Pomysł na Convoy M1 z XHP50.2 oraz H1-A
Pomysł na Convoy M1 z XHP50.2 oraz H1-A
Witam, czaje się od dłuższego czasu na potężne działo fotonowe dla mnie tak na dłuższą metę oparte na C8 tylko że brakuje w niej tego "czegoś"... i natrafiłem na temat @Mociumpel Convoy M2 z XHP50.2 - czyli S-classe na sterydach. Nawet nie ma sensu ukrywać tego że był sporą "inspiracją" dla mnie i postanowiłem zrobić coś praktycznie identycznego do jego latarki. Szukając hosta znalazłem M1, jako że jakoś bardziej mi się podoba do postanowiłem postawić na M1 a nie M2. Sam host już do mnie idzie, reszta jeszcze nie bo link aktywacyjny z kaidomain do mnie dotrzeć nie może.
Jako że to mój pierwszy projekt postanowiłem założyć ten temat aby dopytać o kilka rzeczy. Tak dla jasności co i skąd chcę zamówić: LED Cree XHP50.2, driver H1-A i host Convoy M1.
Na początek chciałbym do sterownika dolutować rezystor R100 żeby troszku zyskać na mocy, wg TEGO komentarza maksymalny pobór mocy z baterii wynosiłby prawie 9A, Mociumpel w swoim temacie wspomniał że KD coś poprawili i jest 1A więcej niż wcześniej... czyli po dolutowaniu rezystora natężenie prądu pobieranego z aku sięgała by prawie 10A? Wesoło... wg TEGO testu dioda przy tak "niskich" amperażach (3 - 4A) bardzo ładnie się skaluje także wydaje mi się że nie jest to pozbawione sensu bo zyskam jako tako odpowiednią do moda ilość lumenów. Idąc dalej, czy do tej latarki ten akumulator będzie odpowiedni? Nie ukrywam że szukam możliwie jak najtaniej i przy tym jak najpojemniej, teoretycznie powinien ogarnąć.
Następna sprawa to włącznik, czy ten który już jest oryginalnie będzie wystarczający?
Został sam LED, warto będzie go przylutować do korpusu czy wystarczy dobra pasta termoprzewodząca? Z tego co widzę to korpus tam będzie z ALU to chyba trochę ciężko będzie z lutowaniem tym bardziej że nigdy tego nie robiłem (tzn nie przylutowywałem sinkpada). Sama latarka będzie wykorzystywana głównie w trzech niskich trybach, turbo pewnie będzie sporadycznie używane i raczej nie na długo co mi skóry na dłoniach nie przypali
Na razie chyba tyle, pozostaje czekać na paczki i ewentualne Wasze sugestie
Jako że to mój pierwszy projekt postanowiłem założyć ten temat aby dopytać o kilka rzeczy. Tak dla jasności co i skąd chcę zamówić: LED Cree XHP50.2, driver H1-A i host Convoy M1.
Na początek chciałbym do sterownika dolutować rezystor R100 żeby troszku zyskać na mocy, wg TEGO komentarza maksymalny pobór mocy z baterii wynosiłby prawie 9A, Mociumpel w swoim temacie wspomniał że KD coś poprawili i jest 1A więcej niż wcześniej... czyli po dolutowaniu rezystora natężenie prądu pobieranego z aku sięgała by prawie 10A? Wesoło... wg TEGO testu dioda przy tak "niskich" amperażach (3 - 4A) bardzo ładnie się skaluje także wydaje mi się że nie jest to pozbawione sensu bo zyskam jako tako odpowiednią do moda ilość lumenów. Idąc dalej, czy do tej latarki ten akumulator będzie odpowiedni? Nie ukrywam że szukam możliwie jak najtaniej i przy tym jak najpojemniej, teoretycznie powinien ogarnąć.
Następna sprawa to włącznik, czy ten który już jest oryginalnie będzie wystarczający?
