Strona 1 z 1

Jaka temperatura barwowa LEDa do lasu?

: poniedziałek 21 sty 2008, 23:23
autor: maxwlod
Witam
Chciałbym poznać wasze opinie na temat różnicy w stosowaniu diod o zimnym świetle (~6500K) z diodami "ciepłymi" (~3000K) w terenie leśnym.

Wydaje mi się, że zimne diody o wyższej katalogowej wydajności nie muszą mieć wcale przewagi w takim zastosowaniu, gdyż większość występujących w naturze materiałów odbija przede wszystkim światło z zakresu zielony-żółty-czerwony. Barwa niebieska jest pochłaniana. Takie właściwości predestynują właśnie diody 3000K.

Tyle teoria, czekam na wypowiedzi praktyków, ja nim niestety jestem, nie miałem jeszcze okazji porównywać różnych LEDów w naturze.

: poniedziałek 21 sty 2008, 23:33
autor: Hoffer007
Witam,
Nie jestem zadnym znawcą ale raz mialem okazje "przetestowac" sprawdzic jak lepiej mi sie widzi czy przy białej/zimnej diodzie czy przy takiej turkusowej (nie bylo to niebieskie ani zielone)

I musze stwierdzic ze na poczatku przy tyrkusowej wszystko bylo ok nawet duzo lepiej sie widzialo (lepiej dostrzega sie obraz rozne zwierzaki drzewa liscie) ale po pewnym czasie (moze to ze zmeczenia) tracilo sie realistyczne kolory i wszystko bylo turkusowe.

a Bialy zimny jak to bialy zimny jak mamy dobra latarke jak swiecimy to wszystko widac i jest cacy tylko jak ja nagle zgasimy w lesie to lipa i nic nie wdiac trzeba poczekac az sie nasze oczy przywzwyczają.

Powtarzam ze nie jestem specjalista i napisalem tylko jak ja to widzialem.
Troche nie na temat (bo Koledze chodzilo o cieple i zimne ale chyba ine bedzie to nikomu przeszkadzac)

Pozdrawiam

: wtorek 22 sty 2008, 08:10
autor: Dominik
Z braku laku wybiera się to co jest - Cree WH w zakresie 5000-5500K mają optymalne parametry oddanie kolorów vs. wydajność. Ledy 6000+K są fajne, aby komuś w oczy poświecić, ale w terenie średnio się sprawują - wszystko w skali szarości.

Hoffer007 - nie chodziło ci przypadkiem o Cyan 500-520 nm ? Jeśli tak to tam nie występuje prawie oddanie kolorów - tylko skala szarości. Generalnie mimo pozytywnych stron oświetlania ym zakresem widma (prawie 3x większa czułość oka w tym zakresie przy widzeniu zmrokowym) ze względu na problem z oddawaniem barw i zaburzeniami widzenia, nie jest zbyt popularne.

: wtorek 22 sty 2008, 09:40
autor: maxwlod
Trzeba wziąć też pod uwagę, że przy świetle latarki wykorzystujemy widzenie dzienne, a tu znika przewaga czułości oka na światło 520 nm.

Dominik, czyli już przy 5500K odczucia w terenie są wyraźnie lepsze od 6500K?

: wtorek 22 sty 2008, 09:56
autor: Dominik
Zobaczymy czy się rozjedzie forum :)
Wilma ma SSC'ki które w większości mają 6500K + shift barwny przy wyższych prądach do 7000K, tak samo Sigma Powerled Black.
Raven ma Cree XR-E bin R2 tint WH czyli średnio 5500K.

Balans bieli ustawiony jak dla światła dziennego na 5700K

Obrazek

: wtorek 22 sty 2008, 10:39
autor: maxwlod
Wielkie dzięki Dominik, dostajesz duże Pomógł.

Rzeczywiście przy 5500K liście są lepiej widoczne i ziemia też jakby jaśniejsza.

: środa 23 sty 2008, 10:04
autor: rzymo
Mam sporą wadę wzroku (-7 jakby to miało znaczenie :) ) - wzrok męczy mi się dużo wolniej przy świetle jak najbardziej żółtym.

