Yinnuo SY-729 test ładowalnej latarki za 37zł
: sobota 10 mar 2018, 23:24
UWAGA! Zdjęcia lepiej oglądać na laptopie/monitorze; ekran w komórce Amoled nie ukazuje detali jasności, zdjęcia wydają się być podobnie naświetlone.
Latarka kupiona na FastTech za ok 37zł. Latarka wyposażona w port MicroUSB, z ogniwem 18650 i kablem MicroUSB. Wszystko zapakowane w kolorowy kartonik.
Czy warto? Zapraszam do recenzji
Latarka prezentuje się znakomicie, dobrej jakości obudowa, dobre spasowanie i ciekawe funkcje. Ma też swoje wady takie jak nie najlepszy gwint czy układ zasilania, który zmniejsza prąd płynący do diody wraz z rozładowywaniem się ogniwa.
https://m.fasttech.com/p/9634574
Najpierw jednak wygląd zewnętrzny:
Obudowa z zewnątrz wykonana w ponad przeciętnej jakości, miła w dotyku, prezentuje się jak z wyższej półki. Dioda centralnie umieszczona, odbłyśnik bez defektów, włącznik na boku latarki, plastikowy, świecący - pełni rolę sygnalizacyjną. W trakcie pracy z naładowaną baterią, świeci mocno w kolorze zielonym. Gdy bateria jest rozładowana, mruga na czerwono. W trakcie ładowania też mruga na czerwono, jak się naładuje to świeci na zielono. Klik jest lekki, przyjemny. Ocena zewnętrzna 7/10
Wewnątrz trochę gorzej ale bez dramatu, zastrzeżenia mam do montażu sprężyny od strony bieguna ujemnego baterii - jest ona wsadzona tak, że jej odnoga styka się obudową korpusu przy dokręceniu nakrętki. Generalnie sprężyna jest bardzo solidnej budowy, jest gruba i sprężysta, natomiast odnoszę wrażenie, że prąd przepływa głównie przez zakrętkę i gwint łączący korpus z nakrętką. W tym przypadku nałożenie smaru silikonowego może ograniczyć przepływ prądu już wręcz uniemożliwić jego przepływ. Sprawdzę to w drugiej części recenzji. Gwinty wydają się być za krótkie i zbyt szerokie, może doprowadzić do szybszego zużycia mechanicznego. Same uszczelki są dobre, każdy element rozkręcalny jest w nie wyposażony. Odbłyśnik jest aluminiowy i wkręcany w obudowę. Nie miałem możliwości pełnego rozkręcenia obudowy ze względu na brak odpowiednich narzędzi.
Ocena wnętrza 5/10; ocena ogólna obudowy 6/10.
Test w terenie.
Oświetlanym celem były brzozy oddalone o 130m, pogoda była dobra.
Do testu użyto:
3x Yinnuo SY-729 (~XM-L?),
Nitecore P12GT 1000lm (XP-L HI V3),
Fenix TK75 2900lm (3x XM-L2 U2)
UltraFire 501B (~XM-L?)
Miały wziąć jeszcze udział Nitecore MH10 i MH25, obie po 1000 i 960lm z róznym zasięgiem, ale akurat w ten weekend były w użyciu - dotestuję w innym terminie.
Cel był oddalony o 130m, zdjęcia były wykonywane na statywie za pomocą Sony a68 na ustawieniach manualnych, metodą prób i błedów były dobierane parametry aby zobrazować rzeczywisty odbiór oświetlonego terenu. Ustawienia to: ISO 1250, migawka 1.6", WB 5500K.
Pierwsza to UltraFire, kupiona jako 800lm, świeci najsłabiej mimo wysokiego poboru prądu ok 2A (dokładne pomiary prądów będą w dogrywce)
Druga to Yinnuo SY-729 - barwa znacznie przyjemniejsza, odczucie znacznei lepiej oświetlonego terenu
Tu trochę niesprawiedliwe porównanie, Nitecore ma diodę XP-L HI V3, lecz mniejszą średnicę głowicy. Tu na 260lm
A tu na 1000lm - przypominam, że latarka jest 7x droższa
Ciekawe jest porównanie z Fenixem na 450lm, miałem wrażenie, że przynajmniej na szerokość, teren jest lepiej oświetlony przez Yinnuo
Potem na 1200lm
i 2900lm
A tu ciekawostka - 3x Yinnuo ułożone w rzędzie
Określam siłę światła Ynnuo coś między 500 a 1000lm, nie jestem w stanie dokładnie oszacować. W teście uzupełniającym sytuacja powinna się bardziej wyklarować.
