www.swiatelka.pl

Witam.

Szukam komputera do firmy (gdzie szefowi na wszystko szkoda ) Komputer ma być wykorzystywany do:

-przeglądania internetu
-pisania dokumentów
-do przeglądania plików DWG z AutoCad-a

Cena za komputer to w granicach 600 zł. Na allegro można znaleźć pełno ofert z procesorami i5 2 lub 3 generacji. Z pamięcią 4 lub 8 GB i dyskiem 500 GB. Ze względu na pliki DWG zastanawiam się nad tym, w co lepiej uderzeć - czy pamięć RAM 8 GB + dysk 500 GB i np. i5 3 generacji, czy może RAM 4 GB + SSD 120 GB + i5 2 generacji ? Macie jakieś wskazówki w tym temacie ?

Z dwojga złego stawiałbym na lepszy procek niż ilość pamięci RAM - łatwiej jest ją zmienić.
Dysk to szybkość operowania w systemie, jeżeli nie jest tak ważna dla Ciebie to bym pokusił się o talerz i więcej RAMu niż SSD.

Moja hierarchia ważności podzespołów :

Procek
RAM
Dysk

Witam

-do przeglądania plików DWG z AutoCad-a

Przeglądania czym?

Ostatnio w jednej firmie takiego malucha instalowałem:
http://allegro.pl/hp-6005-b97-4-rdzenie ... 83594.html
tylko że z SSD jako systemowy i drugi, zwykły talerzowiec też się zmieścił.
Naprawdę fajna maszynka, sprawdź czy spełnia wymagania twojego Cad-a.

Jak duże pliki, jaki soft, tylko 2D?
Tak swoją drogą, to niezła firma, że stać ją na komputer za "aż" 600zł...

dramat a nie firma miałem pisać, że może cośna G4600 bo to tanie i wydajne a tu jakieś używane złomy do pracy

Panowie milkoo i fxxx, dramatyczne to są takie wypowiedzi, gdzie ewidentnie nie znacie realiów a śmiejecie się z czyjejś działalności. Wiele mikro i mini przedsiębiorstw nie może sobie pozwolić na sprzęty wyższej klasy. Śmiejecie się że polizingowe sprzety to złom, a legalnie są to najlepsze komputery w stosunku ceny do jakości. Często można niezły sprzęt biurowy kupić za parę złotych.
Widać po Was że nie byliście nigdy na swoim i nie wiecie jak to wszystko "różowo" wygląda. Pomijam firmy gdzie szef to centuś, bo i tak bywa. Niestety nie znając sytuacji skaktusa możemy tylko gdybać.

fxxx pisze:dramat a nie firma miałem pisać, że może cośna G4600 bo to tanie i wydajne a tu jakieś używane złomy do pracy

Wszystko pięknie. Tylko zabije go cena RAM.

Milkoo i fxxx jak chcecie możecie się dołożyć U Was w firmach zapewne co chwile macie najnowsze sprzęty z najwyższej półki

Obecnie w wykorzystaniu jest komputer na Pentium Dual Core z 1 Gb ramu...możecie sobie wyobrazić jak to pracuje...Dziś dowiem się czegoś bliżej. Na pewno wiem że pliki są przeglądane przez DWG TrueView i wysyłane mailowo a projektowane na zupełnie innym sprzęcie który jest w stanie całość uciągnąć.

skaktus pisze:DWG TrueView

To chodzi na silniku Autocada więc raczej jest pamięciożerne. Proponuję coś takiego:
http://allegro.pl/dell-3010-i5-2300-8gb ... 74267.html ma Win7, ostatni, z którym większość oprogramowania nie ma problemów. Do kompletu monitor (z bardzo przydatną funkcją pivot):
http://allegro.pl/lg-e2210-led-16-10-pi ... 58305.html

Mając ponad 20letnie doświadczenie w pracy z plikami dwg śmiało do przeglądu mogę Ci polecić używany zestaw z allegro za 600 zł , np. taki http://allegro.pl/zestaw-komputerowy-de ... 57403.html

Mojej córce kupiłem w zeszłym roku trochę słabszy zestaw a zarówno autocad jak TrueView bez problemu otwierają moje dość spore projekty.

