Roztwór B327 + butelka PET = BUM!
: poniedziałek 18 gru 2017, 10:16
Witajcie.
Chciałbym podzielić się z Wami ciekawostką, której przyczyny nie jestem w stanie zrozumieć.
Dawno temu (dajmy rok), wytrawiałem niewielką płytkę drukowaną, głównie na potrzeby testu ręcznie robionej wytrawiarki. I wszystko wyszło pięknie. Raz użyty roztwór B327 przelałem do butelki PET do około 80% objęctości i odłożyłem poziomo w chłodne miejsce. Wspomniany rok potem, zupełnym przypadkiem, zauważyłem, że butelka ma jakiś dziwny kształ - jest bardziej okrągła niż fabrycznie była, wyciągnałem rękę, ledwo jej dotknąłem i...
Butelka leżała na półce, otoczona z każdej strony czymś innym, więc zgadnijcie w która stronę poleciał roztwór... Z butelki został mały tulipan z zakrętką i praktycznie rozwinięty kawałek plastiku (około 20x30cm), a w powietrzu długo unosił się zapach siarki...
O co w tym chodzi? B327 wszedł w reakcję z butelką? Nie znalazłem nigdzie w internecie podobnego przypadku, większość szczęśliwie przechowuje B327 w butelkach po wodzie i nikt nie zgłosił, że to wybuchło...
PS. B327 jest dość kwaśny w smaku, a ubrania się uszlachetniły barwą miedzi...
Chciałbym podzielić się z Wami ciekawostką, której przyczyny nie jestem w stanie zrozumieć.
Dawno temu (dajmy rok), wytrawiałem niewielką płytkę drukowaną, głównie na potrzeby testu ręcznie robionej wytrawiarki. I wszystko wyszło pięknie. Raz użyty roztwór B327 przelałem do butelki PET do około 80% objęctości i odłożyłem poziomo w chłodne miejsce. Wspomniany rok potem, zupełnym przypadkiem, zauważyłem, że butelka ma jakiś dziwny kształ - jest bardziej okrągła niż fabrycznie była, wyciągnałem rękę, ledwo jej dotknąłem i...
Butelka leżała na półce, otoczona z każdej strony czymś innym, więc zgadnijcie w która stronę poleciał roztwór... Z butelki został mały tulipan z zakrętką i praktycznie rozwinięty kawałek plastiku (około 20x30cm), a w powietrzu długo unosił się zapach siarki...
O co w tym chodzi? B327 wszedł w reakcję z butelką? Nie znalazłem nigdzie w internecie podobnego przypadku, większość szczęśliwie przechowuje B327 w butelkach po wodzie i nikt nie zgłosił, że to wybuchło...
PS. B327 jest dość kwaśny w smaku, a ubrania się uszlachetniły barwą miedzi...