Został sam LED, warto będzie go przylutować do korpusu czy wystarczy dobra pasta termoprzewodząca? Z tego co widzę to korpus tam będzie z ALU to chyba trochę ciężko będzie z lutowaniem tym bardziej że nigdy tego nie robiłem (tzn nie przylutowywałem sinkpada). Sama latarka będzie wykorzystywana głównie w trzech niskich trybach, turbo pewnie będzie sporadycznie używane i raczej nie na długo co mi skóry na dłoniach nie przypali
Na razie chyba tyle, pozostaje czekać na paczki i ewentualne Wasze sugestie
Nie lepiej było kupić ten host?
http://www.kaidomain.com/p/S025386.KL-S ... lack-1-set
Bardzo podobny do M1, ale zasilanie na 26650, więc łatwiej o pojemne ogniwo pozwalające ciągnąć duże prądy.
http://www.kaidomain.com/p/S025386.KL-S ... lack-1-set
Bardzo podobny do M1, ale zasilanie na 26650, więc łatwiej o pojemne ogniwo pozwalające ciągnąć duże prądy.
Jak "podppórka" pomysłu podpowiem że ja mama małego "...dolca" na punkcie niewielkich latarek o przekroju walca bez dużych refów stąd większość moich pomysłów obraca się wkoło "walca". Convoya M2 lubię bo konstrukcyjnie jest przygotowany do nieco większej mocy i jedyne co trzeba to rozwiercić nieco otwór sterownika.
Z najprostszych kupnych i tanich przy okazji świecideł o sporym zasięgu z dużym spotem jest http://www.kaidomain.com/p/S026928.KDLI ... ight-Black gdzie tu viewtopic.php?t=22403&highlight=kdlitker i tu viewtopic.php?t=22088&highlight=kdlitker opisano możliwości ich rozwoju i ulepszeń.
Ze względu na rozmiar refa zarówno M1 (mimo że ma ref SMO) i M2 z refem OP nie są mistrzami zasięgu - świeca zauważalnie mocniej na boki i nieco dalej niż S2 - w moim przypadku taka jest potrzeba.
Co zaś do hostów - ostatnio cos takiego zakupiłem http://pl.aliexpress.com/item/Manta-ray ... 33196.html - większy, ma sterownik na 22mm stąd i większe możliwości.
Twój pomysł zaś - jak najbardziej w porządku - przed zakupem jednak trzeba było popytać może wybrałbyć lepiej.
Skalowanie się diody wraz z prądem aby miało sens powinno "skalować sie" wraz z możliwościami sterownika i samej latarki - można przewymiarować leda czy nawet sterownik poza jego fizyczne możliwości (kosztem krótkiej żywotności) ale w małej latarce czas świecenia nie będzie zbyt długi - kilka minut na raz?
Z najprostszych kupnych i tanich przy okazji świecideł o sporym zasięgu z dużym spotem jest http://www.kaidomain.com/p/S026928.KDLI ... ight-Black gdzie tu viewtopic.php?t=22403&highlight=kdlitker i tu viewtopic.php?t=22088&highlight=kdlitker opisano możliwości ich rozwoju i ulepszeń.
Ze względu na rozmiar refa zarówno M1 (mimo że ma ref SMO) i M2 z refem OP nie są mistrzami zasięgu - świeca zauważalnie mocniej na boki i nieco dalej niż S2 - w moim przypadku taka jest potrzeba.
Co zaś do hostów - ostatnio cos takiego zakupiłem http://pl.aliexpress.com/item/Manta-ray ... 33196.html - większy, ma sterownik na 22mm stąd i większe możliwości.
Twój pomysł zaś - jak najbardziej w porządku - przed zakupem jednak trzeba było popytać może wybrałbyć lepiej.
Skalowanie się diody wraz z prądem aby miało sens powinno "skalować sie" wraz z możliwościami sterownika i samej latarki - można przewymiarować leda czy nawet sterownik poza jego fizyczne możliwości (kosztem krótkiej żywotności) ale w małej latarce czas świecenia nie będzie zbyt długi - kilka minut na raz?
