www.swiatelka.pl

Witam
Wiem że pewnie często są takie tematy ale czy istnieje jedna odpowiedź?
Otóż Mam paręnaście akumulatorów 18650 i chciałbym je dobrze przetestować tzn. Sprawdzić ile mają pojemności.
Z tego co zauważyłem na forum jest dużo tematów na temat zepsutej Liitokala Lii - 500.
Więc nie wiem czy ta ładowarka jest na tyle popularna że poprostu często się psuje czy ma coś nie tak w sobie.
Ale do rzeczy. Potrzebuje kupić coś porządnego. Na chińskim rynku można dostać:
Wspomniana już Liitokala Lii - 500:


Gearbest

zanflare C4 Multifunctional Battery Charger:


Gearbest

Opus BT - C3100 V2.2 Smart Battery Charger

Słyszałem że ma głośny wentylatorek ale nie wiem czy to prawda.
gearbest

Coś nowego z technologią bluetooth za 128 zł:
ESYB E4 Bluetooth App LCD Battery Charger

Gearbest

Jest tyle tych ładowarek i nie wiem którą wybrać
Mógłby ktoś mi pomóc?

Jak chcesz dobrze przetestować to kup modelarską. Będzie trochę droższa ale będzie miała dużo większe możliwości. Ta jeszcze w dobrej cenie jest bardzo ciekawa viewtopic.php?t=21131

Rozumiem. Zasilacz do tego urządzenia trzeba samemu dokupić?
W normalnej ładowarce są już miejsca gdzie tylko wkładam baterie i się robi a tutaj jak to jest zrobione? Musze kupić osobno koszyki na baterie? Z tego co widzę jest chyba możliwość podłączenia do 6 baterii ale czy osoba która nie zna się za bardzo byłaby w stanie to ogarnąć?

Tylko że do modelarskiej jeszcze trzeba dokupić zasilacz, warto o tym wspomnieć. Musisz dokupić lub dorobić koszyk do modelarskiej. Jak nie czujesz się na siłach czy finansach, brałbym na Twoimi miejscu OPUSa.

Zasilacz oczywiście dodatkowo trzeba dokupić lub wykorzystać jakiegoś starego ATX-a a fajny koszyk z laminatu można zrobić samemu http://mdiy.pl/kosz-do-ladowania-ogniw-typu-18650/
Polecam według mnie najlepszy wybór bo podobną drogę przechodziłem i w końcu kupiłem też taka modelarską.

Nie wiem co rozumiesz poprzez "dobrze przetestować" - Dokładnie? Dużym prądem? Jak dużym? Jeśli to nie są ogniwa wysokoprądowe i nie potrzebujesz 5A aby je sprawdzić to bierz opusa bt-c3100. Opus jest wygodny i intuicyjny, trochę zawyża wynik pojemności ale można z tym żyć. Liitokali brakuje trochę funkcjonalności opusa. Z modelarską jest inna para kaloszy - nie dość że potrzebujesz dla niej zasilacza (11-18V (dla charsoona 250W), własnych koszyków do ogniw, to i pomiar na 6 ogniwach jednocześnie nie jest tak prosty jak włożenie ich do opusa. Ogniwa są rozładowywane w szeregu jako pakiet 6 cel, więc muszą mieć zbliżoną pojemność, rezystancję oraz stopień naładowania aby ładowarka mogła je wszystkie zmierzyć (ładowarka przerwie pomiar wszystkich ogniw jeśli choć jedno ogniwo rozładuje się poniżej limitu). Posiada ona jednak całą masę opcji dla różnych typów aku i zaawansowanych ustawień, czy funkcje w postaci możliwości podłączenia do PC i zrzucania sobie charakterystyk mierzonych ogniw. Ale nie żeby to było jakoś skomplikowane. W opusach sprawa jest prosta - wkładasz ogniwo, wybierasz rozładowanie, jeden z kilku predefiniowanych prądów, i tyle, prosta sprawa, żadnych ustawień. Ale jeśli nie chcesz w przyszłości ładować pakietów to modelarską możesz sobie odpuścić.

Ja już mam ze 2 lata li-500 i przetestowała ponad 500 ogniw. Dalej działa i jestem zniej zadowolony. Prosta w obsłudze. Nie mierzy dokładnie ani w przybliżeniu rezystancji wewnętrznej ogniwa . Za każdym razem wyświetla inny wynik. Imax b6 mini mam od nie dawna więc jeszcze się nie wypowiem muszę ją poznać bliżej

marcinek1992 pisze:Słyszałem że ma głośny wentylatorek ale nie wiem czy to prawda.

Mam i stwierdzam że to nieprawda.

A ja stwierdzam że prawda. Dwie sztuki OPUS-a i to samo - wyje na całego. A tak szczerze mówiąc, to kwestia sztuki i być może eksploatacji urządzenia. Akurat OPUS-a wada to najczęściej wentylator, przy Lii ponoć zasilacz. Jak będziemy szukać sprzętu idealnego, to nigdy go nie znajdziemy.

Czasem testuję pojedyncze ogniwa ale właśnie wyższym prądem niż 1A oraz ładuję pakiety więc w moim przypadku modelarska lepiej się sprawdza ale oczywiście jak napisał Manekinen, w zależności od potrzeb, Opus też jest dobrym wyborem i raczej lepszym niż li-500.

Wentylator w opusie to zależy jak się trafi - u mnie tak średnio z hałasem. Nie zmieniałem więc chyba nie było źle. Od wyników pojemności opusa trzeba odjąć 3-5% i będzie prawdziwy wynik.

Mojego Opusa nie słychać wcale, trzeba ucho przytknąć by się zorientować, że wiatrak działa. Ale kupowałem nie dawno, gdzieś pisało, że to już z cichym wentylatorem. Na wszelki wypadek od razu kupiłem zapasowy.

Jest jeszcze wersja Opusa bez wentylatora, całkowicie więc bezgłośna na jeden tylko aku - Opus BTC-100 i ma chyba nawet wyższy prąd rozładowania bo do 0,7 A niż Opus BTC-3100.

edit
Teraz czytam, że Opus 3100 ma prąd do 1 A w przeciwieństwie do Lii-500
Zaletą małego Opusa jest chyba mniejszy rozrzut przy pomiarach rezystancji wewnętrznej.