O właśnie - przy okazji się zapytam: wyczytałem gdzieś (niestety źródła nie mogę znaleźć), że oko znacznie lepiej 'widzi' kolor żółty w stosunku do białego, więc czy mając lampki/latarki z taką samą optyką, z diodami odpowiednio 3200 i 6000K, ilość lumenów ta sama - to czy ta pierwsza będzie subiektywnie sporo jaśniejsza? :)

: środa 23 sty 2008, 13:23
autor: Dominik
Przy tej samej mocy teoretycznie powinna - ale odbieranie barw jest mocno indywidualną sprawą.
Zgodnie z podręcznikiem oko ludzkie w zakresie widzenia dziennego jest najbardziej czułe na zakres 555Nm czyli przyjmijmy że w uproszczeniu jest to zielony ;) Gdy oko przestawia się na widzenie zmrokowe.... eee mam lenia : :razz:

Przeczytać i przyswoić :
http://hyperphysics.phy-astr.gsu.edu/hb ... right.html
http://hyperphysics.phy-astr.gsu.edu/hb ... er.html#c1

: środa 23 sty 2008, 18:59
autor: rzymo
Dominik pisze:(...)
Linki przydatne, przyswojone :)

Do swojej lampki użyłbym pewnie diod 'ciepłych' (~3200K), tylko wydajność nie ta co 'zimniejszych' braci...

: środa 23 sty 2008, 20:23
autor: Dominik
Nieopłacalne z punktu widzenia efektywności prądowej dla przenośnych źródeł światła - lepiej dodać jednego leda Amber albo Czerwonego. Ale WH mają na tyle przyjemny odcień, że nie widzę potrzeby stosowania cieplejszych ledów.

: środa 23 sty 2008, 21:38
autor: rzymo
Dominik pisze:(...)
Właśnie dlatego robię lampkę na R2 :)
Na razie na jednej sztuce @~1A i optyce LEDIL +-3°/20° - sprawdzę zarówno diodę (barwa światła) no i soczewkę owalną, z którą nie miałem jeszcze okazji jeździć.

: środa 23 sty 2008, 22:52
autor: maxwlod
rzymo pisze:O właśnie - przy okazji się zapytam: wyczytałem gdzieś (niestety źródła nie mogę znaleźć), że oko znacznie lepiej 'widzi' kolor żółty w stosunku do białego, więc czy mając lampki/latarki z taką samą optyką, z diodami odpowiednio 3200 i 6000K, ilość lumenów ta sama - to czy ta pierwsza będzie subiektywnie sporo jaśniejsza?
Jeżeli ilość lumenów ta sama, to i wrażenie wzrokowe powinno być takie samo (lumeny to jednostki uwzględniające czułość oka).
Dominik pisze:Przy tej samej mocy teoretycznie powinna - ale odbieranie barw jest mocno indywidualną sprawą.
Czy chodziło Ci o moc promieniowania?

: środa 23 sty 2008, 23:08
autor: Dominik
O czułość oka w danym zakresie widma dla światła widzialnego.

: piątek 25 sty 2008, 18:53
autor: lediko
Temperatura bieli ma znaczenie nie tylko czysto wzrokowe, ale także bilogiczne/psychologiczne.

Ogólnie w ciągu dnia temperatura bieli światła słonecznego zmienia się w zależności od pory dnia i chcąc nie chcąc nasz organizm regauje na te zmiany czy to pobudzeniem, czy to sennością. Ogólnie światło chłodne (błękitne niebo, słońce w zenicie sprzyja koncentracji i czujemy się żywsi, natomiast ciepłe bawry popołudniowego/zachodzącego słońca powodują, że jesteśmy bardziej senni i mniej wydajni. Strumień światła może być ten sam, ale reakcja organizmu inna.

A w kwestii światła monochromatycznego, to mimo, że teoria wskazuje, że strumień ten sam, to 15lm niebieskiego bardziej daje po oczach niż 15lm białego. Może to kwestia tego, że w oku mamy pręciki czułe na niebieski kolor i są pobudzane tylko one, a przy białym wszytskei na raz? Acha, ciekawie się sprawa ma z bursztynowym światłem, które jest pośrodku między czerwonym i zielonym. Ono już tak nie daje po oczach, jak niebieskie, bo widzą je w oku pręciki zielone i czerwone po połowie...