www.swiatelka.pl

Witam,

Wiedza osób udzielających się na tym forum jest bardzo duża, dlatego też zdecydowałem się zarejestrować i zadać własne zapytanie. A wypełniając punkt regulaminu, oficjalnie witam


Przechodząc do sedna, szukam czołówki na długie (kilkudniowe) zimowe, wyjścia górskie, dlatego też podstawowym kryterium jest odpinane zasilanie. To mysi być.

Drugie kryterium to cena - myślę, że około 400 pln.

I to w sumie wszystko. Reszta rzeczy - może być, nie musi. Liczę na Wasze doświadczenie.

Patrząc na to co znalazłem, to pierwszy typ to BD ICON NE. Drugim typem jest Petzl NAO +, ale to wykracza trochę poza budżet i chyba za dużo.

Czy coś innego moglibyście jeszcze polecić?
Z góry dziękuję

Pozdrawiam,
Robert

Po raz kolejny mogę polecić fenixa hp30r. Mam używam i jest ok.

Tylko byś musiał kupić za granicą dlatego,że w PL cena jest prawie 2x większa.

Kupowałem tutaj . Pocztą NL szła około 3 tygodni

https://www.fasttech.com/products/0/100 ... d-headlmap


Za pewne jakbyś poszukał kodu na te 5-10% to tęż znajdziesz. Ja kupowałem jak dolar był dość drogi. Ale z kodem wyszło mi te 90$.

Jak się zdecydujesz to dopłać trochę do wysyłki. Nie bierz najtańszej opcji.

Odpinany aku do dobra opcja. Ale możesz też zastosować dowolną czołówkę 18650 i ogniwo odporne na mrozy, Panasonic NCR18650F. Na dniach powinna się pojawić zniżka na fasttech, sam czekam z zakupem.

Dziękuje za odpowiedzi. HP30r rzeczywiście za granicą połowę taniej..


Tylko pytanie, czy ogniwo odporne ma mrozy wytrzyma -20 ?

Tak. Ale niżej już nie. Przy tej temperaturze pojemność spada do 2.35 Ah i zanim ogniwo ogrzeje się od oporu wewnętrznego, napięcie jest bardzo niskie.

Agauy pisze:Ale możesz też zastosować dowolną czołówkę 18650 i ogniwo odporne na mrozy, Panasonic NCR18650F

Słusznie.
Tak prawdę powiedziawszy to praktycznie każde markowe ogniwo, w tym Panasonica jest dość odporne na mrozy. Np. taki starszy model NCR18650PF który można kupić i nowy i z demontażu ma tylko nieznacznie gorszą charakterystykę w niskich temperaturach - m.in. w karcie katalogowej jest rozładowywanie - charakterystyka przy -20 stopniach. Jest natomiast lepszy w wyższych temperaturach, no i może oddać 10 A ciągłego.
Reasumując - 2 NCR 18650 PF są znacznie lepsze i mają więcej ładunku nawet w niskich temperaturach niż 1 NCR 18650F , a da się je kupić taniej.

Czyli jednak będę się skłaniał ku rozwiązaniu z odpinanym zasilanie.

A wracając do Fenixa - co to za firma? Bo BD czy Petzl jestem w miarę pewien, a o fenixie (zanim wszedłem na to forum) nie słyszałem..

Robertino1234 pisze:Czyli jednak będę się skłaniał ku rozwiązaniu z odpinanym zasilanie.

Czyli... - dlaczego?
To -20 stopni to jest w/g karty katalogowej, jak temperatura spadnie do - 25 lampka nadal będzie świecić, a ogniwo będzie miało po prostu mniejszą pojemność.
Jak będziesz miał 2-3 ogniwa, reszta "za pazuchą" to te świeże w cieple będą czekać na podmianę.

Robertino1234 pisze:A wracając do Fenixa - co to za firma

Fenix to firma amerykańska i dla mnie to firma produkująca bardziej niezawodne latarki niż przewartościowany Petzl.

max4max pisze:

Agauy pisze:Ale możesz też zastosować dowolną czołówkę 18650 i ogniwo odporne na mrozy, Panasonic NCR18650F

Słusznie.
Tak prawdę powiedziawszy to praktycznie każde markowe ogniwo, w tym Panasonica jest dość odporne na mrozy. Np. taki starszy model NCR18650PF który można kupić i nowy i z demontażu ma tylko nieznacznie gorszą charakterystykę w niskich temperaturach - m.in. w karcie katalogowej jest rozładowywanie - charakterystyka przy -20 stopniach. Jest natomiast lepszy w wyższych temperaturach, no i może oddać 10 A ciągłego.
Reasumując - 2 NCR 18650 PF są znacznie lepsze i mają więcej ładunku nawet w niskich temperaturach niż 1 NCR 18650F , a da się je kupić taniej.

Ciekawa opcja, dzięki. Jak widzę w karcie katalogowej, ~2.15 Ah przy -20. Ale ładowany do 4.15V, jeśli ładować na 4.2 powinno być co najmniej 2.2 Ah. Gorzej niż 18650F, ale nie tak dużo. Krzywe rozładowania podobne, 18650F też wydaje się nieco lepszy (przy 5.5A i odcięciu 3V 2.4 / 2.55 Ah, ale 18650PF ładowany do 4.15 a nie 4.2).

Warte uwagi są również Nitecore z odpinanymi zasobnikami:
https://www.banggood.com/Nitecore-HA40- ... rehouse=CN
(zasilanie 4xAA)

https://www.banggood.com/Nitecore-HC70- ... rehouse=CN
(zasilanie 2x18650, duży zapas energii, funkcja power banku)

Fenix oraz Nitecore to latarki wysokiej jakości, Chińskiej produkcji.

max4max pisze: Czyli... - dlaczego?

Ponieważ teraz potrzebuję czołówki na -20, ale kupując czołówkę za 500 PLN chciałbym ją mieć również na zimniejsze wyprawy.

Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli, nie neguje wskazanego rozwiązania, bo jest na pewno godne uwagi.

max4max pisze:

Robertino1234 pisze:A wracając do Fenixa - co to za firma

Fenix to firma amerykańska i dla mnie to firma produkująca bardziej niezawodne latarki niż przewartościowany Petzl.

Amerykańska z siedzibą w Shenzen???

Browar pisze:Amerykańska z siedzibą w Shenzen???

OK. Mój błąd.
Zasugerowałem się stroną amerykańską - https://www.fenixlighting.com/

Używam Petzli od ponad 20 lat i nie miałem żadnej awarii,wszystkie latarki są sprawne do dziś. Kupowałem kolejne dla mocniejszego światła.
Z punktu widzenia roweru z kolei, każde ogniwo litowe jakie miałem (Panasonic) bez żadnego problemu znosiło temp. -25C, bez wyraźnego skrócenia czasu świecenia. Musi być po prostu w miarę świeże,tak do 3 lat

MCSubi, Jakie ogniwa masz na myśli? Litowe? Czy litowo-jonowe? Bo ja z kolei zauważyłem że każdy lion jaki miałem (a miałem i mam różnych marek) przy -20 wyraźnie spada pojemność.