Do podglądu czy druku nie potrzebujesz żadnych wypasionych nowości, najwyżej poczekasz kilkanaście sekund więcej na otwarcie pliku.

Dziubek pisze:Z dwojga złego stawiałbym na lepszy procek niż ilość pamięci RAM - łatwiej jest ją zmienić.
Dysk to szybkość operowania w systemie, jeżeli nie jest tak ważna dla Ciebie to bym pokusił się o talerz i więcej RAMu niż SSD.

Moja hierarchia ważności podzespołów :

Procek
RAM
Dysk

Jak ma to być komp do biura to :

SSD
RAM
PROC

Uwierz mi wiem jak potrafi wkurzyć otwieranie 30 kart w przeglądarce ustawionych domyślnie.... Dysk tak zawalony jest że hohoho i to trwa.

Wiadomo budżet bardzo ograniczony... wystarczyła by używka 64-128 na OS reszta na talerzowcu..

Na klasycznym dysku odpalanie tego samego OS : 33 sekundy SSD 14 sekund
Przeglądarka : 12 sek na SSD 2-3 sekundy. PDF-y to migniecie oka ..

SSD da znacznie więcej niż mega proc ...

Co ci da mocny proc i dużo ramu jak spowalniaczem jest dysk ? wręcz hamulcem...

Do netu spokojnie Athlon X2 250 / C2D E6500 etc i worda etc...
Nawet jak by było mało ramu to SSD zrobi szybko swap ...

Podobnie jak Kwazor, polecę na pierwszym miejscu SSD do DWG. Podmieniłem w czasie pracy z Autocadem i różnica jest kolosalna, przy pozostawieniu procesora i RAMu w spokoju.

Dziubek pisze:Panowie milkoo i fxxx, dramatyczne to są takie wypowiedzi, gdzie ewidentnie nie znacie realiów a śmiejecie się z czyjejś działalności.

Po pierwsze nie śmieję się tylko łapię za głowę.
Po drugie jakie realia, o czym tu piszemy? Większość z nas ma w kieszeni komórkę znacznie droższą niż komputer, nad którym debatujemy.
Po trzecie jeśli szefowi żal du.. ściska, że ma wydać kilkaset PLN na kompa, to co to za szef? Bo:
- albo to okropny sknera, więc i na wypłatę/podwyżkę zapewne też skąpi.
- albo firma rzeczywiście biedna, a jeśli tak, to ryzyko w takiej pracować, bo przy pierwszym lepszym niepowodzeniu w biznesie (a to się może zdążyć) szef bankrutuje/zwija interes i pracownik (wtedy już były) zostaje na lodzie.

skaktus pisze:Milkoo i fxxx jak chcecie możecie się dołożyć

Nie ma sprawy. Ty tylko (chodź wolałbym, żeby był to Twój szef) zapłacisz za kuriera 20 PLN.
Za dwa tygodnie będę to mógł "naocznie" sprawdzić, czy nikt go nie zutylizował, ale prawdopodobnie posiadam (już) nieużywaną, stację graficzną, która wykorzystywana była głównie CAD'a. (m.in. do *dwg) jeszcze kilka lat temu.
Jest to HP XW4600. Brak jej niestety dysku, ale dla bezpieczeństwa danych lepiej mieć nowy, tym bardziej, że na pewno nie było tam SSD, a taki również Ci proponuję. Z *.dwg do +/- 10MB radzi sobie bez problemu.
Pod maską:
Core 2 Duo E8400 2x3GHz,
4GB RAM,
Quadro - muszę sprawdzić jakie
DVD RW (chyba uszkodzona kieszeń wysuwu, ale da się używać)
Obudowa i zasilacz od HP (czyli obudowa solidna, a zasilacz też nie najgorszy)
Windows XP lub Vista (nie pamiętam który)

Nie wiem w ilu firmach pracowałeś, ale takie podejście nie jest czymś dziwnym. W mojej pracy mam styczność głównie z mikro i mini przedsiębiorstwami. Znaczna większość z nich ma tego typu problem. A to że ktoś ma komórkę droższą niż sprzęt to inna sprawa. Nie uważam tego za słuszne porównanie, ale każdy będzie patrzeć na to inaczej.
Czy szef sknera, czy nie, tego nie wiem. Na ten temat już tylko autor się wypowie.