www.swiatelka.pl

Często fotografuję ciemne pomieszczenia, do oświetlenia używam czołówek i ręcznej, szeroko i dość mocno (1800lm) świecącej latarki. Jednak te rozwiązania nie zawsze są wygodne, choćby z powodu angażowania 2-giej ręki. Do tej pory nie przywiązywałem wagi do równomierności czy temperatury światła i nadal nie jest to najważniejsze.
Tak jak przez ostatnie ok. 10 lat zmieniły i zmieniają nadal "nasze" latarki, tak zmienia się też oświetlenie foto/wideo, szczególnie mobilne.
Patrząc na wiele zdjęć i filmików i możliwości takiego rozwiązania, zacząłem myśleć o lampie diodowej zasilanej wielokrotnością ogniw AA, niewielkiej, którą można zainstalować w sankach lampy błyskowej.
Zdaję sobie sprawę że nawet kilkaset (150-250) 5mm led-ów nie da mi oświetlenia tak mocnego jak posiadane latarki. Jednak proszę użytkowników takiego sprzętu o opinie o znanych im z autopsji typach i producentach, ważna oprócz ilości światła jest jakość mechaniczna obudowy, w tym komory akumulatorków, mocowania itd.

Zależy co masz na myśli pisząc ciemne pomieszczenie.
Znajomy fotografując jaskinie używa lamp halogenowych.
M

Zasilanie bateriami / akumulatorami AA podaruj sobie - stosunej zgromadzonej energii do wagi jest kiepski przy porównaniu ich z ogniwami 18650 i w takie zasilanie celuj. Nie zwracaj uwagi na ledy 5mm bo są one mało wydajne. Jak chcesz lampę o dobrych parametrach to albo produkt znanej i cenionej firmy co będzie kosztowało krocie albo zlecenie produkcji dla kogoś z forum. Do tego jaka barwa jest dla Ciebie ważna ? Co innego ciepłe światło a co innego zimne. Możesz też celować w lampy z dwoma rodzajami barwy, tak aby móc ją mieszać.

Miałem takie coś pożyczonego na kilka godzin. Taka lampa doświetlająca na gorącą stopkę. Szeroka na ok. 20 centymetrów. Zasilanie z osobnego akumulatora wpinanego z tyłu obudowy. Bardzo podobna do tej lampy jest Newell LED-300. Tylko tamta miała na przemian 2 rodzaje led (ciepłe i ?). Możliwość ustawienia temperatury barwowej z samych led + kilka nakładanych filtrów. I oczywiście możliwość płynnej regulacji jasności. Taka lampa daje mega szerokie i równomierne oświetlenie planu. Nie wiem czy jest sens porównywać to do jakiejś ręcznej latarki. Z uwagi na rozkład światła. Ale porównując do zwykłego halogenu rurkowego 300W. To bym powiedział, iż świeciła w maksymalnym trybie o niebo lepiej.

sp5it,
Pomieszczenie – wydzielona przegrodami budowlanymi (np. ścianami) część mieszkania, domu lub budynku...
źródło WikipediA
Jaskiń dawno nie fociłem, tu najlepsza amatorska/lekka metoda to "open flash". Zdarzyły się za to sztolnie, szyby i długie korytarze oraz bardzo duże pomieszczenia
Swoją drogą ciekawe jak znajomy transportuje te halogeny, statywy i całe zasilanie/przewody przez zaciski czy syfony

skaktus
(prawie) całą praktykę i teorię o wyższości zasilania Li-ion nad ogniwami pierwotnymi, aku nicd, nimh czy led Cree/Luxeon/Nichia/itd. nad diodami świecącymi 5mm. posiadłem/przerobiłem/śledzę/nadążam.

Znając ich ograniczenia (ale też i spore możliwości) chodzi mi +/- o coś takiego:
http://fsfoto.pl/index.php/cat/c17_Oswi ... utes[]/228

W branży foto o temperaturze barwowej światła i cri wiedzieli znacznie wcześniej niż w dziedzinie latareczek. Mi wystarczy regulowana lub zdefiniowana, stała barwa światła - z tym aparat sobie poradzi

budżet do 200zł, jak taniej to chętnie z Azji, najdłuższy bok panelu świecącego max. ok 20cm, mile widziana podwyższona odporność mechaniczna.