Nie nie mam - czaiłem się na niego od jakiegoś czasu ale kilka dni temu dopiero co uznałem że może się na coś przyda - nie mam wobec niego planów, po prostu jak przyjdzie będzie czekał na natchnienie.
Wstępnie to https://pl.aliexpress.com/item/Manta-ra ... 33196.html (jest wersja SMO i OP) z tym https://pl.aliexpress.com/item/22mm-Cre ... 73663.html z tym https://www.fasttech.com/p/5363800 i z tym http://www.kaidomain.com/p/S026865.Cree ... r-MCPCB-6V (ref domyślnie ma otwór pod diode 5x5mm stąd dla XHP70 trzeba będzie rozwiercać) - po analizie teoretycznej ma to być na SMO - taki flodero-thrower - mocny średniak w każdym.
Ogólnie latara nie wychodzi specjalnie tanio (tani to jest Convoy za 9 dolarów w promocji dla początkujących) ale zaletą jej jest prostota, sensowne tryby bez wodotrysków, szybkie ładowanie ogniw (każde ma ok. 2200mA więc w ładowarce 2x na 1A to tylko 2h ładowania) i najwazniejsze to co chcemy czyli wydajność zamknięta w "miarę" kompaktowej obudowie.
Wstępnie to https://pl.aliexpress.com/item/Manta-ra ... 33196.html (jest wersja SMO i OP) z tym https://pl.aliexpress.com/item/22mm-Cre ... 73663.html z tym https://www.fasttech.com/p/5363800 i z tym http://www.kaidomain.com/p/S026865.Cree ... r-MCPCB-6V (ref domyślnie ma otwór pod diode 5x5mm stąd dla XHP70 trzeba będzie rozwiercać) - po analizie teoretycznej ma to być na SMO - taki flodero-thrower - mocny średniak w każdym.
Ogólnie latara nie wychodzi specjalnie tanio (tani to jest Convoy za 9 dolarów w promocji dla początkujących) ale zaletą jej jest prostota, sensowne tryby bez wodotrysków, szybkie ładowanie ogniw (każde ma ok. 2200mA więc w ładowarce 2x na 1A to tylko 2h ładowania) i najwazniejsze to co chcemy czyli wydajność zamknięta w "miarę" kompaktowej obudowie.
Mociumpel, "przed zakupem jednak trzeba było popytać" no więc pytam, jak narazie tylko host jest w drodze wydajesz się być użytkownikiem z głową na karku także nie skupiłem się już na szukaniu innego sterownika czy diody, Twoja latarka też została ciepło przyjęta także... Po co na siłę kombinować S2+ mam i trochę chłodno świeci... Ostatnio miałem w rękach S9 z 4500K i już całkiem fajnie to wyglądało i świeciło, w sumie idealna na prezent, ładowana z microusb także na dobrą sprawę bezobsługowa...
pietros, myślałem też o hoscie na 26650 ale... Trochę za duża by chyba była. Takie M1 to lekko powiększona S2 z awaryjnym trybem turbo... co do 26650 to marzy mi się L2 albo L6 ale bez przesady, nie jestem strażnikiem granicznym ani nikim takim także własna kieszonkowa M1 wydaje się być idealna
pietros, myślałem też o hoscie na 26650 ale... Trochę za duża by chyba była. Takie M1 to lekko powiększona S2 z awaryjnym trybem turbo... co do 26650 to marzy mi się L2 albo L6 ale bez przesady, nie jestem strażnikiem granicznym ani nikim takim także własna kieszonkowa M1 wydaje się być idealna
Hahahaha, to powiem Ci poczekaj jeszcze trochę, złóż sobie tą M1 i jak wpadniesz a "nałóg", to zobaczysz, że nie trzeba mieć żadnego uzasadnienia żeby sprawić sobie coś większego.Ari93 pisze: co do 26650 to marzy mi się L2 albo L6 ale bez przesady, nie jestem strażnikiem granicznym ani nikim takim także własna kieszonkowa M1 wydaje się być idealna
Sam mam L2 na XHP35 HI, która nie ma u mnie żadnego praktycznego zastosowania. Hobby nie wybiera
A już mi zaczęła chodzić po głowie bardziej kieszonkowa wersja na hoście który pokazał Mociumpel
Cudowny przypadek sprawił że i korpus i reszta latarki przyszła dzisiaj, tego samego dnia jednakże jest problem...
