Cree XR-E WC, WH, 5A, 5C, 7B - krótkie porównanie
: wtorek 15 wrz 2009, 20:43
Witam,
Ostatnio trochę się zainteresowałem różnymi odcieniami białych diod Cree. Kiedyś biała dioda zawsze mi się kojarzyła z bladym, sinym, wypranym z koloru, światłem. Postęp jednak czyni cuda i w tej chwili można się zaopatrzyć w diody o specyficznej temperaturze barwowej, odpowiadającej upodobaniom. Jako, że zebrało mi się parę sztuk o różnych odcieniach postanowiłem się podzielić spostrzeżeniami.
Diody pakowane do latarek na DX/KAI zazwyczaj mają w opisie "WC" - czyli dość chłodny odcień z grupy "cold white". Diody WC charakteryzują się temperaturą barwową rzędu 6300-7000 K. Tak na marginesie, nie zawsze to co w opisie na DX zwane jest "WC" jest nim w rzeczywistości. Czasem odchyłki bywają w stronę fioletu (odcienie WM, WN) czasem światło jest nieco cieplejsze i zahacza o odcienie WG, rzadziej WH.
Najcieplejszym i najprzyjemniejszym (wg mnie) odcieniem z palety chłodnych barw jest zdecydowanie WH. Charakteryzuje się temperaturą barwową w przedziale 5000-5700K. Odpowiada to mniej więcej temperaturze barwowej bezpośredniego światła słonecznego. Czyli całkiem przyjemne białe (z bardzo delikatnym ciepławym zabarwieniem) światło. Jest to jednocześnie najcieplejszy odcień w jakim występują diody o binie R2 i Q5.
Ostatnio popularne stały się diody o oznaczeniu "5A". Wg firmy Cree są klasyfikowane jako "neutralne", w rzeczywistości przez oko ludzkie odbierane są raczej jako ciepłe - posiadają cieplejszą barwę niż światło słoneczne, zawiera się ona w przedziale 4000-4300K. Jest to nieco chłodniejsze światło niż typowa żarówka, bliżej mu do mocniejszych żarówek halogenowych. Najjaśniejsze diody o odcieniu 5A z jakimi się spotkałem to Q3. Ponoć Dereelight miało w ofercie Q4 5A, ale to chyba odosobniony przypadek.
Ciekawą alternatywą dla "5A" może być "5C". Jest to odrobinkę cieplejsza barwa (3700-4000K) jednak nadal z przedziału "neutralnych". W zasadzie bez specjalnego porównywania, oba odcienie ciężko odróżnić. Różnice są minimalne (przynajmniej w przypadku moich egzemplarzy). Głównie można je sprowadzić do tego, że 5A idzie delikatnie w stronę różu i czerwieni, a 5C w stronę koloru żółtego. Parametry techniczne dla 5C są podobne jak w przypadku 5A. Najwyższy bin to Q3.
Jeśli ktoś tęskni za typowym żarówkowym ciepłym światłem pozostają odcienie o oznaczeniach od 6A do 8D. Mnie akurat wpadł w ręce odcień 7B - temperatura barwowa 3200-3500K. Diody te dają właśnie takie typowe ciepłe żarówkowe światło. Bardzo przyjemne dla oka, świetnie nadaje się do domowych zastosowań, latarek EDC, gorzej do latarek typu "thrower". Tam jednak zimny odcień lepiej sobie radzi z wyostrzaniem szczegółów obiektów (osobiste odczucie). Nie wspominając już o ograniczeniach prądowych dla ciepłych i neutralnych odcieni (700mA max). Im cieplejszy odcień, tym trudniej wycisnąć lumeny z diody, dlatego najwyższy bin dla 7B to Q2. Jest jednak dobra strona tego medalu, znacznie łatwiej o diody z niskim Vf. Przynajmniej wszystkie, które posiadam (neutralne i ciepłe) mają w miarę niskie Vf (od 3.20V dla 7B do 3.30V dla 5C przy 700mA).
Poniżej zamieszczam fotki z efektem jaki dają poszczególne odcienie. Aparat miał ustawiony balans bieli na światło słoneczne. Fotki z udziałem diody o odcieniu 7B proszę traktować trochę z przymrużeniem oka. Tak widział światło aparat. Dla ludzkiego oka będzie to światło porównywalne z typową żarówką 75W. W tym przypadku zdjęcia nie oddają rzeczywistego efektu. Co więcej diody z przedziału ciepłego (od 6A do 8D) charakteryzują się najwyższym CRI (współczynnik oddawania barw) wśród diod Cree. Czyli teoretycznie oświetlane obiekty charakteryzują się najintensywniejszą barwą.
Wracjąc do zdjęć. Najbardziej "neutralny" efekt dała dioda WH (zgodność temperatur barwowych diody i aparatu). Ponieważ dysponowałem różnymi binami i scena oświetlana była ręcznie, występują pewne różnice w jasności i intensywności naświetlenia niektórych części kadru. Starałem się to minimalizować ...ale niestety nie dysponuję żadnym profesjonalnym sprzętem. W każdym razie, to co istotne, czyli różnice barw - zostało przedstawione.
Jeśli ktoś pogubił się w tych wszystkich literowych oznaczeniach i zakresach temperaturowych warto zajrzeć do tego wątku
CREE WC:
CREE WH:
CREE 5A:
CREE 5C:
CREE 7B:
Jeśli macie diodki z różnymi odcieniami, zwłaszcza z przedziałów "3" "4" "6", to fajnie byłoby zrobić podobne porównanie. Tak więc śmiało zamieszczać .