Na koniec zdjęcie pamiątkowe wszystkich latarek
C.D.N.
Latarka kupiona na FastTech za ok 37zł. Latarka wyposażona w port MicroUSB, z ogniwem 18650 i kablem MicroUSB. Wszystko zapakowane w kolorowy kartonik.
Czy warto? Zapraszam do recenzji
Latarka prezentuje się znakomicie, dobrej jakości obudowa, dobre spasowanie i ciekawe funkcje. Ma też swoje wady takie jak nie najlepszy gwint czy układ zasilania, który zmniejsza prąd płynący do diody wraz z rozładowywaniem się ogniwa.
https://m.fasttech.com/p/9634574
Najpierw jednak wygląd zewnętrzny:
Obudowa z zewnątrz wykonana w ponad przeciętnej jakości, miła w dotyku, prezentuje się jak z wyższej półki. Dioda centralnie umieszczona, odbłyśnik bez defektów, włącznik na boku latarki, plastikowy, świecący - pełni rolę sygnalizacyjną. W trakcie pracy z naładowaną baterią, świeci mocno w kolorze zielonym. Gdy bateria jest rozładowana, mruga na czerwono. W trakcie ładowania też mruga na czerwono, jak się naładuje to świeci na zielono. Klik jest lekki, przyjemny. Ocena zewnętrzna 7/10
Wewnątrz trochę gorzej ale bez dramatu, zastrzeżenia mam do montażu sprężyny od strony bieguna ujemnego baterii - jest ona wsadzona tak, że jej odnoga styka się obudową korpusu przy dokręceniu nakrętki. Generalnie sprężyna jest bardzo solidnej budowy, jest gruba i sprężysta, natomiast odnoszę wrażenie, że prąd przepływa głównie przez zakrętkę i gwint łączący korpus z nakrętką. W tym przypadku nałożenie smaru silikonowego może ograniczyć przepływ prądu już wręcz uniemożliwić jego przepływ. Sprawdzę to w drugiej części recenzji. Gwinty wydają się być za krótkie i zbyt szerokie, może doprowadzić do szybszego zużycia mechanicznego. Same uszczelki są dobre, każdy element rozkręcalny jest w nie wyposażony. Odbłyśnik jest aluminiowy i wkręcany w obudowę. Nie miałem możliwości pełnego rozkręcenia obudowy ze względu na brak odpowiednich narzędzi.
Ocena wnętrza 5/10; ocena ogólna obudowy 6/10.
Test w terenie.
Oświetlanym celem były brzozy oddalone o 130m, pogoda była dobra.
Do testu użyto:
3x Yinnuo SY-729 (~XM-L?),
Nitecore P12GT 1000lm (XP-L HI V3),
Fenix TK75 2900lm (3x XM-L2 U2)
UltraFire 501B (~XM-L?)
Miały wziąć jeszcze udział Nitecore MH10 i MH25, obie po 1000 i 960lm z róznym zasięgiem, ale akurat w ten weekend były w użyciu - dotestuję w innym terminie.
Cel był oddalony o 130m, zdjęcia były wykonywane na statywie za pomocą Sony a68 na ustawieniach manualnych, metodą prób i błedów były dobierane parametry aby zobrazować rzeczywisty odbiór oświetlonego terenu. Ustawienia to: ISO 1250, migawka 1.6", WB 5500K.
Pierwsza to UltraFire, kupiona jako 800lm, świeci najsłabiej mimo wysokiego poboru prądu ok 2A (dokładne pomiary prądów będą w dogrywce)
Druga to Yinnuo SY-729 - barwa znacznie przyjemniejsza, odczucie znacznei lepiej oświetlonego terenu
Tu trochę niesprawiedliwe porównanie, Nitecore ma diodę XP-L HI V3, lecz mniejszą średnicę głowicy. Tu na 260lm
A tu na 1000lm - przypominam, że latarka jest 7x droższa
Ciekawe jest porównanie z Fenixem na 450lm, miałem wrażenie, że przynajmniej na szerokość, teren jest lepiej oświetlony przez Yinnuo
Potem na 1200lm
i 2900lm
A tu ciekawostka - 3x Yinnuo ułożone w rzędzie
Określam siłę światła Ynnuo coś między 500 a 1000lm, nie jestem w stanie dokładnie oszacować. W teście uzupełniającym sytuacja powinna się bardziej wyklarować.
Na koniec zdjęcie pamiątkowe wszystkich latarek
C.D.N.