Szperacz do auta
: środa 13 gru 2017, 17:47
Witam serdecznie wszystkich
To mój pierwszy post dlatego jeżeli znajduję się w nieodpowiednim dziale lub coś nie jest do końca zgodne z przyjętymi na forum zasadami to proszę o konstruktywną krytykę.
A teraz do rzeczy. Potrzebuję szperacza/lampy zasilanej prądem z zapalniczki samochodowej i tylko wyłącznie takie źródło zasilania. Przeszukałem już internet w miarę moich możliwości i niestety ciągle napotykam się na lampy z akumulatorami które ładuje się w domu a ew możliwe jest ładowanie akumulatora przez zapalniczkę w aucie. Taka opcja zdecydowanie odpada. Zasięg sprzętu jakiego szukam musi wahać się w przedziale 100-200 metrów z możliwie jak najmocniejszym i najszerszym polem jakie będzie oświetlane. Cena jest drugorzędnym wyznacznikiem ale niechętnie przekroczę 500zł. Proszę ew o inne sposoby jakie koledzy/koleżanki znacie aby móc bezproblemowo patrolować obszar z auta przez kilka godzin (4h min) na takich dystansach jak wspominałem.
Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwości oczekuję waszych uwag.
Zigi
To mój pierwszy post dlatego jeżeli znajduję się w nieodpowiednim dziale lub coś nie jest do końca zgodne z przyjętymi na forum zasadami to proszę o konstruktywną krytykę.
A teraz do rzeczy. Potrzebuję szperacza/lampy zasilanej prądem z zapalniczki samochodowej i tylko wyłącznie takie źródło zasilania. Przeszukałem już internet w miarę moich możliwości i niestety ciągle napotykam się na lampy z akumulatorami które ładuje się w domu a ew możliwe jest ładowanie akumulatora przez zapalniczkę w aucie. Taka opcja zdecydowanie odpada. Zasięg sprzętu jakiego szukam musi wahać się w przedziale 100-200 metrów z możliwie jak najmocniejszym i najszerszym polem jakie będzie oświetlane. Cena jest drugorzędnym wyznacznikiem ale niechętnie przekroczę 500zł. Proszę ew o inne sposoby jakie koledzy/koleżanki znacie aby móc bezproblemowo patrolować obszar z auta przez kilka godzin (4h min) na takich dystansach jak wspominałem.
Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwości oczekuję waszych uwag.
Zigi