Ostatnio trochę się zainteresowałem różnymi odcieniami białych diod Cree. Kiedyś biała dioda zawsze mi się kojarzyła z bladym, sinym, wypranym z koloru, światłem. Postęp jednak czyni cuda i w tej chwili można się zaopatrzyć w diody o specyficznej temperaturze barwowej, odpowiadającej upodobaniom. Jako, że zebrało mi się parę sztuk o różnych odcieniach postanowiłem się podzielić spostrzeżeniami.
Diody pakowane do latarek na DX/KAI zazwyczaj mają w opisie "WC" - czyli dość chłodny odcień z grupy "cold white". Diody WC charakteryzują się temperaturą barwową rzędu 6300-7000 K. Tak na marginesie, nie zawsze to co w opisie na DX zwane jest "WC" jest nim w rzeczywistości. Czasem odchyłki bywają w stronę fioletu (odcienie WM, WN) czasem światło jest nieco cieplejsze i zahacza o odcienie WG, rzadziej WH.
Najcieplejszym i najprzyjemniejszym (wg mnie) odcieniem z palety chłodnych barw jest zdecydowanie WH. Charakteryzuje się temperaturą barwową w przedziale 5000-5700K. Odpowiada to mniej więcej temperaturze barwowej bezpośredniego światła słonecznego. Czyli całkiem przyjemne białe (z bardzo delikatnym ciepławym zabarwieniem) światło. Jest to jednocześnie najcieplejszy odcień w jakim występują diody o binie R2 i Q5.
Ostatnio popularne stały się diody o oznaczeniu "5A". Wg firmy Cree są klasyfikowane jako "neutralne", w rzeczywistości przez oko ludzkie odbierane są raczej jako ciepłe - posiadają cieplejszą barwę niż światło słoneczne, zawiera się ona w przedziale 4000-4300K. Jest to nieco chłodniejsze światło niż typowa żarówka, bliżej mu do mocniejszych żarówek halogenowych. Najjaśniejsze diody o odcieniu 5A z jakimi się spotkałem to Q3. Ponoć Dereelight miało w ofercie Q4 5A, ale to chyba odosobniony przypadek.
Ciekawą alternatywą dla "5A" może być "5C". Jest to odrobinkę cieplejsza barwa (3700-4000K) jednak nadal z przedziału "neutralnych". W zasadzie bez specjalnego porównywania, oba odcienie ciężko odróżnić. Różnice są minimalne (przynajmniej w przypadku moich egzemplarzy). Głównie można je sprowadzić do tego, że 5A idzie delikatnie w stronę różu i czerwieni, a 5C w stronę koloru żółtego. Parametry techniczne dla 5C są podobne jak w przypadku 5A. Najwyższy bin to Q3.
Jeśli ktoś tęskni za typowym żarówkowym ciepłym światłem pozostają odcienie o oznaczeniach od 6A do 8D. Mnie akurat wpadł w ręce odcień 7B - temperatura barwowa 3200-3500K. Diody te dają właśnie takie typowe ciepłe żarówkowe światło. Bardzo przyjemne dla oka, świetnie nadaje się do domowych zastosowań, latarek EDC, gorzej do latarek typu "thrower". Tam jednak zimny odcień lepiej sobie radzi z wyostrzaniem szczegółów obiektów (osobiste odczucie). Nie wspominając już o ograniczeniach prądowych dla ciepłych i neutralnych odcieni (700mA max). Im cieplejszy odcień, tym trudniej wycisnąć lumeny z diody, dlatego najwyższy bin dla 7B to Q2. Jest jednak dobra strona tego medalu, znacznie łatwiej o diody z niskim Vf. Przynajmniej wszystkie, które posiadam (neutralne i ciepłe) mają w miarę niskie Vf (od 3.20V dla 7B do 3.30V dla 5C przy 700mA).
Poniżej zamieszczam fotki z efektem jaki dają poszczególne odcienie. Aparat miał ustawiony balans bieli na światło słoneczne. Fotki z udziałem diody o odcieniu 7B proszę traktować trochę z przymrużeniem oka. Tak widział światło aparat. Dla ludzkiego oka będzie to światło porównywalne z typową żarówką 75W. W tym przypadku zdjęcia nie oddają rzeczywistego efektu. Co więcej diody z przedziału ciepłego (od 6A do 8D) charakteryzują się najwyższym CRI (współczynnik oddawania barw) wśród diod Cree. Czyli teoretycznie oświetlane obiekty charakteryzują się najintensywniejszą barwą.
Wracjąc do zdjęć. Najbardziej "neutralny" efekt dała dioda WH (zgodność temperatur barwowych diody i aparatu). Ponieważ dysponowałem różnymi binami i scena oświetlana była ręcznie, występują pewne różnice w jasności i intensywności naświetlenia niektórych części kadru. Starałem się to minimalizować ...ale niestety nie dysponuję żadnym profesjonalnym sprzętem. W każdym razie, to co istotne, czyli różnice barw - zostało przedstawione.
Jeśli ktoś pogubił się w tych wszystkich literowych oznaczeniach i zakresach temperaturowych warto zajrzeć do tego wątku
CREE WC:
CREE WH:
CREE 5A:
CREE 5C:
CREE 7B:
Jeśli macie diodki z różnymi odcieniami, zwłaszcza z przedziałów "3" "4" "6", to fajnie byłoby zrobić podobne porównanie. Tak więc śmiało zamieszczać .