Convoy l6
Convoy l6
Witam.
Zastanawia mnie temat stosowania niezabezpieczonych ogniw w Convoy l6.
Chciałbym rozwiać raz na zawsze wątpliwość czy sterownik w tej latarce ma zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem ogniw czy też nie ma, i czy bezpiecznie można używać ogniw bez zabezpieczenia, bez obaw o ich uszkodzenie? Ponieważ w internecie można znaleźć wiele różnych opinii na ten temat, a chciałbym się upewnić jak jest na prawdę
Zastanawia mnie temat stosowania niezabezpieczonych ogniw w Convoy l6.
Chciałbym rozwiać raz na zawsze wątpliwość czy sterownik w tej latarce ma zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem ogniw czy też nie ma, i czy bezpiecznie można używać ogniw bez zabezpieczenia, bez obaw o ich uszkodzenie? Ponieważ w internecie można znaleźć wiele różnych opinii na ten temat, a chciałbym się upewnić jak jest na prawdę
Z tego co pamiętam (mam Convoya L6, ale jakieś 160 km stąd) driver nie ma zabezpieczenia podnapięciowego, ale przy napięciu rozładowanych do bezpiecznej granicy ogniw, latarka praktycznie nie świeci, więc aktywnie jej używając nie sposób tego przegapić. To by oznaczało, że driver technicznie zabezpieczenia nie ma, ale można bezpiecznie stosować ogniwa bez zabezpieczeń. Najlepiej niech ktoś jeszcze to potwierdzi.
Pozdrawiam
Ja sprawdzałem napięcia, przy 6V latarka mocno (od razu widać) zmniejsza jasność, przy 5,5V gaśnie. Gaśnie, ale nadal pobiera prąd.
Ale jeżeli ogniwa mają takie same parametry i równo się rozładowują, to można używać (i tak używam) bez zabezpieczeń. I nie zostawiam włączonej latarki, nie miałem nigdy takiej potrzeby
Ale jeżeli ogniwa mają takie same parametry i równo się rozładowują, to można używać (i tak używam) bez zabezpieczeń. I nie zostawiam włączonej latarki, nie miałem nigdy takiej potrzeby
Ostatnio zmieniony wtorek 27 mar 2018, 13:34 przez marekwoj, łącznie zmieniany 1 raz.
Założyłem, że tak właśnie jest. Nie polecam zostawiać Convoya L6 bez nadzoru z ogniwami bez zabezpieczeń.Barton_ pisze:To, że "praktycznie nie świeci" nie oznacza, że ktoś przy niej stoi i czeka. Położysz i włączysz jako światło pozycyjne, odejdziesz i doopa.
Dzięki kol. Pietros, dokładnie to miałem na myśli. Zostawienia latarki w celach sygnalizacyjnych nie uważam za używanie aktywne. Aktywne to takie, gdzie latarka stanowi główne oświetlenie miejsca pobytu i znaczne zmniejszenie jasności jest zauważalne praktycznie od razu. Wówczas można w Convoyu L6 stosować ogniwa bez zabezpieczenia, a przynajmniej ja stosuję i nie mam obaw. Sam swoje ogniwa łączę pary, regularnie sprawdzam czy starzeją się jednakowo, a przeznaczone do L6 można rozładowywać do 2,5 V. W takim układzie ogniwa nie ucierpią.pietros pisze:Sądzę, że dlatego ważne jest słowo "aktywnie" w tym zdaniu.Tomeqp pisze:więc aktywnie jej używając nie sposób tego przegapić.
Pozdrawiam