Po starannym złożeniu wszystkiego do kupy okazało się że nie świeci. Miernik pokazywał obciążenie akumulatorka na poziomie 0,160 A, rozłożyłem całość i się okazało że na + i - diody jest zwarcie a rezystancja + i - wejścia sterownika wynosi 33,7 ohm. Bez przylutowanej diody pobór prądu jest taki sam. Wąchając driver czuć smród spalenizny żałuję że przed złożeniem wszystkiego nie sprawdziłem chociażby na pająka czy to by świeciło nie mówiąc o pomiarze zwarć... mówiąc po prostu sterownik jest uszkodzony? Ktoś może miał taki przypadek, może coś się da z tym zrobić...?
Dodam że oglądając na oko absolutnie żadnego uszkodzenia, osmolenia czy czegokolwiek nie widać
Po starannym złożeniu wszystkiego do kupy okazało się że nie świeci. Miernik pokazywał obciążenie akumulatorka na poziomie 0,160 A, rozłożyłem całość i się okazało że na + i - diody jest zwarcie a rezystancja + i - wejścia sterownika wynosi 33,7 ohm. Bez przylutowanej diody pobór prądu jest taki sam. Wąchając driver czuć smród spalenizny żałuję że przed złożeniem wszystkiego nie sprawdziłem chociażby na pająka czy to by świeciło nie mówiąc o pomiarze zwarć... mówiąc po prostu sterownik jest uszkodzony? Ktoś może miał taki przypadek, może coś się da z tym zrobić...?
Dodam że oglądając na oko absolutnie żadnego uszkodzenia, osmolenia czy czegokolwiek nie widać
Trudno mi wyrokować bo na 4 składane latarki na tym sterowniku ani jedna nie zgłaszała mi tych problemów czyli sterowniki były sprawne i latarki zaświeciły zaraz po włożeniu ogniwa.
Problem może być w tym że większość woli kupić coś gotowego w oparciu o ten sterownik (cała rodzina KDLITKER-ów) niż robić coś we własnym zakresie stąd Twój sporadyczny problem może być wyjątkowy i zanim ktokolwiek go dozna i opisze miną wieki.
Ze swojego doświadczenia powiem co mogło być:
1. kiedyś gdy sterownik wszedł do sprzedaży złoty pierścień zewnętrzny (tam gdzie cewka jest) był nieco szerszy i rozkład elementów był nieco bardziej "skompresowany" w środku - to był czas 2 sterowników gdzie zamiast rzeźbić metal opiłowywałem sterownik do rozmiaru ok. 18 mm, wpychałem go w oko piguły na wcisk i zalutowywałem go do piguły.
2. obecny ma ten pierścień b. wąski i elementy różne (rezystorki itd.) bardzo blisko zewnętrznej krawędzi co uniemożliwia upiłowywanie a koniecznym się staje "wydłubanie" metalu piguły z ok. 17-18 na ok. 20 mm. Dodatkowo rant do którego dociskasz sterownik od spodu po takim wydłubaniu metalu TAKŻE trzeba opiłować albowiem gdyż szeroki kołnierz "rantu oporowego" może (ale to tak na czuja po obserwacji "przylegania" spodu sterownika wywnioskowałem) zwierać pod naciskiem korpusu (po jego mocnym dokręceniu i dociśnięciu sterownika do piguły) któryś z wrażliwych elementów znajdujących się tuż przy samej krawędzi.
