gdybyś miał to przetestować i wywalić do śmieci.
Kup, przetestuj, będziesz wiedział "z czym to się je" i nie marnuj kolejnego tygodnia na gdybanie.
Bocianowe moduły mają 10W, potrzebujesz 16sz x 2-3zł = 32-48zł za 160W LEDa.
Daje Ci to 20gr za 1W mocy, co jest wręcz rewelacyjnym współczynnikiem, nawet gdybyś miał to przetestować i wywalić do śmieci.
Kup, przetestuj, będziesz wiedział "z czym to się je" i nie marnuj kolejnego tygodnia na gdybanie.