www.swiatelka.pl

Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Nabyłem drogą kupna latarkę typu: CREE XM-L T6 z linku:
https://www.aliexpress.com/item/UltraFi ... 03027.html

Chciałbym się Was podpytać jakie ogniwo 18650 najlepiej zastosować w tego typie latarki. Czy wysokoprądowe? Czy z zabezpieczeniem? Jakie polecacie?

Dziękuję za pomoc

Lampka z tych co ładnie wyglądają i opis kosmiczny mają czyli "kity i hity z allegro" - bez zaglądania do środka trudno stwierdzić co sobą reprezentuje ale na pewno nie osiąga parametrów podanych w opisie.
Z jednego z obrazków widać że ma pod soczewką wkręcany mosiężny krążek wciskający leda do piguły a to juz dobry znak - może świadczyć że piguła jest pełna i wtedy dowolne ogniwo markowe nie spali leda.
Ogniwa o zawyżonych parametrach np. https://pl.aliexpress.com/item/18650-40 ... 25012.html
zazwyczaj są "słabe" i spokojnie poprawnie współpracują ze "słabaą" latarką, mocne ogniwa o realnych parametrach np. https://pl.aliexpress.com/item/2-pieces ... 66548.html mogą (ale nie muszą) bardzo szybko zkaończyc zywot leda w wyniku jej przegrzania.
Krótko - nikt nie odpowie Ci w sposób 100% bez zaglądania do środka, że mocne ogniwo nie uszkodzi Ci latarki - nie powinno ale ...

To czy np. ogniwo Ogniwo LG INR18650MJ1 3,6V 3500mAh 10A byłoby OK?

Bez wnikania w szczegóły - TAK

Dziękuje serdecznie za pomoc

Qreła !!
Mój zoom nawet po zmodowaniu tak nie świecił jak ten na fotach, szacun

Ja obstawiam pustkę pod diodą, wkręcany krążek dociskający diodę nic nie znaczy, a przynajmniej w mojej wersji nic nie znaczył, bo pod diodą było zupełnie pusto.
Doda opierała się jedynie rantem o brzeg tulei/piguły.

Sterownik YN-20-5 wysysał "bakterie" do zera, więc przydałoby się tu ogniwo z zabezpieczeniem.

PS. o proszę google szybko pomogło
]Link do wnętrza tej latarki

Szczerze, to odradzam zakup, jeśli się da to anuluj, dołóż kilka dolarów i kup coś "normalnego". Ostatnio był temat o latarce z Chin poniżej 40zł i to jest/będzie o wiele lepsza oferta niż ten zoom.
Dwa lata temu utopiłem w takim zoomie 60zł i do dzisiaj nie wiem co sensownego z nim zrobić hehe.

Właśnie czegoś takiego jak to https://hirasaka001.blogspot.nl/2017/04/led_16.html się obawiam zazwyczaj (swoja droga rispoekt za "konkretną" recenzje na temat ):
1. kiepskiej jakości ogniwo mające niewielką pojemność i wysoka rezystancje wewnętrzną nie puści za wiele prądu
2. led na krawędziach pędzony słabym ogniwem nie wyprodukuje wiele światła/ciepła - będzie żył bo się nie przegrzeje
3. mocne nowe markowe ogniwo wypuści 2-3x więcej prądu to i led zdechnie z przegrzania.
4. ogniwo z zabezpieczeniem ma sens jeśli sterownik jest do niczego - ale jest nieco droższe

Stąd jeśli autor kupił "latarkę" za 6,50 dolara to przynajmniej niech ma lepsze ogniwo to jak mu padnie latarka to kupi lepsza (droższą) - bo choć te "zumy" za psie pieniądze z pełną pigułą do ok. 2A nie są złe do "se poświecenia tu i tam" to po pewnym czasie "chce się więcej"

Jak tam siedzi driver YN-20-5, to raczej porządne ogniwo nie zaszkodzi diodzie. Przy świeżo naładowanym aku, prąd pobierany na dupce latarki wynosi : ok. 890mA. Przy napięciu 3.98V już tylko ok. 780mA. Śmiało można załadować ogniwo wysoko-prądowe np. VTC5. I nic się nie stanie. Ten driver steruje diodę przez "pwm".

Przemyslav kupiłeś już tą latarkę? Już lepiej dorzucić te 3 dolary i kupić najbiedniejszą wersję S2+, która będzie o niebo lepsza od tego wynalazku..