Powyższe to moja analiza wynikająca z obserwacji zanim zabierałem się do "dłubania" piguły lub opiłowywania drajwera - w tej chwili jedyna opcja to dłubanie metalu z rantem(rant na ok. 0,5mm aby sterownik "nie wpadł" do piguły)
Możesz zgłosić problem do Kaidomana ale nie pokazuj do czego żeś wsadzał - M1 nie nadaje się do 20 mm sterowników i jeśli wskażesz jego jako miejsce "wsadzania" to z góry przegrałeś reklamację bo oznacza, że do 17mm otworu musiałeś uprawiać "rzeźbę" aby wsadzić ster do piguły.
Musisz coś innego zmyślnego wykazać
Tak wyglądał stary sposób mocowania sterownik - lutowanie (stary sterownik nie ma złotego paska)
A tak wygląda obecny sposób - na wcisk - nowy sterownik ma złoty pasek kole sprężynki
Przy okazji nowy sterownik naprawdę mnie zadziwia - na dupce żre ok. 7,30A z czego po uwzględnieniu strat i takie tam wychodzi że realnie w diode leci ok. 4A przy ok. 6,3V - co daje ok. 3000 lm ...
Problem może być w tym że większość woli kupić coś gotowego w oparciu o ten sterownik (cała rodzina KDLITKER-ów) niż robić coś we własnym zakresie stąd Twój sporadyczny problem może być wyjątkowy i zanim ktokolwiek go dozna i opisze miną wieki.
Ze swojego doświadczenia powiem co mogło być:
1. kiedyś gdy sterownik wszedł do sprzedaży złoty pierścień zewnętrzny (tam gdzie cewka jest) był nieco szerszy i rozkład elementów był nieco bardziej "skompresowany" w środku - to był czas 2 sterowników gdzie zamiast rzeźbić metal opiłowywałem sterownik do rozmiaru ok. 18 mm, wpychałem go w oko piguły na wcisk i zalutowywałem go do piguły.
2. obecny ma ten pierścień b. wąski i elementy różne (rezystorki itd.) bardzo blisko zewnętrznej krawędzi co uniemożliwia upiłowywanie a koniecznym się staje "wydłubanie" metalu piguły z ok. 17-18 na ok. 20 mm. Dodatkowo rant do którego dociskasz sterownik od spodu po takim wydłubaniu metalu TAKŻE trzeba opiłować albowiem gdyż szeroki kołnierz "rantu oporowego" może (ale to tak na czuja po obserwacji "przylegania" spodu sterownika wywnioskowałem) zwierać pod naciskiem korpusu (po jego mocnym dokręceniu i dociśnięciu sterownika do piguły) któryś z wrażliwych elementów znajdujących się tuż przy samej krawędzi.
Powyższe to moja analiza wynikająca z obserwacji zanim zabierałem się do "dłubania" piguły lub opiłowywania drajwera - w tej chwili jedyna opcja to dłubanie metalu z rantem(rant na ok. 0,5mm aby sterownik "nie wpadł" do piguły)
Możesz zgłosić problem do Kaidomana ale nie pokazuj do czego żeś wsadzał - M1 nie nadaje się do 20 mm sterowników i jeśli wskażesz jego jako miejsce "wsadzania" to z góry przegrałeś reklamację bo oznacza, że do 17mm otworu musiałeś uprawiać "rzeźbę" aby wsadzić ster do piguły.
Musisz coś innego zmyślnego wykazać
Tak wyglądał stary sposób mocowania sterownik - lutowanie (stary sterownik nie ma złotego paska)
A tak wygląda obecny sposób - na wcisk - nowy sterownik ma złoty pasek kole sprężynki
Przy okazji nowy sterownik naprawdę mnie zadziwia - na dupce żre ok. 7,30A z czego po uwzględnieniu strat i takie tam wychodzi że realnie w diode leci ok. 4A przy ok. 6,3V - co daje ok. 3000 lm ...
Dzięki bardzo za tak szczegółową odpowiedź i chyba widzę mój błąd... ja metalu piguły nie ruszałem, minimalnie podpiłowałem sterownik i wcisnąłem go w miejsce gdzie się normalnie wkręca tą obręcz. Plan niemal genialny bo wkręcana obudowa ma średnicę minimalnie mniejszą także uniemożliwiała sterownikowi ewentualne wypadnięcie. Tylko właśnie w żaden sposób nie odizolowałem spodu i prawdopodobnie któryś z elementów przy tej krawędzi musiał zrobić zwarcie z obudową... aż się sobie dziwie że na to nie wpadłem, byłem za bardzo podekscytowany chyba
Ehh, odezwę się do Kaidomaina, może coś się uda ugrać
Tak swoją drogą ciekawie paczki pakują... akumulator był w woreczku strunowym a woreczek w jakiejś latarce typu zoom 80lm która ma naklejkę z napisem "not for sell", w środku brak sprężynki przy driverze (przylutowałem tą która była z hostem M1) oraz całkowity brak włącznika, jedynie plastik i gumka. Przez miernik ją włączyłem i działa, z pełnej baterii ok 0,220 mA ciągnie. Prawdopodobnie wyciągnę sobie ten driver z ledem i jakąś lampkę z tego skombinuję.
ORAZ ponadto... druga dioda gratis. W paczce były dwa pudełeczka z diodami Cree XHP50.2.
Jeszcze wracając do M1, będę musiał kogoś poszukać kto mi rozwierci ten otwór jakoś, ja u mnie nie mam jak a podpiłować jakiś ułamek milimetra driver to aż taki problem nie był.
Ehh, odezwę się do Kaidomaina, może coś się uda ugrać
Tak swoją drogą ciekawie paczki pakują... akumulator był w woreczku strunowym a woreczek w jakiejś latarce typu zoom 80lm która ma naklejkę z napisem "not for sell", w środku brak sprężynki przy driverze (przylutowałem tą która była z hostem M1) oraz całkowity brak włącznika, jedynie plastik i gumka. Przez miernik ją włączyłem i działa, z pełnej baterii ok 0,220 mA ciągnie. Prawdopodobnie wyciągnę sobie ten driver z ledem i jakąś lampkę z tego skombinuję.
ORAZ ponadto... druga dioda gratis. W paczce były dwa pudełeczka z diodami Cree XHP50.2.
Jeszcze wracając do M1, będę musiał kogoś poszukać kto mi rozwierci ten otwór jakoś, ja u mnie nie mam jak a podpiłować jakiś ułamek milimetra driver to aż taki problem nie był.
Już nie wchodząc zbytnio w szczegóły, latarka jest ukończona. Pewnie że można było lepiej, staranniej... ale jak na pierwszy projekt to myślę że jest wystarczająco dobrze.
Koszty:
Akumulator NCR18650GA: 7,56$
LED Cree XHP50.2 Neutral White 5000K: 8,69$
Sterownik H1-A: 9,86$
Host Convoy M1: 42,64 zł
Rozwiercenie otworu w latarce: 30zł
Podsumowując: 93,21 + 42,64 + 30 daje łączny koszt 165.85 zł.
Driver obecnie mam wciśnięty na samej górze co oznacza że rozwiercenie nie było konieczne bo i tak driver jest nad tym wszystkim. Driver jest wkleszczony, dociśnięty i dopchnięty został korpusem także obecnie jest chyba "nieruszalny". Miałem plan zwiększenia mocy sterownika poprzez dolutowanie rezystora ale ostatecznie zrezygnowałem z tego pomysłu. Przy maksymalnym trybie po dosłownie kilku sekundach już czuć że głowica zaczyna się nagrzewać także...
Sterownik posiada 4 tryby, przy pełnej baterii natężenie wynosi odpowiednio ok. 0,011A, 0,4A, 1,6A i >6,1A. Ostatni tryb jest prawdopodobnie nieco mocniejszy ale mój multimetr ma już problem z przepuszczaniem przez siebie takich dużych prądów bo słychać jak sterownik piszczy z braku mocy Obecnie np. maksymalnie 5,8A udaje mi się zmierzyć.
Jakoś tak wyszło że nie mam zdjęć z budowy, kompletnie o tym nie myślałem... Pod diodę dałem pastę termo przewodzącą Zalman ZM-STG2, lata temu kupiłem do procesora i jeszcze mi się nie skończyła. Na zdjęciach widać że trochę przypaliłem podkładkę centrującą ale to się praktycznie w oczy nie rzuca. Na sam sterownik dokleiłem dwa kwadraciki termopada żeby mu było nieco lepiej i tyle.
Podsumowując; latarka podoba mi się strasznie, światło jest przyjemne, minimalnie bardziej skupione niż w S2+. Tak z ciekawostek to M1 na 3 trybie przy ok 1,6A świeci na moje oko z identyczną mocą co S2+ na maksymalnym trybie który z akumulatora ciągnie 2,1A. Jak pogoda w końcu pozwoli to postaram się zrobić podczas spaceru w nocy jakieś fotki porównujące S2+ i M1.
I chciałbym jeszcze raz podziękować @Mociumpel'owi za pomoc i kontakt, dzięki bardzo
Koszty:
Akumulator NCR18650GA: 7,56$
LED Cree XHP50.2 Neutral White 5000K: 8,69$
Sterownik H1-A: 9,86$
Host Convoy M1: 42,64 zł
Rozwiercenie otworu w latarce: 30zł
Podsumowując: 93,21 + 42,64 + 30 daje łączny koszt 165.85 zł.
Driver obecnie mam wciśnięty na samej górze co oznacza że rozwiercenie nie było konieczne bo i tak driver jest nad tym wszystkim. Driver jest wkleszczony, dociśnięty i dopchnięty został korpusem także obecnie jest chyba "nieruszalny". Miałem plan zwiększenia mocy sterownika poprzez dolutowanie rezystora ale ostatecznie zrezygnowałem z tego pomysłu. Przy maksymalnym trybie po dosłownie kilku sekundach już czuć że głowica zaczyna się nagrzewać także...
Sterownik posiada 4 tryby, przy pełnej baterii natężenie wynosi odpowiednio ok. 0,011A, 0,4A, 1,6A i >6,1A. Ostatni tryb jest prawdopodobnie nieco mocniejszy ale mój multimetr ma już problem z przepuszczaniem przez siebie takich dużych prądów bo słychać jak sterownik piszczy z braku mocy Obecnie np. maksymalnie 5,8A udaje mi się zmierzyć.
Jakoś tak wyszło że nie mam zdjęć z budowy, kompletnie o tym nie myślałem... Pod diodę dałem pastę termo przewodzącą Zalman ZM-STG2, lata temu kupiłem do procesora i jeszcze mi się nie skończyła. Na zdjęciach widać że trochę przypaliłem podkładkę centrującą ale to się praktycznie w oczy nie rzuca. Na sam sterownik dokleiłem dwa kwadraciki termopada żeby mu było nieco lepiej i tyle.
Podsumowując; latarka podoba mi się strasznie, światło jest przyjemne, minimalnie bardziej skupione niż w S2+. Tak z ciekawostek to M1 na 3 trybie przy ok 1,6A świeci na moje oko z identyczną mocą co S2+ na maksymalnym trybie który z akumulatora ciągnie 2,1A. Jak pogoda w końcu pozwoli to postaram się zrobić podczas spaceru w nocy jakieś fotki porównujące S2+ i M1.
I chciałbym jeszcze raz podziękować @Mociumpel'owi za pomoc i kontakt, dzięki bardzo
No i dobrze ...
Jeśli to Twoja pierwsza latarka która "zrobiłeś" od podstaw to zacząłeś to zacząłeś lekko powyżej standardu - ale efektywnie masz olbrzymią satysfakcję z w sumie dość prostej pracy (nie licząc drobnych "fejli' o których pisaliśmy) i fajną modzoną latarkę której raczej nikt nie ma .
Przy następnych, baczniejsza uwaga na drobne szczegóły konstrukcyjne pozwoli CI zaoszczędzić nieco czas i kasę a zwiększy efektywność tworzenia - ostatecznie i tak owocna "satisfekszyn" z mocowania się z materią jest w tym wszystkim najciekawsza.
Zaletą niewątpliwą M1/M2 jest właśnie jej niewielki wymiar/rozmiar a ukryta moc w trybie najwyższym (i w miarę sensowny czas uzywania - kilka minut) jako "dodatek" do tego co potrafi "zwykły" S2+ czyni z tego moda ciekawe rozwinięcie M2 wersji standard.
Jest jeszcze jeden mod na tzw. "śliwkę na torcie", który zwiększy nieco zasięg kosztem minimalnie mniejszej ilości światła, ale wymaga precyzji i dokładności - skalpowanie - zalecam ogólnie cięcie mechaniczne kopuły na podkładce minimalnie wyższej od poziomu docelowego i potem lekkie szlifowanie drobnoziarnistym ... diamentowym lub szklanym pilnikiem do paznokci - uzyskać wtedy można niemal idealną powierzchnię jak w XHP 35 HI.
Z pomiarów wynika że ilość światła zmniejszy się ok. 15-20% ale intensywność czyli zasięg ok. 1,5x
Dla M2 przy max trybie i dobrym osadzeniu diody (spiłowanie podkładki cen trującej, podniesienie diody nieco wyżej) miałem do 18 kluxów z metra (to mniej więcej 2x tyle co ma S2+ przy 1000lm) i ok. 2500 lm a po skalpie ok. 28 kluxów z metra i ok. 2000 lm z diody.
Ostatecznie skalp poszedł do Kdlitkera C8.2 a dioda stamtąd do mojej M2 - wolę szerzej niż dalej.
Jeśli to Twoja pierwsza latarka która "zrobiłeś" od podstaw to zacząłeś to zacząłeś lekko powyżej standardu - ale efektywnie masz olbrzymią satysfakcję z w sumie dość prostej pracy (nie licząc drobnych "fejli' o których pisaliśmy) i fajną modzoną latarkę której raczej nikt nie ma .
Przy następnych, baczniejsza uwaga na drobne szczegóły konstrukcyjne pozwoli CI zaoszczędzić nieco czas i kasę a zwiększy efektywność tworzenia - ostatecznie i tak owocna "satisfekszyn" z mocowania się z materią jest w tym wszystkim najciekawsza.
Zaletą niewątpliwą M1/M2 jest właśnie jej niewielki wymiar/rozmiar a ukryta moc w trybie najwyższym (i w miarę sensowny czas uzywania - kilka minut) jako "dodatek" do tego co potrafi "zwykły" S2+ czyni z tego moda ciekawe rozwinięcie M2 wersji standard.
Jest jeszcze jeden mod na tzw. "śliwkę na torcie", który zwiększy nieco zasięg kosztem minimalnie mniejszej ilości światła, ale wymaga precyzji i dokładności - skalpowanie - zalecam ogólnie cięcie mechaniczne kopuły na podkładce minimalnie wyższej od poziomu docelowego i potem lekkie szlifowanie drobnoziarnistym ... diamentowym lub szklanym pilnikiem do paznokci - uzyskać wtedy można niemal idealną powierzchnię jak w XHP 35 HI.
Z pomiarów wynika że ilość światła zmniejszy się ok. 15-20% ale intensywność czyli zasięg ok. 1,5x
Dla M2 przy max trybie i dobrym osadzeniu diody (spiłowanie podkładki cen trującej, podniesienie diody nieco wyżej) miałem do 18 kluxów z metra (to mniej więcej 2x tyle co ma S2+ przy 1000lm) i ok. 2500 lm a po skalpie ok. 28 kluxów z metra i ok. 2000 lm z diody.
Ostatecznie skalp poszedł do Kdlitkera C8.2 a dioda stamtąd do mojej M2 - wolę szerzej niż dalej.